Przepychanki zawodników w toruńskim boksie
W trakcie spotkania w toruńskim boksie doszło do przepychanki pomiędzy Bartoszem Fraszko a Artiomem Sadrietdinowem. Z naszych informacji wynika, że Rosjanin odpowiadając na słowa kapitana użył stwierdzenia powszechnie uznanego za wulgarne. Fraszko ruszył wtedy w stronę Rosjanina i obaj starli się na oczach trenera i całej publiki. Całe zajście miało miejsce w trzeciej tercji.
Gdy cała atmosfera się rozluźniła, zawodnicy po meczu porozmawiali i podali sobie ręce.
Przypomnijmy, że jeszcze przed sezonem końcem września Jarosław Dołęga starł się z jednym z Rosjan podczas treningu. W efekcie trenerzy postanowili zawiesić Dołęgę i ten nie występował przez kilka tygodni w meczach ligowych. Dopiero po kilku tygodniach wrócił do gry w drużynie.
To kolejny przykład na to, jak źle dzieje się w toruńskim hokeju. Nieoficjalnie mówi się o problemach sprzętowych i organizacyjnych w klubie z grodu Kopernika. Przypomnijmy, że KH Energa przegrała 1:4 z KH Podhalem i zajmuje 9. miejsce.
Komentarze