Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

Co zrobić, by przyszły sukcesy, czyli przyszłość polskiej kadry juniorów (część II)

Co zrobić, by przyszły sukcesy, czyli przyszłość polskiej kadry juniorów (część II)

Występ reprezentacji Polski w zakończonych w piątek w Tychach Mistrzostwach Świata U20 Dywizji I Grupy B wzbudził wiele emocji. Jedni chwalą, inni krytykują drugie miejsce wywalczone na trzecim froncie rozgrywkowym. Co zrobić, żeby utrzymujący się od czterech lat wynik poprawić? Jak z problemem radzą sobie inni?

Zamiast w klubach lepiej w kadrze

Dosyć tłumaczeń, usprawiedliwień całej sytuacji, w której się znajdujemy. To już wiemy. Należy zatem zastanowić się co zrobić, żeby wreszcie przerwać ten „magiczny krąg” drugich miejsc w trzeciej grupie światowej hierarchii? Co zrobić żeby pójść dalej?

Warto spojrzeć na to, jak z problemem radzą sobie inne nacje. Okazuje się, że niektórzy wpadli na bardzo prosty sposób zapewniający pozostawanie pod opieką dobrego trenera, gwarantujący odpowiednią ilość czasu na pracę, pozwalający wyuczyć automatyzmu działań kadrowiczów na tafli.

Wzorem Słowaków, Białorusinów i Amerykanów należy po prostu zgromadzić reprezentantów w jednym miejscu i pracować z nimi każdego dnia , porzucając pomysły kilkudniowych zgrupowań, konsultacji i innych form zebrań, przy okazji, których pojawia się przeważnie stwierdzenie typu „nic wielkiego w tym czasie nie zrobimy, może popracujemy trochę nad systemem gry, postaramy się wyeliminować pewne błędy i będziemy budować atmosferę”.

To działanie doraźne. Nigdy nie zagwarantuje nam przeskoczenia tego wysokiego progu przed, którym stoimy od tylu lat. W niemieckim Füssen zakończyły się właśnie Mistrzostwa Świata U20 Dywizji I Grupy A, w której niewiele zabrakło Białorusinom do powrotu do światowej elity. Czy to słaby wynik? Oj chcielibyśmy ponieść taką porażkę. Na Białorusi w lidze występuje kadra U20, która nie działa na zasadzie naszej Kadry PZHL U23, czyli kto będzie grał w danym spotkaniu to jedna wielka niewiadoma. Za naszą wschodnią granicą wszyscy kadrowicze pozostający zawodnikami białoruskich drużyn „zegnani” zostali w jedno miejsce i dzień po dniu, mecz po meczu uczą się wspólnie, zgrywają poszczególne formacje oraz poznają siebie nawzajem na każdej płaszczyźnie. Turniej mistrzostw świata jest dla takiej grupy serią kolejnych meczów, a nie niesamowitym wydarzeniem, które pozwala się spotkać razem na dłużej i pograć wspólnie. A jak się uda, to będzie przy tym jakiś wynik.

Podobnie sytuacja wygląda w grającej w elicie Słowacji. Tam zawodnicy nie są zaangażowani w grę w swoich macierzystych klubach, występują pod szyldem kadry, tworząc jedną drużynę. W Stanach Zjednoczonych trudno oczekiwać tożsamych rozwiązań w stosunku do kadry U20. Nie te realia, nie ten poziom, ale chłopcy, którzy nie mają jeszcze „problemu” profesjonalnych karier i wynikających z nich obowiązków, czyli reprezentanci U18 i U17, wszyscy skoszarowani są w jednym miejscu, wspólnie trenują i wspólnie grają.

Projekt U20 polegający na tym, że wszyscy zawodnicy są w jednym miejscu i pracują cały czas razem, to z pewnością byłoby świetne rozwiązanie – podkreśla Klich, asystent trenera Piotra Sarnika –Trzeba do tego dążyć. Skoro robią to kraje lepiej rozwinięte hokejowe, to znaczy, że takie rozwiązanie ma sens. Po co zatem wymyślać swoje projekty, wystarczy, że skorzystamy z rozwiązań, które już są sprawdzone.


Tego samego zdania, co Klich jest również główny szkoleniowiec kadry. Obaj mówią jednym głosem w kwestii wprowadzenia codziennego systemu pracy z reprezentacją, a nie kilkudniowych zgrupowań.

Ja o takim rozwiązaniu mówiłem od samego początku, to znaczy od sezonu 2013/14, kiedy w U20 byłem asystentem Andrieja Parfionowa – mówi Sarnik –Już wtedy apelowałem o to, żeby drużyna juniorów grała ze sobą cały czas razem. Nie każdy w swoim klubie, a wspólnie jako reprezentacja.

Jeżeli już mowa o trenerze Parfionowie to okazał się on dostarczycielem bardzo cennej wiedzy z innego świata. Świata, którego wciąż nie znamy. Wiecie jak może wyglądać selekcja wśród dzieci i jak wyławia się największe talenty?

Prowadziłem naprawdę długie rozmowy z Parfionowem – rozpoczyna swoją ciekawą opowieść Sarnik –Pamiętam jak mówił mi o selekcji, którą przeprowadza wielosekcyjny klub CSKA Moskwa. Tam dzieci zgłaszające się do klubu zanim zostaną przypisane do konkretnej dyscypliny sportu, przechodzą przez piłkę nożną, hokeja, siatkówkę, koszykówkę. Eksperci oceniają, które z nich mają najlepsze predyspozycje do danej dyscypliny i wtedy przypisują te dzieci do odpowiedniej sekcji.


No to chyba mamy już odpowiedź na pytanie: jak to się dzieje, że w takim CSKA nie ma słabych punktów? Wszyscy jak spod maszyny, talent goni talent. A jak ma być inaczej, skoro tam są zasady jak w kopalni złota. Przesiew, przesiew, przesiew i zostaje tylko kruszec najwyższej próby.

Dobrze, wracamy do tematu wszyscy reprezentanci w jednym miejscu. Z pewnością znajdą się głosy, które powiedzą „to nie zadziała, to już było w formie Szkoły Mistrzostwa Sportowego i nie wypaliło”. Nie rozmawiamy jednak o rozwiązaniu, które daje dowolność „możesz iść do SMS-u, ale możesz też dalej trenować w swoim klubie”. Taka alternatywa nie przyniesie żadnych efektów. Konieczne jest zobligowanie klubów do oddania swoich reprezentantów, tak by mogli stworzyć jeden zespół. Czy to niemożliwe? Przykłady Białorusi i Słowacji pokazują, że można tego dokonać w realiach europejskich.

Jako zawodnik w SMS-ie doświadczyłem tego, co to znaczy grać ze sobą cały czas razem – opowiada Sarnik –Trenowaliśmy wspólnie przez pół roku i zaowocowało to od razu awansem do elity U20 (1996 rok – przyp.red.) Wypracowaliśmy wtedy między sobą automatyzm. Tam się nikt nie zastanawiał jak zagrać, jak pojechać. My wiedzieliśmy, komu podać, gdzie kto jest w danym momencie na tafli. Nie da się rozstawić tablicy, rozrysować wszystkie schematy i już. To tak nie działa. To trzeba powtarzać na lodzie nieustannie przez miesiąc, dwa.

Występująca od tego sezonu w lidze Kadra PZHL U23 jest nieudaną namiastką pomysłu wdrożonego w innych krajach. Trener Klich zdany jest na „odrzutki” (przepraszam zawodników za określenie, chodziło mi o pokazanie jak funkcjonuje ten projekt), czyli hokeistów dostępnych z uwagi na niezałapanie się do kadry meczowej swojego klubu. Można powiedzieć „lepszy rydz, niż nic”. To rozwiązanie pomogło kilku zawodnikom, ale nie stanowi rozwiązania gwarantującego sukces.

Wielu krytykowało ten projekt, a tak naprawdę większość chłopaków, którzy wystąpili w Tychach na mistrzostwach świata, występowała w tym Kadrze PZHL U23 – mówi Klich, trener tej ligowej drużynyTen projekt pozwala im na zachowanie ciągłości meczowej, kiedy nie mieli miejsca w składach swoich drużyn klubowych. Dobrym przykładem jest Sebastian Lipiński. Przecież on nie wystąpił w wielu meczach Unii Oświęcim, ale miał możliwość regularnych występów w U23. Efekt, w Tychach został wybrany naszym najlepszym zawodnikiem. Jesteśmy mega zadowoleni z jego postawy.



Zmodyfikujmy zatem projekt Kadra PZHL U23 nadając mu europejski format i należyty sznyt, który przestanie budzić uśmiech na ustach i machanie ręką, wyrażające zrezygnowanie. Niech to będzie Kadra PZHL U20 i niech włączy się w niektórych spotkaniach w walkę o ligowe punkty, a nie tylko zbiera „łupnie” w kolejnych pojedynkach. Rozwiązanie z pewnością przyniosłoby same korzyści i gwarantuje dobre wyniki, zarówno w rywalizacji na mistrzostwach świata, jak również ligowej, o czym przekonują rezultaty trzech spotkań, które Kadra PZHL U23 rozegrała składem przygotowującym się do tyskiego turnieju: wygrana z Węglokoksem Kraj Polonia Bytom 5:3 i porażki z PGE Orlikiem Opole 4:5 i Comarch Cracovią 0:4.

Jednym głosem dla wspólnego dobra

Już sobie wyobrażam działaczy klubowych czytających powyższe „brednie”. Jakie oddawanie zawodników? Za żadne skarby.

No cóż, albo chcemy mieć wyniki, albo nie. Albo interesuje nas wychowanie zawodników przynajmniej europejskiego formatu, albo tylko chcemy mówić o tym, że ktoś dobrze się zapowiadał, ale coś poszło nie w tym kierunku, w którym powinno.

Rozwiązanie proponowane powyżej wymaga wprowadzenia pewnych zmian w systemie rozgrywek ligowych. Być może trzeba zmodyfikować zapisy o obowiązkowym udziale młodzieżowców. Przynajmniej w zakresie zmniejszenia ich ilości, skoro prawie każdy odda swoich najzdolniejszych do kadry.

Jedno jest pewne. Potrzeba porozumienia. Musi pojawić się świadomość nadrzędności potrzeb reprezentacyjnych nad interesami klubów, ale te muszą czuć odpowiednie wsparcie centrali w kwestiach, które są dla nich istotne.

W polskich hokeju konieczne jest porozumienie. Nie może być tak, że związek jedno, a kluby drugie – apeluje Klich –Tą drogą nic nie osiągniemy. To jest tak, że centrala powinna być silna i mieć swoje do powiedzenia. Jaka jest sytuacja PZHL-u wszyscy wiemy. Związek ma kłopoty, a niektórzy to po prostu wykorzystują. Jeżeli będzie porozumienie, to wyniki przyjdą. Oczywiście nie od razu, na to potrzeba czasu.

Porozumienie ….pierwszy klucz do sukcesu polskiego hokeja. Warto zaryzykować. Chyba nie mamy nic do stracenia.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • emeryt: zobaczymy czy Heniek podpisze,jeśli nie to młody Valtola...?
  • uniaosw: Myślę że Heniu zostanie :)
  • KubaKSU: Fińska piątka cała powinna zostać.
  • omgKsu: Nitra piękna forma na play off.

    Ja patrze na finał DEL :
    Eisbaren - Bremerhaven.
    Jest na on hockey.tv w super jakosci
  • Jamer: Jutro Ville i jedną piątkę już mamy… Bravo!
  • hanysTHU: Ale,że Ježek???
  • Jamer: emeryt: OV piłka jest po Naszej stronie… zobaczymy :)
  • hanysTHU: Sezon już nie będzie taki sam...
  • kojo: Iro Vehmanen ktos go pamieta?Tez byl fajny finski grajek z niego
  • KubaKSU: Jamer za Henryka ?
  • Polaczek1: Dla mnie osobiście niczym mnie szczególnie OV nie przekonał. Ale to tylko moje zdanie. Na pewno nie byłby jakimś super wzmocnieniem a tutaj jak coś takich trzeba szukać.
  • 6908TB: Polacy po 10minutach 5:0
  • Grzegorz Kordecki: Wie ktoś czy gdzieś można obejrzeć mecz naszych hokeistów do lat 20 grają od 20 ?
  • Jamer: KubaKSU: Tego nie wiem…
  • 6908TB: u20 chyba nie gra. u18 kanał Polski Hokej TV na YouTube
  • omgKsu: Grzegorz u18 jest na youtubie
  • PanFan1: Brawo młodzież 👏 jestem dumny i pod dużym wrażeniem
  • PanFan1: YT polskihikej . tv
  • PanFan1: polskihokej. tv
  • Grzegorz Kordecki: No o u18 mi chodziło, dzięki już mam znalazłem na youtube
  • KubaKSU: Też mi siw wydaje,że OV to przesada
  • omgKsu: Syn Golden Majka ładnie śmiga .
    Widać gra w Porubie procentuje.
  • hubal: dobrze, że to hokej a nie kopana
  • weekendhero: Serio jesteś pod wrażeniem tego, ze wygrywamy na poziomie 4 ligi? To był raczej obowiązek rozjechać farmerów i powoli próbować atakowac za rok drugi szczebel…
  • Simonn23: Olli Valtola to nie jest wzmocnienie, tylko uzupełnienie a chyba nie o to chodzi 😐
  • Simonn23: Mam nadzieję że to tylko plotka niesprawdzona
  • PanFan1: A co mam nie być, chłopaki rozjechali całą konkurencję, do tej pory stracili ledwo 5 bramek, strzelili 31, zdaję sobie sprawę który to poziom, tak jak i z paru innych rzeczy które miały wpływ że dziś jesteśmy gdzie jesteśmy
  • omgKsu: Paś czy Valtola ? 🤔
  • PanFan1: W nadchodzącym sezonie 6 Polaków w składzie to już mało, w zeszłym tyloma graliście cały sezon 😉
  • PanFan1: reszta fińczyki szwedy i uk[****]
  • PanFan1: u k r y
  • omgKsu: Ukr 🙃
  • omgKsu: Lepszy Paśiut jak Paś 🤣
  • KubaKSU: 6? Ja tam widziałem 8 ,tak jak limit nakazywał ;)
  • szop: Oaś to na bank jeszcze Crosby bedzie na lige mistrzow
  • unista55: Jak Heikkinen do nas przychodził to też wielu pisało, że przeciętny chłop z Sanoka przychodzi, a OV na prawdę fajnie sobie śmigał w nie za mocnym Sosnowcu
  • emeryt: OV solidny chłop do orania,w każdej piątce jest ktoś taki potrzebny,zapomnijcie dzieci ze przyjdo same gwiazdy za duży piniondz...ktoś wnosi fortepian a ktoś inny na nim gra
  • omgKsu: Byli juz bracia Streltsov , pora na klan Valtola 🤣🇫🇮
  • uniaosw: OV ok ale nie w kategorii wzmocnienie tylko bardziej uzupełnienie
  • dzidzio: Feta w Sosnowcu w końcu medal :)
  • PowrótKróla: Przede wszystkim to OV na ten moment ma złamaną nogę. Jak chce do Unii do brata to ja bym go na siłe nie trzymał.
  • PowrótKróla: W drugim kierunku nasz chłopak Sadłocha i git.
  • born-for-unia: Kamila nie oddamy ;D
  • dzidzio: To będzie wojna grrr..
  • hubal: oby tak w Ostrawie seniorom Mazurka zagrano
    ze 2 razy
  • dzidzio: to na razie daleka perspektywa cieszmy się dniem dzisiejszym
  • uniaosw: Uładzimir Kopać sto lat
  • rawa: PF1 miałczysz?
  • rawa: No i zaczeła się druga bitwa Florydy.
  • rawa: Bennett 1:0
  • dzidzio: challenge ale czysta bramka
  • rawa: Siemka Dzidzio
  • dzidzio: Siema ja tylko na chwilkę
  • rawa: Sie zakotłowało pod brama Vasilevskiego. Kara dla Kocurów.
  • dzidzio: Tak sieją spustoszenie pod bramką Vasilevskiego
  • rawa: Bob teraz sporo szczescia. Słupek
  • dzidzio: Stamkos ma kowadełko
  • dzidzio: 141 km/godz
  • rawa: Ma
  • rawa: Może e drugim PP cos wiecej zdziałają
  • dzidzio: sporo kar do tego Błyskawice w tej tercji za dużo nie mają do powiedzenia
  • rawa: Bolts zaczęli tercje bardziej agresywnie niż w pierwszym meczu.
  • rawa: Taras 2:0
  • rawa: Ale Bennett miał okazję.
  • dzidzio: śmierdziało tą bramką
  • dzidzio: ale te przyśpieszenia akcji imponujące
  • rawa: Vasilevski znowu trzyma Boltom wynik
  • rawa: Ciekawe jak nasi w Ostrawie wytrzymaja takie tempo
  • dzidzio: 11-1 w strzałach wiadomo część zrobiły kary ale to tylko część prawdy
  • dzidzio: Amerykanie zapowiadają pełną mobilizację przed igrzyskami więc będzie na ostro
  • dzidzio: Jak się to zakończy to się okaże ale będzie przynajmniej przygoda
  • rawa: Kocury wiekowo młodsi więc zajeżdzą Błyskawice
  • rawa: Bedziesz na jakimś meczu?
  • dzidzio: wybiorę się może na 1-2 mecze
  • rawa: Wybieram sie do Leeds i Nottingam na mecze z Brytolami
  • dzidzio: droga impreza ale blisko więc grzechem byłoby nie zajrzeć
  • rawa: Jak chcialbym byc na z USA, Niemcami i Kazachami
  • dzidzio: No to zróbcie tam z PanFanem piekło Brytolom :)
  • dzidzio: ma być strefa kibica więc jakaś alternatywa będzie nie biletowana
  • rawa: PF1 nie bedzie niestety na Wyspach w tym czasie. W Leeds biletow juz chyba nie ma
    Male lodowisko.
  • rawa: Czesi z cenami troche przegieli.
  • dzidzio: dlatego jeżdżą do nas na zakupy
  • dzidzio: Ogólnie mistrzostwa świata to droga impreza choć z reguły wynikała przede wszystkim z zakwaterowania i transportu
  • rawa: Tanie nie są ale po tylu latach gramy w Elicie i jeszcze Ostrawa jest blisko. Tak jak mówisz, grzechem jest nie być na mistrzostwach
  • dzidzio: najważniejsze żeby to nie była dla nas jednorazowa impreza
  • dzidzio: tymczasem znikam udanej zabawy przy kocurkach
  • rawa: Dzięki Dzidzio
  • rawa: No i mamy 2:1
  • rawa: I zrobił się remis
  • rawa: Ale obrona Boba
  • rawa: Niestamowity Bobo
  • rawa: Teraz Vasilevsky daje popis
  • rawa: Popis obu bramkarzy w drugiej.
  • rawa: Kocury przetrwały 4 minuty osłabienia
  • rawa: Dogrywka
  • rawa: Jeeeest Verhaeghe.
    2:0 w serii dla Kocurów 🐀
  • rawa: Bobrovsky gracz meczu. Obrona play offów.
  • rawa: https://m.youtube.com/shorts/-9MaizO2bsY
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=9yrVLqzEwpw
  • szmaciany75@tlen.pl: wiecie moze czy beda transmisje meczow z Wielka Brytania?
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe