Śrubowanie serii (Transmisja)
W tym meczu na pewno nie zabraknie emocji. Zajmujący czwarte miejsce w ligowej tabli Lotos PKH Gdańsk podejmie wicelidera GKS Katowice.
Zacznijmy od tego, że katowiczanie są jedynym zespołem, który w tym sezonie nie zaznał jeszcze goryczy porażki. W sześciu meczach zdobyli 17 punktów i jeśli dziś pokonają gdańszczan, to zostaną liderem Polskiej Hokej Ligi.
– Atmosfera w zespole jest super. Idziemy do przodu i wygrywamy mecze. Myślę, że wszyscy są zadowoleni, a oto właśnie w tym wszystkim chodzi – powiedział Mateusz Michalski, skrzydłowy GieKSy.
I dodał: – Szanujemy każdego przeciwnika. Skupiamy się na każdym kolejnym meczu. Najważniejsza jest dla nas nasza gra i to, co nakreśla nam trener.
Ale trzeba przyznać, że podopieczni Marka Ziętary są ostatnio w dobrej formie. Dość powiedzieć, że odnieśli cztery zwycięstwa z rzędu. Na własnym lodzie pokonali GKS Tychy 5:3, a w Krakowie okazali się lepsi od wicemistrzów Polski, wygrywając 3:2 po dogrywce.
– Po tych dwóch ostatnich wynikach GKS Katowice na pewno będzie bardziej uważny. Nie gramy źle, więc postaramy się sprawić kolejną niespodziankę – powiedział Petr Polodna, środkowy Lotosu PKH Gdańsk.
Spotkanie poprowadzi dwóch sędziów głównych: Paweł Breske z Jastrzębia-Zdroju i Krzysztof Kozłowski z Sosnowca. Na liniach pomagać im będą Piotr Matlakiewicz i Marcin Młynarski. Transmisję z meczu przeprowadzi kanał polskihokej.tv
Komentarze