Cracovia przed Pucharem Kontynentalnym. Trener liczy na przełom
Już jutro hokeiści Comarch Cracovii rozpoczną zmagania w trzeciej rundzie Pucharu Kontynentalnego. Najlepsze dwie ekipy wywalczą awans do Turnieju Finałowego, który odbędzie się na początku nowego roku.
Przypomnijmy, że rywalami „Pasów” będą mistrz Kazachstanu Bejbarys Atyrau, druga drużyna białoruskiej ekstraligi Nioman Grodno oraz najlepszy zespół Ukrainy Donbas Donieck, który wygrał turniej drugiej rundy.
– To są zespoły zza wschodniej granicy, prezentujące typowo rosyjski hokej – powiedział Rudolf Roháček, trener Cracovii.
Jego drużyna na razie spisuje się w lidze poniżej oczekiwań. W 19 meczach zgromadziła 22 punkty, które dają jej na razie odległą, ósmą pozycje.
– Początek sezonu mieliśmy specyficzny. Było dużo kontuzji, mecze nakładały się na siebie i często graliśmy na trzy piątki. Dopiero podczas ostatniej przerwy na kadrę mieliśmy okazję przeprowadzić trzydniowy mikrocykl treningowy i była okazja podładować akumulatory – wyjaśnił 56-letni Czech, który już od piętnastu lat pracuje w krakowskim klubie.
– Skupiliśmy się też na poprawie skuteczności, bo ze zdobywaniem bramek mamy największe problemy. Może ten turniej będzie dla nas przełomowy i te gole zaczną w końcu padać – dodał.
A jak wygląda sytuacja kadrowa zespołu? Ostatnio do zespołu wrócił czeski środkowy Michal Vachovec, ale pojawiło się kilka nowych kontuzji. Z urazem żeber zmaga się Kamil Kalinowski i jego udział w turnieju jest wykluczony. Z kolei pod znakiem zapytania stoją występy słoweńskiego defensora Mihy Štebiha oraz napastników: Adama Domogały i Kanadyjczyka Matta Cartera.
– Mamy przed sobą bardzo trudny turniej, ale w tej chwili najważniejszy jest dla nas ten pierwszy, najbliższy mecz. Przyjdzie dużo kibiców, a dla nich warto się poświęcić – stwierdził trener Roháček.
– Chcemy zostawić na lodzie sporo serca i dać dużo radości kibicom. Będziemy chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony – dodał z kolei Maciej Kruczek, kapitan „Pasów”.
Plan turnieju:
15 listopada:
Nioman Grodno - Donbas Donieck (godz. 14:00)
Comarch Cracovia - Bejbarys Atyrau (godz. 19:00)
16 listopada:
Bejbarys Atyrau - Donbas Donieck (godz. 14:00)
Nioman Grodno - Comarch Cracovia (godz. 19:00)
17 listopada:
Bejbarys Atyrau - Nioman Grodno (godz. 14:00)
Donbas Donieck - Comarch Cracovia (godz. 19:00)
Ceny wejściówek:
- karnet normalny (z zachowaniem miejsca, o ile jest karnet na rundę zasadniczą): 45 zł
- karnet ulgowy (z zachowaniem miejsca, o ile jest karnet na rundę zasadniczą): 35 zł
- bilet normalny (pojedyncze spotkanie): 20 zł
- bilet ulgowy (pojedyncze spotkanie): 10 zł
Komentarze