Kruczek: Letni okres przygotowawczy nie należy do najłatwiejszych
- Cieszymy się, że udało się wyjść na lód i popracować. Wiadomo, że to dopiero początki i musieliśmy się oswoić z taflą. Z każdym treningiem jednak tempo ćwiczeń wzrastało, a my mogliśmy powoli skupić się na takich elementach jak chociażby taktyka - tymi słowami czterodniowe zgrupowanie w Krynicy podsumował Maciej Kruczek, defensor i kapitan drużyny Comarch Cracovii.
O czterodniowym zgrupowaniu w Krynicy
– Wszystko przebiegło bardzo dobrze, popracowaliśmy, a co najważniejsze po długich letnich przygotowaniach udało się w końcu wyjść na lód. Wiadomo, że to dopiero początki, ale fajnie było potrenować na tafli, zwłaszcza, że zgrupowanie odbyło się w moim rodzinnym mieście.
O lodowisku, na którym wszystko się zaczęło
– Dokładnie tak, to moje rodzinne miasto dlatego fajnie było wrócić - jak to się mówi - na stare śmieci. Szkoda, że w Krynicy nie ma już profesjonalnej seniorskiej drużyny, ale bardzo się cieszę, że mogłem przyjechać chociaż na te cztery dni i powspominać stare czasy.
Na początku musieliśmy oczywiście oswoić się z lodem. Wykonywaliśmy proste ćwiczenia, ale z każdym treningiem tempo zajęć wzrastało, a my mogliśmy powoli zacząć pracować nad chociażby elementami taktyki.
O dobrej atmosferze
– Cały czas w różnych wywiadach podkreślamy, że panuje u nas bardzo dobra atmosfera i wszyscy doskonale się rozumieją. Można zatem powiedzieć, że już jesteśmy zintegrowani, a teraz jedynie się „docieramy" (śmiech). Każdy z nas natomiast chciał powrócić do ćwiczeń na tafli, gdyż jak już wspominałem ten letni okres przygotowawczy nie należy do najłatwiejszych i dlatego cieszymy się z tego zgrupowania. Teraz wracamy do Krakowa i zaczynamy od nowa ciężką pracę.
O licencji dla Podhala
– Oczywiście, że tak, ponieważ Podhale to świetna drużyna. To niezwykle waleczni chłopcy i bardzo dobrze, że będą grać w ekstraklasie. Liczymy więc jak zawsze na zacięte pojedynki między naszymi ekipami.
O meczach kontrolnych
– Zagramy z czeskim pierwszoligowcem AZ Hawierzów oraz HK Poprad ze słowackiej ekstraklasy. Z pewnością będą to niezwykle zacięte pojedynki, a my jak zawsze zrobimy wszystko, by osiągnąć korzystny rezultat. Należy jednak wziąć pod uwagę, że to nasze pierwsze starcia przed nowym sezonem i oprócz wyniku ważna będzie też możliwość zgrania się na lodzie i przećwiczenia poszczególnych elementów hokejowego rzemiosła.
Rozmawiał: Łukasz Sikora
Komentarze