Praca wre
– Szukamy jeszcze dwóch defensorów i napastnika – mówi o planach transferowych Waldemar Klisiak, dyrektor sportowy Re-Plast Unii Oświęcim. Ekipa z Chemików 4 przygotowania na lodzie rozpocznie 22 lipca.
Na razie biało-niebiescy są bardzo aktywni na rynku transferowym. Planowo przebudowują zespół i wyznają starą zasadę „ciszej jedziesz – dalej będziesz”. Do zespołu dołączył kanadyjski bramkarz Clarke Saunders, który ma dać zespołowi podobną jakość jak Michal Fikrt. „Fiki” będzie pełnił teraz nową rolę: trenera bramkarzy i asystenta Nika Zupančiča.
– Długo debatowaliśmy na temat obsady bramki. W zasadzie konkurentem Clarke'a był jego rodak, którego nazwisko pojawiło się jeszcze wtedy, gdy trenerem był jeszcze Roman Stantien. Wspólnie uznaliśmy, że to Saunders będzie dla nas lepszą opcją – wyjaśnił Waldemar Klisiak.
O spokój w obronie mają zadbać doświadczeni zawodnicy: Patryk Noworyta, Jakub Wanacki i Miroslav Zaťko, których polskich kibicom nie trzeba przedstawiać.
– Chcielibyśmy pozyskać jeszcze dwóch defensorów, którzy potrafią podłączyć się do akcji ofensywnej i z dobrej strony pokazać się podczas gier w przewagach. Trener Zupančič chciałby, aby każdy z nich miał prawy uchwyt kija. Mamy kilka ciekawych opcji. Zobaczymy, co przyniosą najbliższe dni – uśmiechnął się dyrektor sportowy biało-niebieskich.
Jednym z nowych nabytków ma być etatowy reprezentant Słowenii Klemen Pretnar. 32-letni obrońca ma w swoim CV występy w siedmiu turniejach mistrzostw świata oraz na Igrzyskach Olimpijskich w Soczi. Grał też w EBEL oraz białoruskiej i słowackiej ekstralidze.
– Szukamy też napastnika grającego „na prawo”, bo w naszym zespole mamy deficyt takich zawodników. Na razie nie znaleźliśmy odpowiedniego kandydata. Mamy jednak jeszcze trochę czasu i będziemy chcieli wybrać najlepszą opcję. Praca w klubie wre– dodał Klisiak.
Wielu kibiców zastanawia się, jak do zespołu wkomponuje się dwóch słoweńskich napastników Luka Kalan i Gregor Koblar.
– Kalan jest graczem, który nie boi się czarnej roboty. Wiemy też, że potrafi grać kombinacyjnie, dobrze podać krążek i jest na tafli bardzo sprytny. Świetnie radzi sobie podczas gier w osłabieniach, co jest niezwykle istotne. Z kolei Koblar jest zawodnikiem bardziej ofensywnym. Sporo punktuje, potrafi strzelać bramki i może grać zarówno na środku ataku, jak i na skrzydle. Zobaczymy, jak będą prezentować się na lodzie – zaznaczył dyrektor sportowy ekipy z Chemików 4.
Tymczasem wiele wskazuje na to, że oświęcimianie zagrają jeszcze jeden sparing. Na wyjeździe zmierzą się z mistrzem Słowacji HC 05 iClinic Bańska Bystrzyca.
Komentarze