Austria wypunktowała biało-czerwonych. Hat trick Leblera
Reprezentacja Polski w swoim ostatnim meczu na turnieju kwalifikacyjnym do Zimowych Igrzysk Olimpijskich przegrała z Austrią 1:4. Katem biało-czerwonych okazał się Brian Lebler, który zdobył trzy bramki. Polacy zakończyli rywalizację na czwartej pozycji.
– Zabrakło nam dziś dokładności i pracy z krążkiem. Była nerwowość, dwa gole straciliśmy wówczas, gdy mieliśmy czystą pozycję na zdobycie gola. Za mało graliśmy pressingiem, niezbyt często oddawaliśmy strzały – ocenił Róbert Kaláber, selekcjoner reprezentacji Polski
Mecz z Austrią był dla Polaków pożegnaniem z kwalifikacyjnym turniejem do Zimowych Igrzysk Olimpijskich, którego stawką była przepustka do Pekinu. Obie drużyny walczyły już wyłącznie o jak najbardziej honorowe pożegnanie się z tymi zmaganiami.
W pierwszej tercji Polacy nie grali tak defensywnie i szczelnie, jak w poprzednich spotkaniach. Sporo było starć pod bandami i walki o krążek. Nie zabrakło też bramek.
W 4. minucie na prowadzenie wyszli podopieczni Rogera Badera, a gola zdobył Manuel Ganahl, który zrobił użytek z podania wzdłuż bramki Petera Schneidera. Polacy wyrównali w 12. minucie, gdy Maciej Urbanowicz wykorzystał sytuację na sam sam, uderzając po lodzie pomiędzy parkanami Davida Kickerta. Niespełna minutę później „Orły” mogły wyjść na prowadzenie, ale uderzony przez Grzegorza Pasiuta krążek zatrzymał się na słupku. W końcówce tercji błąd polskiej defensywy pod bramką wykorzystał Brian Lebler, umieszczając gumę z trzech metrów przy słupku.
Kolejne dwadzieścia minut to solidna gra reprezentacji Polski, jednak nasz zespół nie wykorzystał swoich okazji. Sytuacji sam na sam z Kickertem mieli Alan Łyszczarczyk i Aron Chmielewski, ale obaj nie zdołali trafić do siatki.
A Austriacy? Byli dziś znacznie skuteczniejsi. W 35. minucie Brian Lebler celnie uderzył w krótki róg. Reprezentacja Polski miała również dwa okresy gry w przewadze, jednak ten element nie wyglądał dziś zbyt dobrze.
Ostatnia tercja przebiegała pod dyktando Austriaków, którzy spokojnie prowadzili grę. W 53. minucie wynik podwyższył Brian Lebler, który tym samym skompletował hat tricka.
Polacy zakończyli turniej na czwartym miejscu, jednak dzisiejsza porażka nie może zamazać niezłej gry na turnieju w Bratysławie i ciężkich bojach z Białorusią i Słowacją.
Polska - Austria 1:4 (1:2, 0:1, 0:1)
0:1 - Manuel Ganahl - Peter Schneider, Thomas Hundertpfund (04:10),
1:1 - Maciej Urbanowicz - Marcin Kolusz, Alan Łyszczarczyk (11:53),
1:2 - Brian Lebler - Lukas Haudum (19:03),
1:3 - Brian Lebler - Bernd Wolf (34:38),
1:4 - Brian Lebler - Dominic Zwerger (53:03).
Sędziowali: Andris Ansons, Riku Brander (główni) – Daniel Hynek, Jonas Merten (liniowi).
Minuty karne: 8-10.
Strzały: 10-30
Widzów: 182.
Polska: Murray - Kolusz, Ciura; Komorski, Dziubiński, Chmielewski - Wajda, Kostek; Wronka, Pasiut, Zygmunt (4) - Bryk, Górny; Urbanowicz (2), Paś, Łyszczarczyk - Wanacki, Kamienieu (2); Michalski, Starzyński, Przygodzki.
Trener: Róbert Kaláber
Austria: Kickert - Srong, Unterweger (2); Schneider, Ganahl, Hundertpfund (2) - Pallestrang, Schumnig; Raffl, Herburger, Baumgartner (2) - Zündel, Wolf; Lebler (2), Zwerger, Rossi - Hackl, Huber; Wukovits, Obrist, Haudum.
Komentarze