Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

Puchar Kontynentalny: Pełni nadziei i wiary. Tauron KH GKS Katowice wyrusza na podbój Europy

Puchar Kontynentalny: Pełni nadziei i wiary. Tauron KH GKS Katowice wyrusza na podbój Europy

W piątek Tauron KH GKS Katowice przystąpi do swojego historycznego pierwszego boju w finałowym turnieju Pucharu Kontynentalnego w Belfaście. O godzinie 16:00 rzucony zostanie krążek, a na tafli oprócz wicemistrzów Polski będzie zespół Arłanu Kokczetaw. Co o turnieju, rywalach i szansach myślą główni aktorzy, czyli katowiccy hokeiści i szkoleniowiec?

Awans wicemistrzów Polski do najlepszej czwórki tej ogólnoeuropejskiej rywalizacji to spory sukces. Narodził się w listopadzie, w tym samym miejscu, do którego teraz katowiczanie wracają. W zawodach półfinałowych Polacy na początek rozprawili się 4:0 z włoskim Ritten Buam Collalbo. Później przyszła niestety porażka 2:3 z chorwackim Medveščakiem Zagrzeb, a na koniec zespół znad Rawy zagrał niesamowity mecz z gospodarzami. The Stena Line Belfast Giants zmuszeni byli uznać wyższość podopiecznych Toma Coolena, którzy wygrali 4:2, choć przegrywali już dwoma bramkami. Katowiczanie awansowali z drugiego miejsca, mając tyle samo punktów co triumfatorzy, czyli północnoirlandzcy „Giganci” oraz chorwackie „Niedźwiedzie”.

Z drugiego półfinału, który równolegle odbywał się w Lyonie awans wywalczyły ekipy ze wschodu, a konkretnie białoruski HK Homel oraz kazachski Arłan Kokczetaw.

Wśród naszych rywali z oczywistych względów znam gospodarzy i mogę powiedzieć, że to bardzo dobry zespół – mówi Patryk Wronka. –Na temat dwóch pozostałych ekip nie wiem nic. Zespoły z jakimi spotkamy się w turnieju finałowym, to już jest półka, na której nie ma przebaczenia błędów. Tacy rywale wykorzystują wszelkie potknięcia w bezlitosny sposób.


Bramkarz ekipy z Korfantego Kevin Lindskoug zauważa, że obsada, w której przyjdzie rywalizować jego drużynie zapewnia najwyższe emocje.

Bardzo ciekawa stawka – zauważa Szwed. –Znam zespół z Belfastu i Homla. Z pierwszym grałem w listopadzie, a drugi był rywalem Szachciora Soligorsk, w którym występowałem wcześniej. Trzy dni, trzy ekscytujące mecze i wymagający przeciwnicy.

Fot. iihf.com

O klasie zespołów, z którymi przyjdzie się zmierzyć wicemistrzom Polski przekonany jest również grający pierwszy sezon w Katowicach defensor Damian Tomasik.

Każdy z trzech naszych rywali jest mocny – mówi reprezentant Polski. –Do wszystkich spotkań musimy podejść w stu procentach skoncentrowani, z szacunkiem do rywala i bez lekceważenia. Finałowa stawka to już jest wysoka półka europejskiego hokeja.


Żeby myśleć o udanym występie, a odważniej mówiąc o ewentualnym triumfie lider PHL musi zagrać swój najlepszy hokej, czemu z pewnością nie sprzyja chwiejna forma drużyny, jaką prezentuje od około miesiąca. Jeden z liderów zespołu, którym niewątpliwie jest Wronka nawołuje do uważnej gry w defensywie.

Musimy skupić się na właściwej obronie, żeby nie robić głupich błędów, które pozwalają przeciwnikom zdobywać gole – zauważa 23-latek.

Po serii 22 wygranych „GieKSa” zaczęła grać „w kratkę”. 20 grudnia uległa na wyjeździe MH Automatyce Gdańsk 3:4, po czym u siebie przegrała 0:3 z KH Energą Toruń i odpadła w Tychach w półfinale Pucharu Polski z JKH GKS Jastrzębie, choć prowadziła już 3:0. Katowiczanie przegrali 3:4 po rzutach karnych.

Wszystkie te porażki miały miejsce w czasie, gdy do Kanady w celu załatwienia pewnych formalności oraz spędzenia w rodzinnych stronach świąt, wyjechał trener Tom Coolen. Czy jego powrót uzdrowił sytuację? Trudno na to pytanie odpowiedzieć. Najpoważniejszym rywalem, jakiego od tego czasu miała „GieKSa” była toruńska Energa, z którą na wyjeździe wygrała 6:2 oraz gdańska Automatyka. Nad Bałtykiem podopieczni byłego asystenta polskiej reprezentacji seniorów przegrali 2:4. O wartości wygranych 8:2 z PGE Orlikiem Opole i 11:2 z Węglokoksem Kraj Polonią Bytom trudno wspominać, bo to ekipy, które ledwie wiążą koniec z końcem, co przekłada się na ich postawę sportową.

Jestem optymistą – podkreśla Coolen – Mamy swoje problemy, ale taki jest hokej, więc jedziemy tam zagrać najlepiej jak umiemy, a jeżeli nam to wyjdzie, to wygramy ten turniej.

Najważniejsze na chwilę obecną jest to, że zespół jest właściwie zmotywowany, a wyjazd do Belfastu odbiera go jako swoją szansę, pewien rodzaj „okna na świat”.

Sam występ w finale pucharu jest już dużą nobilitacją. Zdarzyło się to pierwszy raz w historii GKS-u - mówi Roch Bogłowski, dyrektor sportowy „GieKSy”. –Cieszymy się, że zarówno klub, jak i sami zawodnicy będą mogli pokazać się na arenie międzynarodowej. To już jest spory sukces, dlatego nie wyznaczamy jakichś konkretnych celów. Wszyscy wiedzą o co gramy, także nie potrzebna jest jakakolwiek dodatkowa motywacja.

Taki turniej to jest szansa nie tylko dla drużyny, ale i dla każdego z zawodników, żeby pokazać się na arenie międzynarodowej, co może przełożyć się później na ofertę gry w lepszej lidze – analizuje Malasiński.

Fot. iihf.com

Lindskoug podkreśla natomiast, że występ w finale Pucharu Kontynentalnego ma szersze znaczenie niż tylko prestiż dla samego klubu.

To ważne wydarzenie dla polskiego hokeja – zauważa skandynawski golkiper. –Udział w finałowej rozgrywce pozwala zaistnieć w ujęciu ogólnoeuropejskim.


Stawka imprezy jest bardzo wyrównana. Każdy z zespołów stać na wygraną. Tak naprawdę trudno prorokować, a wszystko zweryfikuje forma, którą dysponować będą drużyny w nadchodzący weekend.

Ciężko powiedzieć, kto będzie faworytem w turnieju finałowym. O wszystkim zadecyduje aktualna forma – mówi Dušan Devečka. –HK Homel i Arłan Kokczetaw to dla nas niewiadome. Znamy już Belfast Giants i wiemy, że to mocna drużyna.


Klasę gospodarzy oraz znaki zapytania dotyczące dwóch pozostałych rywali podkreśla również kanadyjski szkoleniowiec polskiej drużyny.

Graliśmy w listopadowym turnieju półfinałowym z zespołem gospodarzy. Wtedy wygraliśmy, ale wiemy już, że ekipa z Belfastu to bardzo wymagający przeciwnik. Dysponujemy nagraniami spotkań Arłanu i będziemy je wnikliwie analizowali już na miejscu. Zespół białoruski jest największą niewiadomą – informuje Coolen.

Fot. iihf.com

Porównując skład turnieju z listopada z listą zespołów, które wystąpią w finałowej rywalizacji nie trudno zauważyć, że na tafli będzie panował nieco inny styl niż poprzednio. Wtedy każda z drużyn starała się grać jak najbardziej po „kanadyjsku”. Mocny, fizyczny hokej z dużą ilością walki. Obecność ekip z Białorusi i Kazachstanu zwiastuje pokaz techniki oraz umiejętności indywidualnych.

Nie stanowi dla nas różnicy jakim stylem grają nasi rywale, czy to będzie rosyjska szkoła hokeja, czy kanadyjska – podkreśla Devečka. –Przeciwnik zagra na tyle, na ile mu pozwolimy. Przygotowujemy się do tej rywalizacji i chcemy w każdym spotkaniu realizować swój plan, bez oglądania się na to, co robią rywale.

Mnie odpowiada akurat taki techniczny styl gry, ale na pewno nie będziemy się podporządkowywać rywalom, tylko zagramy swoje, czyli mocny forechecking – informuje Wronka. –Ważne, żeby wszystko zagrało w tym czasie w naszej ekipie. Żeby te elementy, które decydują o wygranej funkcjonowały jak należy.


Zawodnicy GKS-u są zadowoleni z harmonogramu gier, z którego wynika, że pierwszym przeciwnikiem będą Kazachowie, a dopiero w sobotę czeka ich mecz z gospodarzami imprezy, co zawsze oznacza inną atmosferę, wzmożony doping i zdwojoną motywację przeciwników.

Bardzo się cieszę, że nie zaczynamy turnieju od spotkania z gospodarzami – nie ukrywa zadowolenia Martin Čakajík. –Na ich meczach będzie na pewno dużo kibiców i inna atmosfera niż w czasie pozostałych pojedynków. Dla nas to dobrze, że rozpoczniemy od boju z Arłanem, który możemy rozegrać w spokoju, a potem do pojedynku z Giants przystąpić już z innej pozycji.

Największym doświadczeniem jeżeli chodzi o udział w turniejach Pucharu Kontynentalnego dysponuje Mikołaj Łopuski. 33-letni napastnik startował w tych rozgrywkach już w sezonie 2009/10 w barwach Cracovii, zaliczając z „Pasami” dwa występy pod rząd (wspólnie z Grzegorzem Pasiutem). Oba zakończone odpadnięciem w półfinale. Smak decydującej rozgrywki poznał natomiast trzy lata temu, gdy wraz z tyskim GKS-em przebywał we francuskim Rouen. Polski zespół zajął wtedy trzecie miejsce.

Stałym uczestnikiem Pucharu Kontynentalnego od trzech lat jest Lindskoug. Szwedzki golkiper brał udział w tych rozgrywkach najpierw jako zawodnik Szachciora Soligorsk z Białorusi, a następnie duńskiego Rungsted Seier Capital. Po raz pierwszy dotarł jednak do finału dopiero z drużyną z Polski.

Puchar Kontynentalny to bardzo fajna rywalizacja – zaznacza wychowanek słynnego Malmö Redhawks. –Wiadomo, że najważniejsza jest liga, play-offy i wywalczenie mistrzostwa Polski, ale to bardzo przyjemna sprawa móc zagrać w takim doborowym towarzystwie, zmierzyć się z przeciwnikami z innych państw.

Przed pierwszym gwizdkiem w Belfaście kilka pytań pozostaje bez odpowiedzi, a próba ich znalezienia i tak nie ma sensu, dopóki nie rozpocznie się twarda rywalizacja, która zweryfikuje wszystkie ambitne plany i zamierzenia. Jedno jest pewne. Zespół GKS-u nie leci do Irlandii Północnej w charakterze chłopca do bicia, a za podsumowanie niech posłużą słowa głównego szkoleniowca zespołu oraz kapitana drużyny.

Naszym celem będzie zagrać najlepiej jak potrafimy i jeżeli zrobimy na lodzie to co chcemy, to mamy szansę wygrać ten turniej – stwierdza Coolen.

Zawsze chcemy wygrać i do Belfastu też oczywiście jedziemy, by zwyciężyć – to słowa Malasińskiego, które jasno oddają cel eskapady na „zieloną wyspę”.

Harmonogram gier finałowego turnieju Pucharu Kontynentalnego

Piątek (11 stycznia)

Tauron KH GKS Katowice – Arłan Kokczetaw (16:00)

The Stena Line Belfast Giants – HK Homel (20:00)


Sobota (12 stycznia)

Arłan Kokczetaw - HK Homel (16:00)

The Stena Line Belfast Giants – Tauron KH GKS Katowice (20:00)


Niedziela (13 stycznia)

Tauron KH GKS Katowice – HK Homel (14:00)

The Stena Line Belfast Giants – Arłan Kokczetaw (18:00)

Transmisje ze wszystkich meczów turnieju przeprowadzi klubowa telewizja Belfast Giants. Chęć oglądania za jej pośrednictwem rywalizacji wiąże się z obowiązkiem wykupienia dostępu, którego cena to 30 funtów w przypadku abonamentu na wszystkie spotkania lub 10 funtów za każdy mecz z osobna. Aby dokonać zakupu należy wejść na live.belfastgiants.com.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Simonn23: Jamer a jeśli chodzi o świeżą krew w zespole? Mestis, Allsvenskan, Dania? Gdzie się rozglądamy?
  • Paskal79: Ja nie mówię że Valtonen,tylko takiego typu trener , młody i ambitny,chici by z nim pogadać by kogoś zaproponował ,bo znajomości ma ,wiem że on nie chcę raczej do polski a w Michałowicach dobrze płacą i prestiż ligi dużo lepszy...
  • Jamer: Paskal79: Pełna zgoda - taki typ trenera jak najbardziej na tak!
  • Paskal79: Dania na pewno, chociaż was zaskoczę ja bym norweską ekstraklasę spenetrował jest tak dużo młodych Szwedów i Fin,no i oczywiście zaplecze szeckiej i fińskiej ekstraklasy....
  • Simonn23: A może jakiś Czech do nas zawita po przerwie?
  • Paskal79: Myślę że młodość, trener w wieku 40-47 lat takiemu będzie się chciało i można się wypromować,a po za tym grają nowoczesny hokej....
  • Paskal79: Nie z południem to chyba u nas nie podrodze od czasów afery z językiem.....,a na pewno można by coś znaleźć nawet na.zapleczu czeskiej ekstraklasy....
  • Jamer: Simonn23: W pierwszej kolejności kontrakty w zespole ( każdy zasłużył na rozmowę i kazdy ma swoje nowe oczekiwania... to zrozumiałe ) potem otworzymy notes i pomyślimy o świeżej krwi w brakujących ogniwach... Managerowie przysyłają propozycje zawodników - my wybieramy profile które szukamy i weryfikujemy ( na podstawie różnych opinii, statystyk i kontuzji ) Tutaj obycie w rynku trenerów przez Zupe było bezcenne...
  • Paskal79: Muszę kończyć , może wieczorem będą jakieś newsy,plotki,czy hipotezy:-) ,do usłyszenia .....
  • Jamer: Rynek południowy to dla Nas ostateczność.. zbyt wiele narodowości dzieli szatnię...
  • Jamer: Do usłyszenia Paskal79 ja też zmykam. Dobrego popołudnia Panowie!
  • Paskal79: Ostatnie, dlatego to takie ważne by szybko zakontraktować nowego trenera czy potwierdzić że Nick zostaję, bo trenerzy mają kontakty czy znają zawodników - trener podstawa into szybko a nawet bardzo szybko.....:-)
  • Paskal79: Pozdro miłego....
  • KubaKSU: Limit 10 Polaków od nowego sezonu a nie 8:)
  • borysuka: Mroczkowski odchodzi z GKS-U, a może by go tak przygarnąć do Unii, oczywiście pewnie mało nie zarabiał, gość w odpowiednim wieku , a w dodatku ma chyba status polaka???
  • borysuka: Wiemy jak się kończyły transfery z za mostu, ale może warto zaryzykować???
  • Ixat: Minimum 6 Polaków jeszcze przez jeden sezon
  • Ixat: https://hokej.net/artykul/glosem-wiekszosci-szesciu-polakow-w-skladzie-meczowym
  • Rado: Dokładnie Ixat, miałem to wklejać :)
  • KubaKSU: Okej w takim razie pomyłka:)
  • Simonn23: Gratulacje dla Tychów, za pozbycie się Mroczkowskiego i Galanta, a zostawienie Turkina. O co tu chodzi?
  • Luque: Tu może też chodzić o wysokość pensji w stosunku do osiąganych wyników w ostatnich latach, może w przyszłym roku kurek z kasą też się trochę przykręci
  • Polaczek1: Też mi to przyszło na mysl Luq. Mało nie zarabiał a sezon slabszy tylko czy nie za pochopnie? Chyga że Wasz trener naprawdę ściągnie 12 zawodników chociaż na takim poziomie jak nasz Ahus w rozsądnej cenie i uzupełni to Wasza młodzieżą.
  • stasiu71: Simonn23:
    Jak o co chodzi ekipa bedzie remontowa:)))Sumoi
  • KubaKSU: Mroczka o ile $ pozwoli brać z pocałowaniem ręki ;)
  • Paskal79: Może was zaskoczę,Tychy będą miały bardzo duży budżet, może większy niż rok temu, choć pozbycie się przykładowo Galanta ,Mroczka i Nilsona zastanawiające ,ale jak piszecie ktoś za to będzie brał odpowiedzialność.....ale i transfery też będą gwiazda też przyjdzie reprezentacji......:-)
  • Tellqvist: Unii potrzeba wzmocnień a nie uzupełnień składu. Trener drugi bramkarz. Nie sadze opcja z Tychów była wzmocnieniem chyba ze ktoś za Kowala.
  • Tellqvist: O ile skończy można by rozważyć Galanta ew. Mroczkowskiego. Tu trza świezej krwi jak było z Sadłochą.
  • KubaKSU: Gwiazdy to nie wszystko, ostatnie dwa sezony to pokazały:)
  • Tellqvist: Chcemy się jakoś pokazać w LM to nie ma miejsca na sentymenty.
  • Tellqvist: I uzupełnienia składu.
  • emeryt: kochani kazdy zespół potrzebuje ludzi nieco z cienia,do orania,do walki...wiec nie piszcie ze do Unii muszo przyjsc wyłącznie gwiazdy co to seriami ładujo gole,potrzebni tez sa solidni rzemieslnicy,to nie so uzupełnienia składu
  • emeryt: ludzie profilu Tomiego Laakso
  • Tellqvist: Eme kto napisał gwiazdy. Wzmocnienia a nie uzupełnienia składu. Laakso był wyrobnik i takich nam tez trzeba.
  • emeryt: a co z Jakobsem i Dyukovem...mało o Nich piszemy bo uwazamy chyba że so juz nasi a może byc róznie...Jakobs sezon temu myslał o zakończeniu z hokejem i zajęcie sie inno praco
  • emeryt: Dyukov moim zdaniem był szefem obrony,szeryfem co to bacznym okiem obserwował wydarzenia na tafli,trzeba było to i w papena dac potrafił...pozdro #5 z Tychów
  • emeryt: linia obrony zdała egzamin ,jeszcze tak zabawowo-życzeniowo przydałby sie jeszcze jeden obrońca o cechach typowo def
  • Tellqvist: Diukow dał rade Jakobson tez. Przydałoby sie wiecej kg i cm w obronie.
  • emeryt: taaa Tellu,taki cha.mowaty kaban co to rzuca o bande jak workiem kartofli...
  • emeryt: kwiecień to dobry czas na czesanie rynku
  • Tellqvist: Ba eme solidny Jakut. Mnie ciekawi co wymyslo z drugim łapaczem bo Lundinem calego sezonu to nie zagramy.
  • Andrzejek111: Tak eme. Trzy nasze największe zadziory to Diukow, Jacobsons i Lorrein. Na przeciwnym biegunie DOT. Choć i jego widziałem wkur..
  • emeryt: taaa Tellu,potrzebny solidny łapacz na 2 ,Robert juz chyba nie sprosta temu zadaniu
  • uniaosw: Na elite aż huczy
  • emeryt: pomyliłem sie z Lorejnem...to bardzo wartościowy grajek,potrafi podac,potrafi ukuc i potrafi byc- irytująco dla rywala -bardzo wywierac presje na przeciwniku co jest irytujące:)
  • emeryt: 1.60 w kapeluszu a startował kilka razy do Hampusa:)
  • uniaosw: Lorrein jak i Kali bardzo zyskali na samych play offach
  • Paskal79: Panowie sam pisałem i dalej to podtrzymuje końcówka sezonu zasadniczego i pierwsza runda to bardzo słabo wyglądający Lorient,od półfinałów z każdym meczem co raz lepiej,pod każdym względem grania,pkt i zadziorności, dołożył cegiełkę do majatra....
  • emeryt: Sawicki wolny...chłop nieco zapomniany ale potencjał do odbudowy jest
  • uniaosw: Do 4 jedynie ale wole Brynkusa
  • Paskal79: Panowie taki Galant czy Marzec bardzo potrzebni w każdej drużynie, pamiętacie Laksso przepchał się powalczył i może trochę za spokojny,bo nie pamiętam że dal komuś konkretnie w papu,a ponoć miał mieć taką robotę
  • emeryt: Galant przesiąkniety słonecznikiem...ale takiego Marca bym zaprosił do współpracy
  • Paskal79: Wiem nasi działacze mają przygotowaną listę młodych i w miarę młodych Polaków do zakontraktowania.... No zobaczymy bo wiadomo u nas kontrakty nie są bardzo wyskiem w porównaniu z Kato, Tychami czy teraz góralami....
  • Paskal79: No Marzec już ponoć w Krakowie.....
  • emeryt: chłop jak sie dobrze prowadzi,jak chce pracowac to +34 nie straszne...vide Kovalainen...młody owszem inwestycja ale bez gwarancji ze sie rozwinie
  • emeryt: to tak ogólnie o "nie młodych"
  • Arma: Stare koty które już wygrały trochę i nic nie muszą to najgorsze co może się trafić.
  • emeryt: poczekajmy o meldunek o 19:46
  • Paskal79: Eme chodzi też o młodzieżowców co mogą grać,takie przepisy...to bardzo ważne
  • Paskal79: A co do Diukovem to nic pewnego że zostanie....
  • emeryt: zachowując liczebne proporcje to moze sie okazac że obrona bedzie do odbudowy na nowo
  • omgKsu: Roman klasa obrońca , konkret 👌
  • Prawdziwy Kibic Unii: Ville Lajunen do wziecia pewnie Tychy …
  • Tellqvist: Moze synka z Opola chapnąć solidny def.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Kalle Jaalahti do kompletu
  • Prawdziwy Kibic Unii: Maalahti
  • Prawdziwy Kibic Unii: Synek z Opola juz sie przymierzal do wielkiego powrotu ale myslal ze zaproponuja mu tyle w euro ile powiedzieli w plnach …i juz jezyk polski stal sie niekomieczny dla dziecka
  • Paskal79: Takich jak Diukov przydało by się ze trzech i ze dwóch takich jak właśnie Galant i Marzec w ataku...nie tylko ofesywni zawodnicy.....
  • emeryt: synek z Opola jest jak koń po Wielkiej Pardubickej...
  • emeryt: kochani tak naprawde to kazdy jest do zastąpienia...wybór duży ,tylko dobrze by było juz miec kołcza i z nim pewne nazwiska zagranicznych konsultowac...
  • Tellqvist: PKU szkoda papiry na granie mo
  • Tellqvist: tu trza kołcza niech dobiera
  • Arma: Wydaje mi się że trener to już powie nazwiska po prostu jak biorą pod uwagę nowego trenera, kto się tam zdecyduje to już ma pewnie potencjalnych grajków
  • Tellqvist: szkoda ze sie nie dogadali liczylem ze Robbiego namowi:)
  • uniaosw: Czyli jednak.. Poczekajmy na oficjalne info
  • Simonn23: Przeczytałem teraz dosyć mocno niespodziewaną informacje, że Damian Kapica odchodzi z Podhala
  • Paskal79: Dziubek go namówił...:-)
  • Paskal79: Może Sawicki ..... Ciekawe czy nasi włodarze spróbują go zakontraktować.....?
  • Prawdziwy Kibic Unii: Nie zbieramY zawodnikow do odbudowania sie Mistrz Polski nie prowadzi sanatorium w CHL Panowie A Damian nie mogl sie dogadac z kartcoinowym Prezesem Gackiem o kase bo kontuzjogenny jest choc gdyby obiecal ze zagra caly sezon zawodnik nietuzinkowy to fakt
  • Paskal79: Jak zawodnik może obiecać że zagra cały sezon bez konfuzji,to tak jakby ktoś obiecał że cały rok w pracy bez l-4
  • KubaKSU: Gdzie piszą o Kapicy ? Tak z czystej ciekawosci
  • Paskal79: Ja nie czytałem tego.....:-)
  • Arma: Można się domyślić Paskalu o co chodzi z kontuzjami
  • emeryt: Prawdziwy...zawodnicy do odbudowy to tacy już z dokonaniami ale na zakręcie czyt stagnacji,zwykle wystarczy zmiana otoczenia i łapio wiatr w żagle,tacy zawodnicy nie wołajo też miliona monet bo majo swiadomośc ze staty chwilowo słabe to i wołac dużo nie wypada...nie jesteśmy krezusami finansowymi a myśle ze tacy zawodnicy to łakome kąski dla nas
  • Simonn23: Ja bym się dwa albo trzy razy zastanowił jakbym był prezesem klubu. Kapica, 32 lata, kontuzjogenny, drogi w utrzymaniu, bardzo ryzykowna inwestycja
  • Paskal79: Dokładnie jednego czy dwóch takich po przejściach można zaryzykować.....
  • Paskal79: Ja nie mówię o Kapicy,bo on dużo woła....
  • Prawdziwy Kibic Unii: Ale Damian chce zarabiac jako top zawodnik Eme nie jak top Kontuzjogenny chlop i tutaj pojawił sie problem glowny
  • stasiu71: Paskal79
    Dokladnie nie dosc ze duzo wola to jeszcze kontuzje go czesto lapia to juz nie ten sam grajek co gral w Cracovi pare lat temu
  • Simonn23: Ahopelto przykrywa czapką obecnie takiego Kapice
  • stasiu71: Dokladnie:))
  • Prawdziwy Kibic Unii: Niestety ale polscy zawodnicy ekonomicznie za duzo korzystaja na fakcie ze w klubie musza byc Valtonem to potwierdza w rozwoju zawodnika a my w fakcie ze tych kilku jakosciowych to obciazenie dla klubu nieproporcjonalne do poziomu zawodnika z ulubionej Finlandii
  • emeryt: Prawdziwy ale ja miałem na myśli np Sawickiego...Kapi ryzyko za kupe kasy
  • Arma: Ciekawe czy teraz Kapi też będzie idealny do kadry : )
  • emeryt: wogóle to kto powiedział ze Kapi szuka klubu...? A Sawicki szuka
  • Paskal79: Sawicki ciekawa opcja .... zależy jak się ceni....?
  • Simonn23: Ja napisałem
  • Simonn23: Wywiad z Markiem Zietarą, stąd info
  • szarotekNT: Sawicki juz w gorach jest..Kapica wyladuje u Ziętary w Krakowie...tam ma dom,zona tam mieszka caly czas a syn chodzi do szkoly..za kase Kapicy mozna naprawde sprowadzic nietyzinkowego grajka...ale ja bym sie niezdziwil jakby soe ukázal artykol že zostaje w NT
  • Simonn23: Myślę że dla niego to będzie najlepsza opcja czyli powrót do Krakowa. Choć to raczej będzie wiązać się z brakiem walki o medale (chyba)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe