Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Pięć lat temu został mistrzem świata. Zdobył gola w finale (WIDEO)

Pięć lat temu został mistrzem świata. Zdobył gola w finale (WIDEO)

Janne Laakkonen ma 36 lat. To doświadczony napastnik, który oprócz fińskiej ekstraklasy grał również w najwyższych klasach rozgrywkowych Szwecji, Kazachstanu, Francji, Białorusi, a teraz występuje w Tauron KH GKS-ie Katowice. Ma na swoim koncie również grę na bezpośrednim zapleczu KHL. Przeczytajcie o jego sposobach na przygotowanie się do sezonu oraz planach na najbliższe tygodnie.

HOKEJ.NET: Wraz z Jesse Rohtlą zostałeś najskuteczniejszym zawodnikiem tego decydującego starcia z Unią Oświęcim. Zaliczyłeś asystę przy zwycięskim golu. Czy zdobyte przez ciebie punkty potwierdzają, że to był łatwy pojedynek?


Nie. To był ciężki mecz, ale zagraliśmy tak jak należy. Niestety nie zawsze tak to wyglądało w tej serii, jednak w decydującym momencie zrobiliśmy, to co należało. Nie było łatwo. Były takie spotkania, w których po prostu zawiedliśmy, no ale w sumie na końcu okazało się, że to my jesteśmy lepszą drużyną i idziemy dalej.


A jak to było z tą bramką na 1:0? Wyjaśniałeś może z Tomkiem Malasińskim czyj w końcu był ten gol?


Okazało się, że to jednak była moja bramka. Ja nie byłem pewny, ale „Malaś” powiedział, że nie dotknął krążka, więc pewnie obrońca Unii wbił go do siatki. Ja jako ostatni z naszej drużyny miałem kontakt z „gumą”, stąd też został zapisany na moje konto.



Mogę to potwierdzić. Oglądałem tę akcję w transmisji telewizyjnej i faktycznie tak było.


Świetnie. Rozwiałeś wszelkie wątpliwości (śmiech). Nie pozostaje mi nic innego jak tylko cieszyć się, że w tak ważnym dla nas meczu strzeliłem gola.


Chciałbym żebyś przenieśli się nieco w czasie. Pardubice, 2014 rok, mistrzostwa świata w hokeju na rolkach. Pamiętasz?


No jasne. To był pierwszy rok kiedy reprezentację objął nowy trener. Okazało się, że widzi mnie w składzie, co bardzo mnie ucieszyło. Fajna sprawa, zagrać na mistrzostwach świata i osiągnąć taki sukces. To było bardzo miłe.


To dodajmy dla jasności, że zostałeś wtedy mistrzem świata. Zdobyłeś w 6 meczach bramkę i trzy asysty. A wiesz ile lat twoja ojczyzna czekała na taki sukces w tej odmianie hokeja?


Wiem, że Finlandia zdobyła kiedyś wcześniej złoto, ale nie mam pojęcia, w którym to było roku.


Znalezione obrazy dla zapytania Janne Laakkonen inline 2014


To było długie jedenaście lat.


No proszę. To naprawdę szmat czasu. Nie wiedziałem. Tym bardziej należy docenić ten nasz sukces z Pardubic.


Wydaje mi się, że tych medali z mistrzostw świata to przywiozłeś trochę więcej. Prawda?


No tak. To nie był jedyny krążek jaki wywalczyłem na mistrzostwach świata. Oprócz tego złota, mam jeszcze w dorobku dwa srebrne medale. Ale tamten z Pardubic to pierwszy, jaki zdobyłem i od razu z najcenniejszego kruszcu.


Rok później walczyliście o obronę tytułu. Nie udało się, ale dla ciebie indywidualnie to bardzo udane zawody. W 6 spotkaniach trzy razy pokonałeś bramkarzy rywali i czterokrotnie zapisywałeś na swoim koncie asysty.


Pamiętny turniej, ponieważ rozgrywany był w Finlandii. Występowaliśmy przed własną publicznością w Tampere. Strzeliłem wtedy w finale na 1:0, ale niestety Kanadyjczycy okazali się od nas lepsi. Dwa lata temu przegraliśmy złoto z reprezentacją USA.


Gol Laakkonena na 1:0 w finale MŚ w hokeju na rolkach 2015 (od początku filmu).



W swoim dorobku masz również sukcesy w fińskiej lidze hokeja na rolkach. W 2015 wybrano cię najbardziej wartościowym zawodnikiem play-offów. Czy dalej można cię oglądać w rodzimych rozgrywkach ligowych tej dyscypliny?


Tak, wciąż gram. W zeszłym roku występowałem w lidze. Bardzo to lubię. Nie traktuję hokeja na rolkach jakoś super poważnie, ale sprawia mi dużą przyjemność. To jest po prostu bardzo fajna sprawa, pograć na mistrzostwach świata, pojechać na różnego rodzaju turnieju. Oczywiście, kiedy już gram to nie ma żartów. Wtedy jestem zaangażowany na 100 procent.


Chyba trudno wyobrazić sobie lepszego rozmówcę do zadania pytania o różnice pomiędzy dwiema uprawianymi przez ciebie odmianami hokeja.


Hokej na rolkach wymaga więcej sprytu. Tam nie ma tego elementu „lodowego”, którym jest możliwość bezpośredniego ataku na przeciwnika i odebrania mu krążka. Gra jest bezkontaktowa praktycznie, więc wszystko polega na odpowiednim przemieszczaniu się i szukaniu dogodnej pozycji. Ja mam zawsze takie skojarzenie, że wersja na rolkach to takie jakby szachy. Tam też musisz odpowiednio porozstawiać figury. Poza tym hokej na rolkach uczy cierpliwości. W związku z tym, że nie możesz zaatakować rywala, musisz czekać na jego błąd.


Wróćmy na lód. Przez 11 sezonów występowałeś w najwyższej fińskiej klasie rozgrywkowej. Nigdy nie zdarzyło się, żebyś uzbierał mniej niż 20 punktów. W 2010 byłeś najskuteczniejszym zawodnikiem w play-offach. Wywalczyłeś srebrny i trzy brązowe medale. To spore osiągnięcia. Tymczasem, gdy skończyłeś 30 lat, będąc w bardzo dobrej formie nagle zniknąłeś z fińskiej ligi i wyjechałeś zagranicę. Dlaczego tak się stało?


Szczerze mówiąc, nie potrafię udzielić odpowiedzi na to pytanie. Chciałem dalej grać w Liidze, ale okazało się, że nie ma dla mnie drużyny. W tej sytuacji nie czekałem dłużej tylko wyjechałem. Najpierw do sąsiedniej Szwecji, a później ruszyłem w dalszą drogę, w której odwiedziłem wiele miejsc. Naprawdę nie ma jakiejś konkretnej odpowiedzi na to, dlaczego dłużej nie grałem w ojczyźnie. Cieszę się, że pomimo tego mogłem dalej rywalizować na wysokim poziomie, a dodatkowo zwiedzić i zobaczyć wiele ciekawych miejsc.


W tym sezonie osiągnąłeś swój rekord punktowy fazy zasadniczej rozgrywek. Zdobyłeś 48 „oczek” w 38 spotkaniach. Poprawiłeś o jeden punkt osiągnięcie z edycji 2016/17 z czasu gry w Niomanie Grodno, ale wtedy wystąpiłeś w 41 meczach. Czy to oznacza, że PHL to najłatwiejsze rozgrywki w jakich miałeś okazję występować?


O nie, nie zgodzę się z takim stwierdzeniem. Macie tutaj dobrą ligę. Zresztą wystarczy spojrzeć na zakończoną właśnie serię ćwierćfinałową z Unią Oświęcim. Nasz rywal awansował to play-offów jako najniżej rozstawiona drużyna, a potrzebowaliśmy rozegrać z nim wszystkie siedem spotkań. Tutaj każdy potrafi wygrać z każdym, no może za wyjątkiem dwóch najsłabszych drużyn, które odstawały poziomem od reszty. Szczerze mogę powiedzieć, że PHL to nie jest łatwa liga. Trzeba naprawdę mocno się napracować, żeby osiągnąć jakiś sukces.


Za tobą już 15 sezonów gry w rozgrywkach najwyższych klas w Finlandii, Szwecji, Kazachstanie, Francji i Białorusi. To właśnie w lidze tego ostatniego kraju zaliczyłeś swój jedyny jak do tej pory tytuł mistrzowski. Było to w barwach Niomana Grodno wspólnie z Grzegorzem Pasiutem. Planujesz powiększyć w najbliższym czasie swoją kolekcję trofeów?


Na razie faktycznie mam w dorobku tylko jeden złoty medal zdobyty dwa lata temu w Niomanie. Oczywiście chciałbym w tym roku powiększyć tę kolekcję. Zresztą do tego obliguje nas pierwsze miejsce, które zdobyliśmy w sezonie zasadniczym. Zawsze jest tak, że wszyscy szczególnie chcą pokonać tego najlepszego, stąd też przed nami bardzo trudne zadanie. Każdy z rywali dodatkowo mobilizuje się na mecze z Katowicami. Jesteśmy świadomi tego, że potrzebujemy być naprawdę mocno skoncentrowani każdego dnia, kiedy jest mecz. Po prostu musimy zawsze grać nasz najlepszy hokej.


Możesz poszczycić się udaną karierą juniorską. Byłeś najskuteczniejszym zawodnikiem KalPy Kuopio U20 w sezonie zasadniczym 1999/00 (38 punktów w 29 meczach) oraz w play-offach (4 „oczka” w 4 spotkaniach), a także w fazie regularnej kolejnej edycji ligowej (62 punkty w 40 pojedynkach). Do tego trzeba wspomnieć o zwycięstwie w klasyfikacji pierwszoroczniaków w seniorskiej Liidze w ilości asyst (20) w rozgrywkach 2001/02. Pomimo. Iż wyróżniałeś się nie dane ci było spróbować swoich sił w drafcie NHL. Dlaczego tak się stało? Jak uważasz?


Cóż z tego, że jesteś dobry, jak pierwszą rzeczą, którą trzeba spełnić to parametry wzrostowo-wagowe. Oni szukają chłopów mierzących po 190 centymetrów i ważących 100 kilogramów. Zawodnicy z gorszymi warunkami są często z automatu odrzucani. Wtedy zostaje tylko kariera na europejskich lodowiskach.


Czyli chcesz powiedzieć, że zabrakło ci jakieś 14 centymetrów i dwadzieścia kilka kilogramów?


Myślę, że tak mogło być, ale wiesz minęło już tyle czasu od tamtej chwili, że naprawdę ciężko powiedzieć. Nie wracam do tego.


Twoi koledzy z szatni mają bardzo ciekawe rozrywki. Jesse Jyrkkiö namiętnie gra w golfa, Jakuba Wanackiego pochłania Fantasy Football, a co ty lubisz robić w wolnych chwilach?


Ja również bardzo lubię grać w golfa. To bardzo popularna rozrywka w Finlandii. Latem spędzam w ten sposób sporo czasu. To pozwala świetnie odpocząć po trudach sezonu. Na lodzie dzieje się tyle rzeczy w tak szybkim czasie, że później możliwość relaksowania się na łonie natury i w spokoju jest bezcenna, jak również to, że wreszcie mogę robić coś co nie wywołuje ciśnienia, presji. To fajny sposób na spędzanie czasu z przyjaciółmi.


Czyli relaks ponad wszystko, ale obowiązkowo z kijem w ręku? Tego atrybutu używasz przecież nie tylko do golfa, ale także do hokeja na rolkach.


To nie do końca to samo, gdyż grając w hokeja na rolkach muszę być znów na sto procent oddany grze i bardzo skoncentrowany. Na polu golfowym jednak jest inaczej. Tylko spokój, cisza i zero ciśnienia.


Rozumiem, że hokej na rolkach to twój sprawdzony sposób przygotowań do sezonu lodowego. Czy tak?


Można tak powiedzieć. Nie muszę wtedy być taki na serio. To jest przyjemność i zabawa, ale także ćwiczenia przydatne podczas gry na lodzie. Jak by nie patrzeć, wciąż mam kontakt z krążkiem, a moje mięśnie pracują podobnie jak podczas sezonu.


Rozmawiał: Dawid Antczak


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • KuzynKSU: Jest gdzieś transmisja reprezentacji?
  • narut: Tatar Regenda Nemec - mają jeszcze zasilić Słowaków.. co do Łotwy też bym się nie łudził..
  • Jamer: 10 min… :)
  • Arma: Brawo Linus, kozak bramkarz, naprawdę dobra informacja
  • Jamer: Jest Linus więc emeryt śpi spokojnie :)
  • unista55: Linus, brawo !
  • BOBEK: japier.... pin-pong
  • Simonn23: Przede wszystkim zdrowia dla Linusa, bo o umiejętności nie ma co się martwić
  • Paskal79: Simon zdrowia dla każdego..... Zawodnika
  • KuzynKSU: Linus dziękuję
  • uniaosw: Oby teraz następni byli Dot i Sadłocha
  • KubaKSU: I Mark :)
  • jastrzebie: KuzynKSU

    https://www.icehockeyuk.tv/
  • Simonn23: Płonka jako numer 2 i dać mu chociaż z 10 meczów w zasadniczym zagrać
  • Paskal79: Myślę że teraz Linius nabierze super pewności po ostatnim sezonie!,i będzie jeszcze pewniejszy
  • emeryt: no mosz,Linus zdrówka
  • KubaKSU: Jutro następny ? :D
  • PanFan1: Rawa proszę o gorący raport z wydarzeń meczowych.
  • emeryt: Linusa często można spotkac w Lidlu na osiedlu,zamienić słowo
  • KuzynKSU: Dziękuję Jastrzębie. Ale 15 funtów to trochę duzo
  • MartiN2122PL: Siema jest gdzies transmisja z meczu reprezentacji Polski ??
  • jastrzebie: Ja za 75 zl
  • MartiN2122PL: To wole w NHL sobie pograć ale dzieki za szybką odpowiedz
  • MartiN2122PL: TTV_MartiN21222pl jak cos wpadajcie na Twitch robie live z NHL 24 COD MW III i jeszcze kilka innych miłego piątku hejka
  • PanFan1: Ostatni raz ograliśmy Brytyjczyków w 2017 roku towarzysko w Nottingham, hattricka w tamtym meczu ustrzelił Damian Kapica
  • narut: z tej tekstowej relacji wynika, że raczej oni na nas siedzą.. i mamy sporo szczęścia.. ale dziś Kalaber ze składem to zaeksperymentował nieźle..
  • narut: tj. z ustawieniem
  • Paskal79: No Angole nam wyjątkowo nie leżą , myślę że to jest spowodowane ich stylem gry , typowy kanadyjski....
  • Paskal79: Z wielkich z hokeja wpadki zdarzają się chyba najczęściej Amerykanom, choć w tym roku wyjątkowo będą mieć mocny skład,i to dopiero będzie jazda!... Takie Angolę to w porównaniu z Amerykancami to grają z trzy razy wolniej...!
  • emeryt: ale że do Olimpii Lublana ..
  • hanysTHU: Ostatni sezon Kalabera w kadrze.
  • Darek Mce: ale czemu tak piszesz ?
  • narut: dajcie spokój z tymi ostatnimi sezonami... jeszcze turniej się nie zaczął już ... ostatni sezon w kadrze...
  • emeryt: jak można psioczyc na Kalabera,jak można biadolić po towarzyskich nic nie znaczących sparingach...
  • narut: niedawno na Kamila Wałęgę m. in. psioczono..
  • szop: jak widac mozna..... 1-1
  • emeryt: jesteście niektórzy jak dzieci z dziwno manio wyższości...sukces dekady Polskiego hokeja,gramy w elicie a tu takie pitolenie
  • krych: 1:1 już wszyscy kochają Kalabera ;)
  • szop: szkoda
  • hanysTHU: Kto mu te składy rozpisuje? Chwałka?
  • Darek Mce: Kalaber to najlepsze co trafiło się kadrze w ostatnich latach
  • hanysTHU: Zobaczycie na mistrzostwach. A raczej po.
  • szop: eme manią :)
  • Darek Mce: Hanys pamiętasz lanie z Austrią 0:11?
  • Darek Mce: za Płachty
  • Darek Mce: porażkę z Rumunią za Valtonena
  • narut: no to zobaczymy po mistrzostwach ale po co teraz się raczyć takimi kwasami..
  • Darek Mce: to były katastrofy
  • szop: przepraszam nie doczytalem
  • Darek Mce: wczoraj Słowenia wygrała 3:0 z Francją
  • emeryt: hanysTHU pomyśl moze o małym odpoczynku od sb...
  • Darek Mce: zobaczymy, bez napinki
  • szop: Mce spokojnie w Polsce wszyscy narzekaja i cudow oczekuja
  • narut: no właśnie i to we Francji grając, w ogóle bardzo dobry mecz obu drużyn, w szybkim tempie.. a Słoweńcy klasa
  • emeryt: bo my Polacy wiecznie niezadowoleni,wieczni malkontenci aż sie mdło robi
  • Darek Mce: ja pamiętam za małego, w latach 80-tych jak graliśmy jak bumerang między grupą A I grupą B, też byliśmy skazywani na pożarcie, ale duma zawsze byla
  • hubal: prawda jest taka , że my i angole to najsłabsze ekipy w elicie , jeśli któraś się utrzyma to będzie wielka niesodzianka , ja stawiam na naszych
  • szop: ja wierze ze sie utrzymaja
  • hubal: DM w latach 70tych też tak było ale wtedy w elicie grało chyba 8 ekip
  • narut: oj mdło Szanowny Emerycie, mdło... tymczasem za nasz reprezentacyjny hokej nie powinny się brać osoby oczekujące cudów.. a wprawcie taki cud przeżyłem w 86 i 88 roku ale to były cuda jak meteor..wspomnienia piękne zostały ale realia były jakie były.. gramy od 92 r. raz na 16 lat w elicie uśredniając..
  • Darek Mce: ja się cieszę że gramy w elicie, co będzie to będzie
  • narut: dokładnie - ja także się bardzo cieszę z tego powodu..
  • emeryt: cieszy juz sam udzial w elicie po tylu latach posuchy,cieszy ze tylu kibiców z Polski pojedzie na MŚ
  • emeryt: najlepiej Kalabera zwolnić bo sparingi przegrywa,ludzie kochani...
  • narut: otóż to (!)
  • Darek Mce: niech to będzie iskra na przyszłość, nawet jak spadniemy, jak dzięki temu iż zagramy w elicie, coś się ruszy medialnie, pojawią nowi młodzi zawodnicy, może za rok U18 awansuje wyżej, już będzie super
  • Darek Mce: młodzi U18 umieli jeździć na łyżwach, grali składnie, a ostatnimi czasy były porblemy z utrzymaniem się na łyżwach
  • Paskal79: Panowie utrzymać będzie bardzo ciężko, każdy to wie ,teraz to będzie święto dla naszych zawodników zagrać z najlepszymi, są dwie,trzy drużyny co możemy powalczyć o jakieś pkt, cieszymy się tym bo kto wie,kiedy będzie taka okazja....
  • hanysTHU: Przypominam o niewiernych emerytach...
  • hanysTHU: A odpocząć to może ktoś kto tu siedzi cały dzień i nic innego nie robi tylko klepie spoconymi paluchami w ekran smartfona.
  • hanysTHU: Moje zdanie: tym składem nic nie ugramy i tyle.
  • hanysTHU: Otwórzcie oczy, bo wyżej wspomniane wyniki mogą zostać pobite.
  • Paskal79: Chyba wszyscy najlepsi powołani są,my jesteśmy ,,Kopciuszkiem'' na tym balu możemy tylko marzyć o otrzymaniu, choć czasem marzenia się spełniają....
  • emeryt: ale żeś mi doyebal hanysie hmmm
  • Paskal79: To będzie chyba najmocniej obsadzone MS Elity od lat,chyba właśnie ostatnio w Czechach były takie mocne składy,tylu zawodników z NHL...
  • Paskal79: Panowie taki sprawdziany sprawdzian czeka nas z Dania,bardzo solidna drużyna już ta forma Polaków meczowa powinna być bliska tego optimum , którą przygotuje trener i zawodnicy....
  • narut: 2019 jeśli idzie o USA, 2015 jeśli idzie o Kanadę i Rosję, nieco słabiej Szwecję..
  • Paskal79: Prawdziwy sprawdzian:-)
  • narut: tymczasem Szwajcaria Łotwa 5-1...
  • Paskal79: Szwajcarię można zaliczyć to tych drużyn co depczą tym top drużyna po piętach....
  • narut: Paskalu - mecz z Danią to już będzie to o czym piszesz, już skład i zestawienia poszczególne będą wykrystalizowane i zgrywane,
  • Paskal79: Choć do Danii też nam brakuję, Ale to będzie taki papierek lakmusowy,czy możemy nawiązać walkę z tymi teoretycznie,, najsłabszymi'' w naszej grypie Francją, i Kazachstan
  • Paskal79: Mam nadzieję że nasi pojadą tam bez presji,bo na pewno są skazywani przez wszystkich na spadek.... Mogą tylko wygrać.... ( Utrzymanie) O się dobrze,, bawić ''
  • Tellqvist: Trza liczyć na cud z Francją mamy jakieś szanse. Łotwa poza zasięgiem.
  • Paskal79: Wie ktoś po ile bilety na Danię są?
  • Andrzejek111: Piszesz hanysie że tym składem nic nie ugramy. Nie mamy w Polsce takiego składu, którym byśmy coś w elicie ugrali. Spodziewam się trzech dwucyfrówek.
  • Darek Mce: Ciura dzisiaj kiepsko
  • Paskal79: Andrzejek może nie będzie tak źle, chociaż pewnie to w dużej mierze zależy ,jak te topowe drużyny podejdą do Polski i czy przy prowadzeniu kilkoma bramkami będą forsować tempo, i utrzymają koncentrację,bo to jednak turniej, choć niczego nie można wykluczyć.....
  • szop: trzymajmy cisnienie do mistrzostw jeszcze troche
  • PanFan1: ... i dup jeeeeest !
  • Darek Mce: uznali?
  • Darek Mce: heh
  • wpv: Uznali ;)
  • PanFan1: Team GB też widzę testuje paru nowych
  • PanFan1: To wszystko dlatego że w Leeds hala za mała, nam lepiej na większych obiektach idzie, jutro rozd...ymy - że tak Ferdkiem Kiepskim zajadę - Team GB w Nottingham 😉 - robić screen-y
  • 1946KSUnia: Panowie jak się spisuje nasza wschodząca gwiazda-Krzysiek Maciaś? Jest szansa na Ostrave?
  • Młodziutki: Fajne te kursy na Polaków na mistrzostwach
  • PanFan1: U18 Łotwa vs U18 Słowacja 5:3 - U18 Czechy vs U18 Kanada 0:6 NO COMMENT
  • PanFan1: W Europie najlepiej na hokeju znają się Finowie ❗
  • PanFan1: Sergei Bobrovsky - po prostu magik 👇

    https://youtu.be/zcs0-GNETkE?si=jS0PzHifaLnbgKd7
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe