Němec: Możemy wygrać z każdym
– Cały czas jesteśmy w okresie przygotowawczym, ale ostatnie mecze pokazały, że możemy wygrać z każdym. Nie gramy jeszcze w optymalnym składzie, jednak zespół cały czas czyni postępy – podkreślił Erik Němec, środkowy Comarch Cracovii.
„Pasy” z bardzo dobrej strony pokazali się w 74. edycji Pucharu Tatrzańskiego, zajmując ostatecznie trzecie miejsce. Krakowianie przegrali po rzutach karnych z HC 21 Preszów 4:5, następnie pokonali po serii najazdów HC Pusteral 2:1. W starciu o brąz okazali się lepsi od wicemistrzów Słowacji HK Poprad, wygrywając po regulaminowym czasie gry 3:2.
– Mimo, że Puchar Tatrzański jest tylko turniejem towarzyskim to wszyscy wiemy, że cieszy się on sporą renomą. Zdobyliśmy trzecie miejsce, odebraliśmy puchar i z poczuciem dobrze wykonanego obowiązku wróciliśmy do Krakowa. Bardzo nas to cieszy i oczywiście te spotkania z silniejszymi drużynami są taką cenną lekcją, z której na pewno wyciągniemy wnioski – wyjaśnił Erik Němec, który został uznany najlepszym napastnikiem tego turnieju.
Cracovia na tle silniejszych rywali zaprezentowała się z niezłej strony, choć jej skład był jeszcze daleki od optymalnego.
– Choć jesteśmy jeszcze w fazie przygotowań, to już można powiedzieć, że w tym zespole drzemie olbrzymi potencjał. Zagraliśmy dobre mecze z przedstawicielami słowackiej ekstraklasy czy ICE Hockey League – ocenił 27-letni napastnik.
– Turniej w Popradzie pokazał jednak, że możemy wygrać z każdym. Jest to dobry prognostyk przed ligą i Pucharem Kontynentalnym. Wierzę, że w listopadzie sprawimy niespodziankę i awansujemy do finału – dodał.
Czeski napastnik nie zamierza jednak ogłaszać, że „Pasy” będą faworytem do tytułu mistrzowskiego. Wszystko rozstrzygnie się w fazie play-off.
– Myślę, że tutaj wszyscy są zgodni, że tradycyjnie już ciekawe spotkania czekają nas z Tychami, groźny będzie też Oświęcim czy Jastrzębie, które broni tytułu. Liga jest bardzo wyrównania i tak naprawdę każdy może wygrać z każdym – zakończył Erik Němec.
Komentarze