Hokej.net Logo
MAJ
3

Ekspert ocenia. "Wypowiedzi trenera Roháčka to element psychologicznej gry"

Ekspert ocenia. "Wypowiedzi trenera Roháčka to element psychologicznej gry"

– Uważam, że w obu półfinałach kluczowe będą pierwsze spotkania. To właśnie te mecze nadadzą ton całej rywalizacji – powiedział Grzegorz Piekarski, były obrońca reprezentacji Polski, a obecnie ekspert TVP Sport.


HOKEJ.NET: – Co jest większą niespodzianką ćwierćfinału play-off? To, że JKH przegrało 0:4, czy fakt, że Tauron KH GKS Katowice i GKS Tychy dopiero po siedmiu meczach pokonały Unię Oświęcim i MH Automatykę Gdańsk?


Grzegorz Piekarski, były obrońca reprezentacji Polski: – Postawiłbym tutaj znak równości. Jastrzębianie wygrali Puchar Polski i przez cały sezon prezentowali cierpliwy i dobrze poukładany hokej. Może nie strzelali wielu bramek, ale co najważniejsze – mało tracili. Ich odpadnięcie już po czterech meczach na pewno należy uznać za niespodziankę.


Z drugiej strony nie pamiętam tak ciekawych ćwierćfinałów play-off. Nie jestem w stanie przypomnieć sobie, kiedy po raz ostatni pierwsza i druga drużyna potrzebowała aż siedmiu spotkań, by awansować do półfinału.


Gdańszczanom i oświęcimianom należą się spore słowa uznania, bo były skazywane na pożarcie. Tymczasem to one prowadziły w rywalizacji 3:2, czego zabrakło im, by postawić kropkę nad „i”?


– Przede wszystkim indywidualności i to był właśnie ten element, który przeciągnął szalę zwycięstwa na stronę najlepszych drużyn sezonu zasadniczego. Jeśli chodzi o Unię Oświęcim, to wpływ na to miała też wąska ławka. Odejścia w połowie stycznia Aleša Ježka i Miloslava Jáchyma, kontuzja Damiana Piotrowicza i opuszczenie drużyny przez Petera Königa sprawiły, że kadra nie była na tyle liczna, by złamać w meczu numer sześć lub siedem Tauron KH GKS Katowice.


Ogromny szacunek dla gdańszczan i oświęcimian za walkę oraz ogromną determinację.


Pamiętasz sytuację, w której zawodnik przed najważniejszym meczem sezonu zasłaniając się chorobą, wyjechał do ojczyzny? Tak było w przypadku Petera Königa.


– To dla mnie dziwna historia i nie jestem w stanie zrozumieć, że zawodnik, mając podpisany kontrakt, przed kluczowym meczem sezonu nagle wyjeżdża. Niezbyt dobrze świadczy to o samym graczu i można wywnioskować, że do swoich obowiązków nie podchodzi profesjonalnie. Mogę tylko przypuszczać, że König chciał „przeciągnąć” sezon i coś jeszcze zarobić. A przecież wielu graczy w fazie play-off gra z chorobami, lżejszymi urazami, bo chce pomóc swoim zespołom.


Niech ta sytuacja będzie nauczką dla wszystkich polskich klubów. Otóż umowy z zagranicznymi zawodnikami powinny być obwarowane licznymi klauzulami. Widać jak na dłoni, w jaki sposób niektórzy obcokrajowcy traktują nasze kluby, działaczy, jak i kibiców.


Jeśli jesteśmy jeszcze przy Unii i MH Automatyce, to są to kluby prowadzone przez polskich szkoleniowców. Może z polską szkołą trenerską nie jest aż tak źle?


– Obaj podołali zadaniom, które zostały im powierzone. Witold Magiera przejął drużynę w trudnym momencie po Jiřím Šejbie. Poukładał ten zespół, odbudował go pod względem psychicznym, co świetnie pokazują wyniki. Przecież gdyby Unia przegrała swoją serię 0:4, to zapewne nikt do trenera Magiery nie miałby pretensji, bo różnica w siłach obu drużyn była ogromna.


Cóż, oświęcimianie utarli nosa wielu kibicom, w tym także mojej osobie. Niewielu wierzyło, że Unia będzie w stanie w tak dobrym stylu powalczyć. Wydawało się, że mogą wygrać jeden mecz na własnym lodzie, tymczasem byli o krok od awansu do półfinału.


Przejdźmy do półfinałów. Trener Cracovii Rudolf Roháček znów sprytnie zrzuca presję na rywali, mówiąc że to katowiczanie są faworytem tej rywalizacji.


– Rudolfa Roháčka można nie lubić i można mieć różne opinie na temat jego pracy. Według mnie jest to szkoleniowiec mający bardzo bogate doświadczenie w polskim hokeju. Ba, nie ma drugiego trenera, który osiągnąłby takie sukcesy.


Wypowiedzi zrzucające presję na rywala to z jednej strony kurtuazja, a z drugiej element gry psychologicznej. Mówiąc bardzo obrazowo – część planu na przeciwnika. Wydaje mi się, że trener Roháček dobrze zdaje sobie sprawę z tego, że odpadnięcie na tym etapie rozgrywek będzie porażką. Zresztą wzmocnienia dokonane przed play-offem też jasno to pokazują. Celem jest minimum finał.


Wydaje mi się, że doświadczony Czech cieszy się z faktu, iż tyszanie i katowiczanie rozegrali w ćwierćfinale po siedem meczów, a on mógł przygotowywać swój zespół do półfinału. Hokej jest sportem bardzo kontaktowym, zawsze pojawiają się mikrourazy, kontuzje, więc przerwa w rozgrywkach pozwoliła im odpocząć, zregenerować się, ale też podleczyć.


Czyli dwutygodniowa przerwa nie będzie tutaj problemem?


– Wszystkiego dowiemy się po pierwszym meczu tej serii. Z drugiej strony odnoszę wrażenie, że trener Rudolf Roháček rozpoczął misję play-off już w połowie stycznia, gdy zdał sobie sprawę, że jego zespół nie jest w stanie przeskoczyć w tabeli JKH GKS-u Jastrzębie. Jego doświadczenie, cwaniactwo i wiedza na temat polskiej ligi pozwala mi stwierdzić, że to Cracovia jest faworytem tej wyrównanej serii.


Katowiczanie rywalizację z Unią kończyli na pięciu defensorów. Tom Coolen zrezygnował z Damiana Tomasika, który miał smykałkę także do ofensywnej gry.


– Nie wiem dlaczego tak się stało. W każdym razie gra w fazie play-off na pięciu obrońców niesie za sobą ogromne ryzyko. Tym bardziej, że w tej części sezonu oprócz dobrej postawy bramkarza, to właśnie linia defensywna jest niezwykle istotna.


Opiekun Cracovii doskonale zdaje sobie z tego sprawę, wszak sprowadził Bychawskiego, Czarnaoka, Ježka i Jáchyma. Zresztą grałem u trenera Rudolfa Roháčka w Krynicy, Cracovii i reprezentacji Polski i to jest jego konik. Być może katowiczanie czekają, aż Dušan Devečka wyleczy swój uraz.


W drugim półfinale GKS Tychy zmierzy się z TatrySki Podhalem Nowy Targ? Jak będzie tutaj?


– Spodziewam się bardzo zaciętej i wyrównanej rywalizacji. Preludium do niej był półfinał Pucharu Polski, w którym Podhale pokazało, że jest w stanie pokonać tyszan. Z kolei starcia ćwierćfinału play-off pokazały, że można grać z Tychami mocno defensywnie i odnosić zwycięstwa.


Trener Tomek Valtonen fajnie poukładał tę drużynę. Gra w defensywie jest dopracowana w najmniejszych szczegółach. Jeśli nowotarżanie zagrają tak dobrze i tak powtarzalnie, jak w półfinale Pucharu Polski, to na pewno nie będą stać na straconej pozycji.


Tyszanie decydujące ćwierćfinałowe starcia wygrali 3:0 i 2:0, a więc bez straty bramki. Co to oznacza? Mniej więcej tyle, że są głodni sukcesu i mocno zmotywowani, by awansować do finału.


Trener Andrej Husau mówił, że Podhale to ekipa przypominająca stylem gry MH Automatykę Gdańsk. Również dobrze grająca w defensywie i mająca świetnego bramkarza.


– Ale trzeba pamiętać, że mecze półfinałowe toczą się o znacznie większą stawkę niż ćwierćfinałowe. Tutaj każdy detal i każdy szczegół może przesądzić o wyniku rywalizacji. Prawdą jest to, że Przemek Odrobny jest w tym sezonie w bardzo dobrej formie i czasami dokonuje cudów w bramce.


Ale dwa czyste konta pod rząd Johna Murraya w starciach z MH Automatyką nie są przecież dziełem przypadku. Wyniki tej serii będą niezwykle ciasne, a szansę oceniłbym 50 na 50.


Czy będziemy mieli tutaj siedem meczów?


– Trudno powiedzieć, bo hokej jest dość specyficznym sportem. Równie dobrze rywalizacja może zakończyć się w czterech, ale o wygranej przesądzi jeden gol. Na pewno tyszanie dysponują mocniejszą ofensywą, składającą z czterech wyrównanych ataków. Nie da się też ukryć, że broniący tytułu GKS Tychy musi poradzić sobie też z ciążącą na nich presją.


Uważam, że w obu półfinałach kluczowe będą pierwsze spotkania. To właśnie te mecze nadadzą ton całej rywalizacji.


W ekipie GKS-u Tychy zabraknie Petera Novajovský'ego. Z uwagi na fakt, że ten słowacki defensor świetnie radził sobie podczas gier w przewadze (16 ze swoich 29 punktów), to spore osłabienie tyszan.


– Oczywiście brak takiego defensora, który oprócz solidnej gry w destrukcji potrafi też rozegrać krążek i wykończyć akcję, to spore osłabienie. Zresztą przewagi w fazie play-off często są tym decydującym elementem. Tyszanie w sezonie zasadniczym byli ekipą, która w mojej opinii rozgrywała „power play” najefektowniej i najefektywniej. Fajnie w tych okresach radził sobie Filip Komorski, który jako czwarty napastnik wchodził do gry.


Rozmawiał: Radosław Kozłowski

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: W Tychach czasem ktoś się przebije do składu i tyle, nie licząc Jeziorskiego
  • szop: jak bylem mlody to pol tej ligi to byli gracze Podhala ktorzy tutaj sie nie lapali
  • szop: sadze jednak ze zle to odbierasz tutaj to nic nowego dla nikogo
  • szop: wiesz z dobrymi grajkami jest jak z zajebiscie ladna dziewczyna kazdy ja chce przeleciec i wkoncu komus sie uda
  • szop: nawet Baranyk u Was nie byl juz soba
  • szop: gosc ktory ponizej pewnego poziomu nie schodzil... u Was jednak zszedl :)
  • Luque: Haha z tą dziewczyną to dobre ;p
  • Luque: Miałeś u siebie teraz Cichego i Szczechure i co powiesz? ;)
  • szop: ze chcialbym zeby zostali na nastepny sezon
  • Luque: Tak dobrze grają znowu? Też już odcinają kupony i dobrze to wiesz
  • szop: minales sie z tematem rozmowy ale jesli chcesz Cichy gorszy stad nie wyjdzie niz przyszedl z Unii
  • szop: nawet w tym wieku
  • Luque: Szczerze to jestem ciekaw jak będziecie wyglądać z tym kanadyjskim stylem gry
  • szop: sadze ze dobrze za Barskiego mielismy tego przyklad nie ma bardziej odpowiedniego miejsca niz Nowy Targ dla takiej gry pozyjemy zobaczymy mnie bardziej interesuja polnocno amerykanskie posilki za czaso Barskie Seed wrocil z malowania dachow Willick swietny srodkowy
  • Luque: Wasz prezes powiedział, że ma być twardo i przeciwnik ma wyjechać poobijany... ale ja w tej lidze tego nie widzę... a Cichy i Szczechura to się do takiej gry nie nadają, oni woleli zawsze kombinacyjną grę
  • Simonn23: Ubowski podpisał
  • szop: tu wiek moze byc istotny choc nie zapominajmy skad pochodza... wiesz od kazdej funkcji jest dany zawodnik Wronka tez raczej do tej funkcji nie pasuje ale koledzy zrobia mu duzo miejsca
  • Luque: Kapica też odpada z takiej gry ale on chyba odchodzi?
  • Luque: Fajnie że Ubowski zostaje, pora żeby zagrał najlepszy sezon i ustabilizował się na tym poziomie
  • szop: nie odpada czemu fakt nie nalezy do walczakow ale patrz jak to jest w NHL Crosby ma graczy co robia mu miejsce itp Kapi pewnie odejdzie choc sadze ze raczej licytuje kontrakt w Podhalu bo nie sadze by cieszyla go gra O NIE WIADOMO CO nie bedziemy plakac Damian to swietny grajek ale bardzo drogi i bardzo kontuzjogenny
  • szop: choc w NT to roznie jest bo tu wielu graczy ma indywidualnych sponsorow bo ludzi z sianem tutaj nie brak
  • szop: i jak ktos sie uprze to da ile trzeba patrz Patryk Wronka
  • szop: ciekawi mnie kogo trener przywiezie zza wielkiej wody
  • KubaKSU: To dziś Linus ?:)
  • unista55: Korenchuk miał nieprzeciętne umiejętności grając w Toruniu. "W pojedynkę" wygrał im parę spotkań. Ale co podziało się z nim w Tychach....?
  • hanysTHU: Na ctsport o 16:20 Słowacja -Czechy w towarzyskim utkàni, później Kanada-Česko MŚ u18
  • hanysTHU: Będzie co oglądać.
  • szop: unista Luq sie obrazi
  • szop: nie dobijaj go chociaz On wypiera fakty
  • szop: niczym typowy wyborca pisu :)
  • Luque: Heh nie trafiłeś szop ;) ale unita ma rację Korenczuk obniżył mocno loty u Nas, zresztą prawie każdy zagraniczny transfer na minus w zeszłym sezonie
  • szop: no dobra konfederacji :D
  • szop: 2 lata temu zaciag z Torunia tez chyba nie wypalil :D
  • Luque: No co Ty ja na Lewicę głosuję ;D
  • szop: Alan uciekaj stamtad gdziekolwiek jak chcesz jeszcze dobrze zarabiac przez jakis czas :) Luq nie wierze Ci :D
  • Luque: No Szop 2 lata temu zaciąg wypalił właśnie w PO jak przyszedł Sidor, przegraliśmy po super serii z Katowicami 1 bramką Wanackiego w dogrywce
  • szop: to fakt ale ile razy ich zwalnialiscie w trakcie sezonu
  • emeryt: Korenczuk zanim zjawił sie w Toruniu byl m.in królem szczelców na Ukr,kontynuował w Toruniu a zgasł w Tychach
  • Luque: Majkowski trenował to wiesz jak było
  • Oświęcimianin_23: Do Tychów to już na koniec kariery, trochę papieru zarobić:)
  • emeryt: w jednym klubie można obniżyć loty by w nowym odbudowac sie i znowu wznieść na wyżyny
  • emeryt: Bukowski w Sanoku byl gwiazdo ,tam grali na niego,w Tychach byl jednym z wielu
  • szop: Majkowski zrobil Majstra wiec moze to tez syndrom GKS
  • Luque: Stawiam, że Bukowski pójdzie do Ziętary i tam się może odbudować
  • emeryt: Golden Majka zniszczyla jakas tajemna siła co to siły w Tychach odbiera...
  • szop: Bukowski w Sanoku nie byl zadna gwiazda tam byli sami mlodzi chlopcy gwiazda stal sie po sezonie kiedy to przeszedl do GKS i zgasl jak iskra w wiadrze wody
  • emeryt: był Rudym Majkiem by w Oświecimiu lśnic blaskiem Golden Majka
  • Luque: Szop to gdzie Bukowski tego króla strzelców zrobił jak nie w Sanoku i przez to go Tychy wykupiły
  • emeryt: Bukowski nie był gwiazdo w Sanoku hmmm,król szczelców hmmm
  • emeryt: ja bym sie jeszcze nad takim Filipkiem pochylił...bez dwuznaczności
  • szop: po tytule krola strzelcow w Sanoku juz nie gral hmmmm
  • emeryt: chlopok ma warunki,gra twardo i dynamicznie,moze pkt nie robi ale ma dobre rokowania na klasowego zadaniowca
  • szop: chyba nie sadzisz ze zostal gwiazda przed sezonem bo wiedzieli ze bedzie mial krola strzelcow
  • Arma: Cięzko się dziwić chłopakowi, prawdopodobieństwo że powtórzyłby króla strzelców jest zerowe a tak ma w CV Tychy i pojedzie na tym już do końca sezonu
  • emeryt: szopie a dejze spokój
  • Arma: jezu, do końca kariery
  • Luque: Biłas chyba lepszy eme ale on znowu jakąś kontuzję załapał...
  • emeryt: taa Biłas i jeszcze ten jeden def
  • Luque: Ciekawe gdzie byłby teraz Maciej Witan gdyby nie to zawieszenie na 4 lata...
  • emeryt: oj tak,Witan mial zadatki na drigiego Wronusia
  • emeryt: podobna postura i dynamika
  • Luque: Mogą sobie żółwia zbić z Wielkiewiczem w sumie i napisać książkę pt. Jak koncertowo sobie zaprzepaścić karierę...
  • emeryt: taaa.
  • Luque: Ale te 4 lata moim zdanie to za dużo... 2 lata to już by wystarczyło
  • Simonn23: No ja w 2012 uznawałem Wielkiewicza za odkrycie roku więc... Trochę się jednak nie sprawdziło
  • Luque: On w ogóle może grać w jakichś amatorach czy coś?
  • szop: dyskwalifikacja nie pomogla :D ale Kojot teraz bezcenny
  • Arma: Nawet jakby to był rok kary, to i tak jest bardzo ciężko wrócić bo liga od paru sezonów ciągle się rozwija, to że 4 lata temu by sobie pykali nie oznacza że będą dzisiaj
  • Luque: Co do transferów to w Tychach chyba jeszcze Korenczuk, Tavi out, ciekawe co z Kaskinenem? Ja bym go zostawił, solidny def
  • KubaKSU: A ja wziąłbym Nilsona :D
  • Luque: Nilsson ma jedną wadę o której możesz nie wiedzieć
  • Paskal79: Co lugue piję:-) ?
  • Paskal79: Pisałem już wcześniej Nilson dobry grajek....
  • głośny71: Korenczuk jeszcze miał rozmawiać o nowym kontrakcie.
  • KubaKSU: Nilson, Mroczek ,Galant :) dadzą radę w nowych klubach;)
  • hanysTHU: Lód z wody z paprów winien. Pewne info.
  • hanysTHU: Ruski gaz w rolbie.
  • Luque: Nie wiem co pijesz Paskalu, skąd mam niby wiedzieć ;P
  • Tellqvist: Szkoda że Unia nie wyciagneła z Sanoka jesZcze Ahoniemi był dobry grajek kręci nieZle liczby w Boras.
  • Tellqvist: Ciekawie zapowiada się projekt w NT zyczyć tylko powodzenia.
  • Paskal79: Lugue to jakże Nilson mar wadę,jak nie piję to nie ma źle:-)
  • Luque: Weźcie go zakontraktujcie to się przekonacie ;P
  • narut: ale Czesi i Słowacy śmigają.. tempo niesamowite.. a to "tylko" ich składy wstępne, wciąż bez ich najlepszych zawodników.. że Słowacy zgodzili się towarzysko z nami zagrać 3 maja w Żylinie...
  • Stoleczny1982: Myslalem ze mecze z WB miala byc w TVP Sport???
  • emeryt: ale że Mati-Pekka...
  • Simonn23: Czy dziś 19:46 coś będzie zwiastować?
  • emeryt: w Kato nie społnił oczekiwań podobnie Jak kiedys Wielki Valtola
  • KubaKSU: Dziś na pewno będzie jakieś info :)
  • emeryt: Olimpija Lublana kompletuje pake na nowy sezon,juz w tek chwili drużyna gwiazd,może Pan Zupa czeka/czekał na propo z tego klubu...
  • jastrzebie: Zapiszę się w sobotę do roboty żeby wykupić transmisję. 15 funtów.
  • emeryt: Sabolic,Pance,Tomazevic,Kerbashian,Pavlin m.in
  • Luque: Ciekawe jak wypadniemy w tym sparingu ze Słowakami
  • Luque: Jastrzębiu nie chcesz dać zarobić Brytolom? Ty skąpcu ;P
  • emeryt: Słowacy zagrajo na 1/4 gwizdka,nawet gwiazdorzy z enejdżel,niestety na dzień dzisiajszy nie budzimy respektu u takich ekip jak np Słowacy
  • Luque: Słowacy zdjęli bramkarza I szybko dostali do pustaka teraz...
  • narut: a teraz ładnie zasadzili...
  • narut: fajnie publiczność zareagowała, nieważne że przegrywają i już nie wygrają ale bramka ich drużyny budzi radość..
  • narut: niemałą..
  • jastrzebie: Trzyniec Pardubice 3-0. Siódmy mecz się szykuje
  • Paskal79: Trinec mega mocni mentalnie przegrywali ze Sparta 0-3 wygrali 4;3 a przy stanie 2-3 w w 6 meczu przegrywali 5 sek w3 ter jedna bramka i zremisowali i w dogrywce ich chapli, no i 7 mecz w dogrywce wygrali....
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe