Hokej.net Logo

Puchar Kontynentalny: „Bądźcie z siebie dumni, tak jak ja jestem dumny z was”. Pozytywna ocena występu katowiczan

Puchar Kontynentalny: „Bądźcie z siebie dumni, tak jak ja jestem dumny z was”. Pozytywna ocena występu katowiczan

Trzecie miejsce zajęła drużyna Tauronu KH GKS Katowice w zakończonym wczoraj w Belfaście turnieju finałowym Pucharu Kontynentalnego. Miejsce na podium tych rozgrywek odebrane zostało jako sukces zespołu, jak i polskiego hokeja. W ostatnim meczu „GieKSa” rozjechała białoruski HK Homel 5:0, a po ostatniej syrenie przyszedł czas podsumowań, przemyśleń, ale i niczym nie zmąconej radości.

Kiedy tylko zespół zjechał z tafli i udał się do szatni rolę mistrza ceremonii wziął w swoje ręce trener Tom Coolen, który skierował do drużyny kilka ciepłych zdań na temat gry i rywalizacji w stolicy Irlandii Północnej. Oto co miał do powiedzenia:

Ciężko pracowaliście. Czasami pomimo całego wysiłku, nie uda się wygrać, ale odebraliście nagrodę w ostatnim występie. W dwóch pierwszych meczach mieliśmy okazje, żeby zwyciężyć, ale tak się nie stało. Pracowaliście w każdym spotkaniu przez całe 60 minut i dziś wygraliście mecz. Nie czujcie się rozczarowani. Wasz wysiłek nie poszedł na marne. Wyjeżdżamy stąd z brązowym medalem. To wynik, z którego z całą pewnością możemy być zadowoleni. Tym bardziej, że wiemy jak niewiele zabrakło do triumfu. Bądźcie dumni z siebie, tak jak ja jestem dumny z was. Dzisiaj wykonaliście dobrą robotę, zresztą tak samo jak przez wszystkie trzy dni turnieju. Głowy do góry! Wracamy do Polski i idziemy dalej. Ten turniej był tylko krokiem na drodze do naszego głównego celu, który dobrze znamy.

Tradycją w drużynie jest, że najlepszy zawodnik w ofensywie otrzymuje przechodnie trofeum, którym jest żółty kask. Aktualny posiadacz tej cennej nagrody Janne Laakkonen miał obowiązek wskazania kolejnego triumfatora. Fin krótko podsumował występ „GieKSy”, po czym przy owacji całej drużyny przekazał kask Mikołajowi Łopuskiego.

Możemy być dumni z siebie, choć rezultat może nie jest taki, jakiego oczekiwaliśmy. Wszyscy starali się w każdym spotkaniu, ale czasami tak bywa, że nie uda się wygrać. Żółty kask wędruje do „Łupiego” – powiedział doświadczony napastnik, mający za sobą grę w ligach Finlandii, Szwecji, Rosji, Kazachstanu, Białorusi i Francji.

Zdobywca hat tricka we wczorajszym meczu z HK Homel szybko przywdział otrzymane trofeum, po czym przemówił:

Piękna przygoda z Pucharem Kontynentalnym. Będziemy mieli stąd dużo fajnych wspomnień. Duży sukces. Pokazaliśmy w tym turnieju wielki charakter. Cieszmy się z tego trzeciego miejsca. Na zakończenie wyszedł nam super mecz. Świetna praca całej mojej piątki, która bardzo mi pomogła, zresztą tak jak i cała drużyna. Przenieśmy to teraz na polską ligę.

Do rozdania pozostał jeszcze biały kask. Ten przeznaczony jest dla najlepszego gracza w defensywie. Po meczu z Belfast Giants znajdował się w rękach Niko Tuhkanena. Fin zapamiętał szczególnie jedną akcję tego meczu, która przekonała go, kto powinien zostać nagrodzony.

Kilku naszych chłopaków naprawdę zasłużyło na ten biały kask. Kevin (Lindskoug – przyp.red.) zagrał dobrze w bramce, Jesse (Jyrkkiö – przyp.red.) zdobył kilka punktów, ale akcja z przełożeniem kija pomiędzy nogami i strzałem na bramkę była najlepsza. „Wanek” (Jakub Wanacki – przyp.red.) kask jest twój.



Katowiczanie walczyli mocno w każdym z finałowych spotkań. W żadnym z meczów nie było mowy o odpuszczaniu, czy też oszczędzaniu się. Widać było, że wicemistrzowie Polski naprawdę wierzą, iż stać ich na końcowy triumf.

Jesteśmy zmęczeni, ale szczęśliwi. Napracowaliśmy się w tym turnieju. Jest to duży sukces – podsumował Łopuski. –Dobry mecz całej drużyny, tak jak i dwa poprzednie pojedynki, w których zabrakło pewnych detali, wyrachowania i ogrania na takim poziomie. Z trzeciego miejsca możemy być zadowoleni. Teraz trzeba to przenieść na naszą ligę.

Tomasz Malasiński wiedział na co stać jego zespół. Jako kapitan czuł się odpowiedzialny za poczynania „GieKSy”. Stąd też w jego przypadku radość przeplata się z lekką dozą niedosytu.

Dobrze, że wygraliśmy ten ostatni mecz, choć nie ukrywam, że troszkę żałuję tego turnieju. Nie uważam, że byliśmy gorszą drużyną od kogokolwiek tutaj – wyjawił popularny „Malaś”, po czym dodał: - W tych przegranych spotkaniach zabrakło trochę szczęścia i chłodnej głowy pod bramką.


Niedosyt towarzyszący zawodnikowi pochodzącemu z Nowego Targu wynika z faktu, że wicemistrzowie Polski nie byli słabsi od któregokolwiek z rywali. Czkawką odbija się wciąż poziom PHL, w której brakuje wystarczającej liczby spotkań, które byłyby wartościowe w późniejszej rywalizacji międzynarodowej.

Myślę, że pokazaliśmy wysoki poziom. Nie odstawaliśmy od reszty – ocenia kapitan katowiczan. –Z faworytami graliśmy jak równy z równym. Pewne problemy wynikają z faktu, że w naszej lidze jest wciąż mało wymagających spotkań i później na takich turniejach jak ten, mamy kiepski początek. Chwilę zajmuje zanim wskoczymy na ten odpowiedni poziom.


Najlepszy strzelec katowiczan w meczu kończącym ich występy w finale Pucharu Kontynentalnego podkreślał, że jego sukces jest składową dobrej postawy wszystkich zawodników drużyny.

Moja piątka dużo mi pomogła. Dobrze obsługiwali mnie przed bramką, ale dobra gra nie dotyczyła tylko naszej formacji – wyjaśniał Łopuski. –Do tego poziomu dostroiła się cała drużyna. Dobrze broniła, dobrze grała w ofensywie. Jedna piątka napędzała drugą. Tworzymy dobry zespół i cieszymy się z tego zwycięstwa.

33-letni gdynianin podkreślał znaczenie takich wygranych. Każdy udany występ w imprezie rangi europejskiej wpływa na wzrost morale zespołu i buduje go, czyniąc drużynę mocniejszą.

Takie zwycięstwa są ważne, bo wpływają na atmosferę – zauważa Łopuski. –Dzisiaj na pewno będziemy celebrować z drużyną nasz sukces, ponieważ jest się z czego cieszyć.


Malasiński nie ukrywał, że katowiczanie mieli świadomość swojej wyższości nad ekipą z Homla i wygraną traktował w kategorii obowiązku.

Wiedzieliśmy, że jesteśmy lepszą drużyną – mówi otwarcie kapitan „GieKSy”. –Nie mogliśmy tego spotkania odpuścić. Chcieliśmy pokazać się z dobrej strony w europejskich pucharach.


Zespół winien był tą wygraną również kibicom, którzy stawili się w stolicy Irlandii Północnej bardzo licznie, robiąc doskonałą atmosferę, która wywarła wrażenie na wszystkich uczestnikach, oficjelach i widzach w SSE Arenie.

Wielki szacunek dla naszych kibiców – powiedział „Malaś”. –Jest dokładnie tak jak śpiewają – są zawsze tam, gdzie GKS gra. Niosą nas swoim dopingiem. Niewątpliwie pomogli nam. Dziękuję im wszystkim za to, że przyjechali. Mam nadzieję, że teraz w „Satelicie” będzie tak samo głośno, jak było w Belfaście.

Udział GKS-u w finałowej rywalizacji Pucharu Kontynentalnego to bardzo cenna nauka, która może pomóc w walce o najwyższe laury w PHL, a w przypadku zrealizowania przez zespół swoich celów będzie nieoceniona w przyszłych występach na arenie międzynarodowej.

Zdobyliśmy doświadczenie w grze przeciwko dobrym zawodnikom. Pamiętajmy, że niektórzy z naszych rywali w przeszłości grywali w NHL i KHL, czyli rywalizowali na najwyższym światowym poziomie. Doświadczenia, które tu zebraliśmy na pewno zaowocują w przyszłości, zarówno na niwie polskiej, jak i zagranicą – zapewnił Malasiński.

Tauron KH GKS Katowice dopisał do swojej historii ważny rozdział. Rozdział, z którego może być dumny. To ważne wydarzenie również dla całego polskiego hokeja. W wielu miejscach naszego kontynentu polskie drużyny uważane są wciąż za egzotycznych rywali. Takimi występami jak listopadowa impreza półfinałowa i zakończona wczoraj decydująca batalia o Puchar Kontynentalny, zmieniamy spojrzenie na naszą scenę hokejową. Może to nie czas jeszcze na najwyższe laury, ale ważne, że ktoś stawia pierwsze kroki i wpływa na zmianę wizerunku tej pięknej dyscypliny sportu. Tyski GKS jako pierwszy klub znad Wisły wygrał w tym sezonie mecz Hokejowej Ligi Mistrzów, a katowicka „GieKSa” we wszystkich sześciu spotkaniach Pucharu Kontynentalnego pokazała Europie, że w Polsce naprawdę umieją grać w hokeja.

Zdjęcia: iihf.com

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • AgniechaNT: Fanie playoffy już blisko, dzidzio, rawa i narut oglądamy jak rok temu ?
  • PanFan1: Ja na pewno Aguś - miło zaś widzieć
  • narut: AgniechaNT - dzięki i na miarę swoich możliwości też powalczę, przynajmniej spróbuję...
  • rawa: Aga oczywiście, że wspólnie pooglądamy. Zaptaszam do wspólnego oglądania Kocurów w niedzielę z Detroit. Bedę na meczu więc liczę że dołączycie. Pozdrowienia z Arizony.
  • PanFan1: Runął most w Baltimore
    https://youtu.be/sweWMxpTwKg?si=kkG0wA8RXxt2jKgh
  • PanFan1: Rawa ? coś ty tam narobił ??
  • emeryt: Trener Zupa,Majk,Pani Anna 2025
  • emeryt: Wielka Trójca stworzyła Potwora
  • Oilers: Nic tylko mieć nadzieję, że na polskiej edycji NHL 25 nie zobaczymy Dziubińskiego
  • Simonn23: Wrzesień 2024, Unia - Trinec w CHL. Pomarzyć można :-P
  • hanysTHU: Ciś Kometa ciś!!!
  • C!chy: Oilers,-mają w końcu zrobić PLH w NHL 25 czy to tylko plotka?
  • narut: no i Budziejowice doprowadzają do remisu 3-3 w rywalizacji z Trzyńcem... zaś Litwinów pokonuje 4-1 Kometę i melduje się w półfinale.. 7 mecz w Trzyńcu - emocje będą niezłe, ciekawe czy brak Jerabka nie będzie kluczowy dla tej rywalizacji.. tak czy inaczej - gratulacje dla Pawła Zygmunta, bo na tym etapie rozgrywek jeszcze nigdy nie było mu dane grać, super (!)
  • Paskal79: No ciekawe czy w historii czeskiej ekstraklasy był przyląde by drużyna przegrywająca 0:3 doprowadziła do 4:3 ,pewnie mogło się zdarzyć, choć tylko strzelam......
  • Simonn23: Coś się w Trzyńcu zacięło, nawet jeśli awansują, to obawiam się, że praska Sparta nie da im większych szans
  • narut: Sprata tym bardziej będzie ciężka dla tak grającego Trzyńca do przejścia, że ma z nim stare porachunki do wyrównania, także te z zeszłego roku..
  • Paskal79: No ciekawe bjakbto będzie w 7; meczu.......
  • hanysTHU: No i duppa, graty chemicy!
  • Simonn23: No jestem bardzo ciekaw czy w czwartek staną Stalownicy na wysokości zadania czy będzie ogromne rozczarowanie
  • Luque: Tymczasem polscy piłkarze mają karne o awans
  • Luque: No nie pamiętam żeby kiedykolwiek strzelili 5 karnych pod rząd, jakiś cud
  • Simonn23: A takie pytanie do nowotarżan, jeździcie na mecze do Popradu?
  • omgKsu: Bilety na finał w Oswiecimiu już w sprzedaży on-line , także spieszmy sie kupować bo tak szybko sie sprzedają ;)
  • rober03: Zakupione na oba mecze. Tak coś czułem że szybciej będą
  • TenHasek;): Na ten drugi mecz w Oświęcimiu to nie kupujcie chyba że lubicie masochistyczne tematy ;D Po co znowu oglądać jak Katowiccy zawodnicy się oblewają szampanem i biorą puchar do Katowic
  • omgKsu: Słaba napinka haszku , próbuj dalej ;)
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe