Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Miroslav Kopřiva: Dobra gra całego zespołu nakręca bramkarza. Potem łatwiej o super parady

Miroslav Kopřiva: Dobra gra całego zespołu nakręca bramkarza. Potem łatwiej o super parady

Miroslav Kopřiva to doświadczony bramkarz, mający na koncie występy w reprezentacji Czech. W swojej karierze miał przyjemność zasiadać nawet w boksie dla rezerwowych w NHL, a także grać u boku Jaromira Jágra. Dziś „czaruje” w polskiej ekstraklasie, robiąc prawdziwą furorę w fazie play-off.

HOKEJ.NET: Cracovia po wygranej 3:2 w Katowicach wyśrubowała swój rekord w tegorocznych play-offach do siedmiu wygranych. Nie ponieśliście jak dotąd żadnej porażki. Przyznasz, że to nie jest powszechna sytuacja w rozgrywkach postsezonowych?

To prawda. Oczywiście bardzo się z tego cieszymy, ale trzeba podkreślić, że każdy mecz jest bardzo ciężki, a przeciwnicy naprawdę dobrze grają. To, że nasz rekord wynosi siedem wygranych z rzędu jest wynikiem twardej, nieustępliwej postawy naszych zawodników. Każdego, bez wyjątku.

Komentatorzy telewizyjni stwierdzili, że mogłeś lepiej zareagować przy pierwszej bramce dla Tauronu KH GKS-u Katowice. Czy faktycznie dało się tam coś jeszcze zrobić?

Widziałem jak Maciej Urbanowicz jedzie na bramkę, ale był tam też nasz obrońca (Bartłomiej Bychawski – przyp.red.), który zasłaniał mi nieco rywala. Napastnik z Katowic wypalił jak z armaty, a krążek przeleciał gdzieś w okolicach mojego ramienia. Następnym razem zwrócę większą uwagę na tego zawodnika.

A co możesz powiedzieć o swoich zapierających dech w piersiach interwencjach? W pierwszej tercji rzuciłeś się odbijając kijem w powietrzu krążek zmierzający do pustej bramki, a następnie w trzeciej części gry w podobnej sytuacji znów genialnie interweniowałeś, łapiąc „gumę” na linii. Trzeba przyznać, że to była klasa światowa.

To jest hokej. Czasami coś takiego po prostu się uda. Dobra gra całego zespołu nakręca bramkarza. Z mojej perspektywy, jeżeli mam przed sobą defensorów, którzy naprawdę poświęcają się w meczu, to gdzieś podświadomie wiem, że muszę przysłowiowo stanąć na głowie, żeby wybronić te sytuacje pozornie nie do wyciągnięcia. No i tak później tworzą się takie super parady.

Jesteś bardzo wysokim bramkarzem (192 cm). Charakterystyczne jest dla takich „wielkoludów”, że miewają problemy ze strzałami lecącymi w dolne rejony bramki. Jaki jest twój sposób na tego rodzaju uderzenia?

Jestem cały czas maksymalnie skoncentrowany. Wiem, że muszę zadziałać o ułamki sekund szybciej niż niżsi bramkarze. Na szczęście jakoś sobie radzę z tymi strzałami. Nie jest źle.

Jesteś znany ze swojego specyficznego stylu gry, czyli mocno stoisz na nogach, tak długo jak tylko się da, rzadko schodzisz do parteru. Stawiasz na obronę pozycyjną. Dlaczego akurat taki styl preferujesz?

W zasadzie ciężko coś powiedzieć na ten temat. Każdy bramkarz ma jakiś swój styl. Sposób, który najbardziej mu odpowiada, w którym czuje się komfortowo. Ja mam właśnie taki i tyle.

W 2003 roku byłeś draftowany przez Minnesota Wild, ale dwa kolejne sezony spędziłeś w Czechach grając w ekstraklasie juniorów i seniorów w barwach HC Kladno, a także na drugim froncie, gdzie reprezentowałeś HC Medvědi Beroun. Co się zatem stało, że jednak trenerzy klubu z St.Paul zawezwali cię do siebie przed rozgrywkami 2005/06?

Najpierw draft, a potem podpisanie umowy z klubem z Minnesoty to były wielkie chwile dla mnie. Zespół miał wtedy dwóch dobrych bramkarzy, więc stwierdzono, że nie będę potrzebny w Ameryce i mogę wrócić do domu, żeby grać w czeskiej lidze. Potem działacze Wild doszli do wniosku, że lepiej byłoby, gdybym był jednak na miejscu.

W twoim debiutanckim sezonie za Oceanem (2005/06) Minnesota Wild nie awansowała do fazy play-off. Powiedzmy sobie uczciwie, zespół spisywał się słabo. Nie uważasz, że w tej sytuacji powinieneś dostać szansę występu w NHL?

W mojej opinii duet Manny Fernandez – Dwayne Roloson bronił dobrze, więc nie było potrzeby, żeby próbować mnie. Wypełniali swoje zadania, byli zdrowi. Nie uważam, że działo się coś, co powinno spowodować zmianę w bramce.

Ciekawy jestem zatem jak wytłumaczysz kolejny sezon, w którym podstawowa dwójka bramkarzy „Dzikich” – Nicklas Bäckström i Manny Fernandez doznała kontuzji, a na placu boju pozostałeś ty oraz Josh Harding. Nie myślałeś wtedy „teraz muszą mi dać wreszcie szansę debiutu”?

Znalazłem się kilka razy w składzie meczowym Wild. Dla mnie było to ogromne wyróżnienie. Czułem się zaszczycony, że mogę uczestniczyć w całym tym widowisku, którym są mecze NHL. To jest sport. Opiera się na rywalizacji. Decyzję podejmują trenerzy. Ja w ich opinii miałem siedzieć na ławce i być gotowy w razie potrzeby. Tak właśnie było, a że nie pojawiła się sposobność do wyjechania na lód… trudno.

 

Przez dwa sezony łączyłeś grę w AHL z występami w niższych ligach amerykańskich (CHL i ECHL), ale w trzecim roku występowałeś już tylko Austin Ice Bats z ligi CHL. W czasie trwania rozgrywek zdecydowałeś się na powrót do Europy. Co było tego przyczyną?

Postanowiłem coś zmienić, ponieważ brakowało mi gry. Zbyt mało miałem okazji. Trening to nie to samo, co mecz. Dlatego też, zdecydowałem się na powrót do Czech. Zresztą to było już tak dawno, że nawet dobrze tego nie pamiętam (śmiech).

Będąc zawodnikiem praskiej Slavii w sezonie 2012/13 wywalczyłeś ze stołeczną drużyną brązowy medal czeskiej Extraligi. Indywidualnie natomiast okazałeś się bramkarzem z najniższą średnią wpuszczonych goli w obu częściach rozgrywek (dwie w sezonie zasadniczym, 0,75 w play-offach). Miałeś także najlepszy procent skuteczności obron w play-offach (96,5%). Teraz stoisz przed bardzo realną szansą powtórzenia tych osiągnięć, a co więcej być może uda ci się zdobyć złoto zamiast brązu. Myślisz, że jesteś w stanie zgarnąć te wszystkie trofea?

Statystyki nie mają dla mnie żadnego większego znaczenia. Hokej to przecież gra zespołowa. Idea jest taka, że cała drużyna wygra i cała przegrywa, a zatem osiągnięcia indywidualne są tylko częścią składową tego. One same w sobie nie liczą się do niczego. Statystyki to tylko rodzaj takiego pewnego bonusu.

Pochodzisz z Kladna, które nierozerwalnie kojarzone jest z legendarnym Jaromirem Jágrem. Miałeś okazję grać z nim w jednym klubie w ubiegłym sezonie. 47-letni gwiazdor światowych lodowisk zmaga się z problemami zdrowotnymi, ale nie poddaje się i w lutym znów wrócił na taflę. Co możesz powiedzieć o tym wybitnym zawodniku?

Jaromir to mój przyjaciel. Dwa razy była taka sytuacja, że byliśmy w tym samym zespole. Faktycznie w ubiegłym roku również tak się zdarzyło. To jest wielki człowiek. Kupił klub z Kladna i robi wszystko, żeby mu pomóc wrócić do Extraligi. Nie tylko finansuje działalność, ale także dokłada swoją cegiełkę doświadczeniem na tafli. Z tego co go znam, to zrobi wszystko, żeby w Kladnie znowu była ekstraklasa.

Rytíři Kladno z Jágrem i Tomášem Plekancem w składzie po wyeliminowaniu w 1.rundzie play-off ZUBR-a Przerów są już w półfinale Chance Ligi, gdzie remisują 1-1 z Duklą Igława. Myślisz, że w tym roku uda się twojemu przyjacielowi wprowadzić wreszcie „Rycerzy” do ekstraklasy, z której spadli pięć lat temu?

Mam taką nadzieję. Bardzo bym tego chciał. To jest w końcu moje rodzinne miasto i klub, w którym się wychowałem.

Jeszcze tylko jedna wygrana i drużyna Comarch Cracovii zamelduje się w finale PHL. To oznaczać będzie awans do rywalizacji europejskiej. W przypadku wygranej do Hokejowej Ligi Mistrzów, a w razie porażki do Pucharu Kontynentalnego, w którym nie miałeś sposobności jak na razie uczestniczyć. Czy w takiej sytuacji chciałbyś pozostać w Krakowie i spróbować powalczyć z „Pasami” na arenie europejskiej?

To są rzeczy, o których trudno dzisiaj mówić. Jeszcze ten sezon się nie skończył. Jeszcze nawet nie awansowaliśmy do finału, więc trudno coś wyrokować na temat gry w europejskich pucharach. Trzeba się skupić na następnym meczu i to wszystko. Co będzie dalej, okaże się po sezonie. Na razie trzeba grać i wygrywać każdy mecz.

Rozmawiał: Dawid Antczak

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Stoleczny1982: Beda karne na koniec czy nie?
  • Goral99.: Lyzka do Podhala,Dziubek do Podhala,Pas do Podhala...cos za bardzo Polskie beda Szarotki
  • PowrótKróla: Unas pogadują o Waszym. Bracia ciągną linę, ale chcą grać razem. Olli błyskotliwy środkowy, dobry drybling, czasem nonszalancki w wyprowadzaniu, potrafi taką patelnię wystawić rywalowi, że głowa boli. No i złamana noga w PO, więc na razie kulawy.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Goral juz Cie ponioslo teraz
  • Arma: Coroczna śmierć klubu albo nieograniczony budżet i walka o medale na SB, nigdy nic po środku
  • emeryt: sezon ogórkowy na sb jak notowania wig20
  • Goral99.: Ooo to to Arma
    ....teraz walka o medale obowiazuje dlatego wrobelki na Parkowej cwierkaja o duzych nazwiskach W Polskim hokeju
  • PowrótKróla: Szczerze to słyszałem, że Podhale podpisuje, bo liczy na kasę, ale pewności czy dostanie do końca nie ma, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość. Zawodnicy mają świadomość tego i mają plany B w razie czego.
  • emeryt: dużo fejków ale ktos zyska ktos straci
  • emeryt: slizgacze majo swoich agentów na sb którzy naganiajo żeby brać
  • emeryt: do tej pory czekam na wiadro oscypków od Pana Mrugały...
  • Goral99.: Powrot Krola tutaj jestes w bledzie...wszystkie gwiazdki sa na utrzymaniu prywatnych sponsorów..wiec klub beda noe wiele kosztowac
  • PowrótKróla: Zobaczymy Goralu, ja tam Wam życzę jak najlepiej. Silne Podhale jest potrzebne. Takie ploty chodzą tylko.
  • Goral99.: Powiem Robertowi zeby zabral ci eme przy okazji meczu ligowego w przyszlym sezonie
  • PowrótKróla: Fajnie jakby jeszcze ktoś dołączył do tej elitarnej ligi. Gdańsk, Krynica, czy Bytom, ale cisza więc chyba się nie zanosi.
  • PowrótKróla: No i żeby Sanok się zebrał i czegoś nie odwalił, im nas więcej tym ciekawiej.
  • PanFan1: Niedziela 18:30 (PL) pierwszy mecz PlayOff Florida Panthers v Tampa Bay Lightning - już sobie zęby ostrzę.
  • PanFan1: Streaming fajnie się ładuje na NHL66
  • 6908TB: Jaromir Jagr z bramka dla Kladna ;)
  • emeryt: a ja Wam powiem że szkoda że hokeja nima w Warszawie...możeby co ruszyło do przodu marketingowo,moze jakis celebryta tudzież aktor wybrał sie na mecz,polecisz temu i owemu
  • szop: ja ogladam na viaplay
  • emeryt: jest tam drużyna 2 ligowa ale to namiastka prawdziwego ligowego hokeja
  • Stoleczny1982: Te nasze przewagi cos slabo
  • PowrótKróla: Można by też zorganizować jakiś winter classic tak, żeby to marketingowo sprzedać i w tv leciało z narodowego na przykład. Jeden mecz a mógłby otworzyć niektórym oczy.
  • hanysTHU: Spadek pewny ...pewne info...
  • hanysTHU: Chyba ,że Kalaber u Tadeusza coś wyrusza...
  • PowrótKróla: albo tak formułę PP zmienić, żeby był jeden mecz finałowy nie turniej, ale na stadionie piłkarskim z pompą.
  • szop: nie powiedzialbym nie wyglada to zle
  • emeryt: potęzne koszta mecz na stadionie
  • emeryt: Trener Zupa pojechał do Bytomia pogadac z Rokiem Ticarem...
  • dzidzio: A Łyszczarczyk to w ogóle gra? Bardzo dyskretny jest...
  • hubal: eme przecie są szpile "gwiazd" typu kalusy , mroczki i inne celebryty
  • hubal: zaraz Bryku przy3ebie na 1-1
  • emeryt: ok hubi ale gdyby to było podn flago Legii...inna wydżwięk
  • hubal: musiano by zarazić kibiców Legii hokejem
  • hubal: przeca mieli 9 majstrów ale dla młodych to prehistoria
  • emeryt: musieliby Starucha zainteresować
  • Luque: U Naszych widać że siłowo nogi nie chodzą
  • Polaczek1: Liam Kirk na celowniku
  • hubal: łolaboga co to bydzie w Ostravie
    ciężkie nogi bo Kalaber daje popalić ?
  • hanysTHU: Po kiego grzyba Klichowi tak słuchawka w uchu?
  • Luque: Hubi ważne żeby w Ostrawie nogi chodziły jak trzeba
  • szop: zeby miec kontakt z baza :d
  • hanysTHU: Słowenia nie przegrała w tym roku
  • Luque: W zeszłym sezonie też wszystkiego nie wygraliśmy w sparingach, grunt żeby na turnieju to wyglądało tak jak byśmy chcieli
  • hanysTHU: Morale buduje się zwycięstwem.
  • hanysTHU: Pier.do.lenie i usprawiedliwianie .
  • hanysTHU: Starość nie wygra z młodością.
  • hanysTHU: Jutro zobaczycie
  • hanysTHU: Gdyby nie Zabol to było by nieźle xd
  • Luque: Hmm Hanys to co powiesz o zeszłorocznej wygranej Trzyńca o mistrzostwo Czech? Byli najstarszą ekipą
  • narut: nie było źle, wynik to inna sprawa, dobry przeciwnik dla naszych..
  • Stoleczny1982: Slowenia napewno awansuje do elity w tym roku.
  • narut: żadnej starości dziś nie było widać, fajny skład, niech się budują chłopacy
  • Luque: Drozg pokazał jak się strzela karne, a Nasi strzelają jakby im prąd odcięli...
  • 1946KSUnia: Beznadziejnie nasi strzelają te karne
  • jastrzebie: karne jak amatorzy strzelają
  • emeryt: Radzie a dorzuć co do pieca bo przygasa...
  • Luque: To ja dorzucę: Polska-Serbia 0-1...
  • jastrzebie: Wygramy
  • narut: nie narzekamy, nie uprawiamy klasycznego malkontenctwa.. już jest 1-1
  • Darek Mce: 2:1
  • Darek Mce: naprawdę ciężko to było oglądać
  • Darek Mce: ale końcówka ok
  • Darek Mce: wreszcie jakieś warunki fizyczne mają Polacy, bo jak pamiętam wstecz, to fizycznie odstawali od rywali
  • hubal: spokojnie , Gustlik to ogarnie
  • Luque: Może już się opamiętali, bo początek to przespali
  • Luque: Hubi czemu Ci się transfer Arona by nie spodobał? Już w zeszłym sezonie zakupy były ale On pewnie ma jeszcze renomę żeby zagrać w Czechach
  • Luque: Zakusy* ahh ta autokorekta
  • Luque: Jaśkiewicz słabo zagrał w PO, szczególnie z Unią to się podpiszę pod tym że nie spełnił oczekiwań, nie tego się wymaga od reprezentanta Polski
  • hanysTHU: Ty się ogarnij trochę z tymi porównaniami , bo gdzie doopa a gdzie oko.
  • hanysTHU: A Gusovy niech cisną! Życzę im jak najlepiej.
  • hanysTHU: Kadra a liga chopie...
  • emeryt: Radzie prosimy x 8.25
  • hubal: Luqu nie jestem pewien czy Aron serio mysli o THL
  • Luque: Pytałem Hubiego a nie Ciebie Hanysku ;)
  • hubal: hanysa jeszcze feta po majstrze 3yma :)
  • emeryt: miłujmy się kochani.
  • emeryt: ale że Rado...pisze o wszystkich tylko nie o Unii,szantażujo go czy jak...
  • hubal: widzieliście Slusara ?
    ale przypakował ... na wadze
  • Luque: Unia jeszcze świętuje, to o czym tu pisać
  • emeryt: babe z targu nagabujo,pytajo czy lodo spełnia wymogi CHL ,co z Zupo...
  • emeryt: a tymczasem warka strong fajnie wchodzi
  • Prawdziwy Kibic Unii: Rado Mistrza zostawia na deser 😉 pewnie w przyszlym tygodniu ruszy do pracy nad Mistrzowska Druzyną 💪
  • WojtekOSW46: Może Hivronen do Unii?
  • WojtekOSW46: Hirvonen*
  • dzidzio: Ślusar zawsze był gabarytowy
  • hubal: dzidzio EC Będzin w nazwie Zagłębia ?
  • Luque: Niemcy-Słowacja 6-3, przy jednej z bramek podaje niejaki Płachta a do siatki strzela niejaki Stachowiak...
  • Luque: Coś jak Klose z Podolskim ;P
  • PowrótKróla: Będzin to też Zagłębie, wielu kibiców na Zimowym jest z Będzina.
  • hanysTHU: Mistrz, mistrz Oświęcim!!!
  • PowrótKróla: Charvat przedłużył z Zagłębiem.
  • uniaosw: https://youtu.be/gEBfYuuPsdo?si=MJZ_kUJtwUX0heJX
  • Stoleczny1982: Luque - Patryk Zubek kolejny stracony, tym razem na korzysc Slowacji
  • PowrótKróla: Zdrajcy narodu byli zawsze i będą co zrobisz. Zgadzam się ze daniem PanFan1. Sport jest substytutem wojny, więc jak ktoś wychodzi w obcej armii przeciwko swoim jest zdrajcą. Jak chłopak by się wychowywał od dziecka za granicą i nic go z Polską nie łączy to jeszcze zrozumiałe. Zubek to jest jakaś patologia jak dla mnie. Taki Maciaś nie musi zmieniać obywatelstwa by walczyć o marzenia.
  • uniaosw: W kuluarach aż huczy
  • Stoleczny1982: Jedynie wiecej skautow beda ogladac Zubka na juniorowych MS skoro gra dla Slowacji. Trzeba przyznac, w jego pierwszym meczu przeciwko Polsce nic wyjatkowego nie pokazal, a jak nie bedzie brany pod uwage w dalszych meczach Slowacji to wtedy co? Bedzie sie przeciskal przez okno do Polskiej kadry?
  • Luque: Ja z tym porównaniem to tak bardziej dla żartu ;)
  • Luque: Ale jeśli chodzi o młodego Płachtę to chłopak tam się urodził, wyszkolił to tutaj nie możemy mieć pretensji, takie jest życie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe