Rohtla: Powrót do GieKSy? To była opcja numer jeden
Jesse Rohtla, po roku spędzonym w drużynie JKH GKS-u Jastrzębie, zdecydował się powrócić do GKS-u Katowice. – Nie jestem nawet w stanie wyrazić tego, jak bardzo cieszę się, że znów jestem w Katowicach – zaznacza fiński środkowy.
Rohtla w poprzednim sezonie był ważnym ogniwem ekipy znad czeskiej granicy, choć przez sporą część poprzedniego sezonu leczył urazy: najpierw barku, a później kolana. Rozegrał 33 ligowe spotkania, w których zdobył 12 bramek i zaliczył 20 asyst.
Zawodnik urodzony w Lahti występował już w ekipie GKS-u Katowice w latach W 2017-2019. Zdobył z tym klubem srebrny i brązowy medal mistrzostw Polski, a także zajął trzecie miejsce w rozgrywkach Pucharu Kontynentalnego.
– Czerpałem dużo radości z gry w trakcie lat, które spędziłem z GKS-em Katowice. Drużyna ma fantastycznych fanów i zawsze była dobrze zorganizowana zarówno na lodzie, jak i poza nim. Do tego dochodzi fakt, że bardzo lubię to miasto. Powrót do GieKSy od początku był dla mnie opcją numer jeden, a gdy usłyszałem, że Klub jest mną zainteresowany, to długo nie zastanawiałem się nad swoim kolejnym krokiem – przyznaje Jesse Rohtla, który mógł pochwalić się dobrymi statystykami. W 109 ligowych spotkaniach zdobył 116 punktów za 40 goli i 76 kluczowych zagrań.
Fiński środkowy przekonuje, że katowicki zespół jest bardzo mocny, a na treningach panuje bardzo dobra atmosfera. Jasno też określa swoje sportowe cele
– Zdobyłem już z GieKSą kilka medali, również w Pucharze Kontynentalnym, ale jako profesjonalny sportowiec zawsze skupiasz się na tym, by rozgrywki zakończyć z najwyższym laurem. Celem zawsze jest zwycięstwo w ostatnim meczu finału – kończy 32-letni środkowy.
Komentarze