Hokej.net Logo
MAJ
3

Filip Stoklasa: Działacze Polonii postąpili z nami po dżentelmeńsku

Filip Stoklasa pojawił się na polskich lodowiskach w sezonie 2012/13. Większość czasu spędził w bytomskiej Polonii, ale grał również w innych klubach. Teraz sytuacja w śląskim klubie zmusiła go do poszukania innego pracodawcy. Niedawno rozpoczął swoją przygodę z sosnowieckim Zagłębiem. Oto co powiedział ten sympatyczny zawodnik po wczorajszym meczu w Oświęcimiu.

HOKEJ.NET: Chciałbym cię prosić na początek o ocenę spotkania z Unią Oświęcim, które zakończyło się przegraną waszej drużyny 1:4.

- Mecz był wyrównany, ale przeciwnik wykorzystał więcej stworzonych przez siebie sytuacji i lepiej rozgrywał przewagi. My nie potrafiliśmy wykorzystać nawet okresu gry pięciu na trzech. Musimy popracować nad tym, a do tego wierzyć, że będziemy więcej trafiali. O spotkaniu z Unią trzeba szybko zapomnieć i patrzeć przed siebie.

Rozegrałeś w sosnowieckiej drużynie 5 spotkań. Jesteś znany ze swoich umiejętności strzeleckich. Czy można zatem powiedzieć w twoim przypadku, że nareszcie zdobyłeś gola dla swojego nowego zespołu?

- Moje występy w Zagłębiu rozpocząłem po kontuzji złamania trzech żeber. Potrzebowałem trochę czasu, choć tak naprawdę jeszcze nie doszedłem do pełni sił. Cieszę się, że zdobyłem bramkę dla mojej nowej drużyny, ale cóż z tego, skoro i tak przegraliśmy.

Patrząc na okoliczności twojego transferu nie da się uniknąć tematu Bytomia. Co możesz powiedzieć o kłopotach Polonii tak czysto z twojej perspektywy?

- Poprzednia ekipa rządząca zostawiła ten klub w ciężkiej sytuacji. Obiecywali złote góry, a tak naprawdę nie wypełnili swoich obietnic. Z tego co słyszałem nowa władza chcę pomóc, więc myślę, że jakoś Polonia dogra ten sezon i wszystko będzie szło ku lepszemu. Mieliśmy niewypłacone wynagrodzenia za kilka miesięcy.

Jak w tej całej sytuacji zachowali się działacze Węglokoksu Kraj Polonii Bytom? Czy odchodziliście z klubu w atmosferze skandalu, czy raczej mogliście liczyć na zrozumienie podjętych przez was decyzji?

- Działacze wykazali się zrozumieniem, ale patrząc z drugiej strony, cóż mogli zrobić innego. Po wyborach nikt nie wiedział jak będzie i co się stanie. W pewnym sensie zrozumiałe jest, że nowe władze nie zajęły się hokejem w pierwszej kolejności, bo miały na głowie tysiąc innych spraw, ale ta niepewność była wykańczająca. Działacze podjęli w tej sytuacji jedyną słuszną decyzję, a mianowicie nie robili żadnych problemów zawodnikom, którzy chcieli odejść. W zasadzie to było dla nich korzystne, ponieważ pozbywając się droższych graczy, nie pogłębiali i tak trudnej już sytuacji klubu. Muszę przyznać, że cała sprawa odbyła się po dżentelmeńsku.

W twojej przygodzie z Bytomiem już raz zmieniałeś barwy w trakcie trwania sezonu. Tak było w kampanii 2013/14, kiedy przeszedłeś do JKH GKS Jastrzębie. Jakie wtedy były powody odejścia?

- Wtedy była taka sama sytuacja jak teraz, czyli zmiana władzy i wielka niewiadoma, co dalej stanie się z klubem.

Pomimo tego, że spędziłeś sporo czasu w Polonii, to jednak rozminąłeś się z największym sukcesem tego klubu w jego najnowszej historii, czyli z brązowym medalem mistrzostw Polski wywalczonym w sezonie 2016/17. Nie szkoda ci trochę tego?

- Można powiedzieć trochę żartem, że zawsze miałem pecha w Bytomiu. Za każdym razem, kiedy decydowałem się na grę dla tego klubu to nie było Eldorado. Jak tylko odszedłem, to od razu pojawił się sukces. Niestety w życiu czasami się tak układa, że te najfajniejsze chwile nas omijają. Kiedy Polonia zdobywała brązowy medal, to wtedy akurat grał w 1. Lidze w Czechach. Bardzo szkoda, że klub z taką historią upada, choć mam nadzieję, że jakoś jednak przetrwa.


Jak podoba ci się w Zagłębiu? Jak przyjęła cię szatnia?

- W Zagłębiu wszystko funkcjonuje jak należy. Polska liga jest mała, znamy się wszyscy, nawet jeśli występujemy w różnych klubach. Kiedy wszedłem do szatni to okazało się, że połowa drużyny to moi koledzy, z którymi zawsze wcześniej się witałem i rozmawiałem przy okazji różnych spotkań. Jedyne czego brakuje w Sosnowcu jak na razie to zwycięstw. Muszę przyznać, że drużyna jest pracowita, widać, że chłopacy palą się do treningu. Wiadomo, że nie wszystko od razu wychodzi. To jest pierwszy sezon po awansie z 1. ligi. Najważniejsze dopiero przed nami. Mam na myśli play-offy. Dlatego jeżeli kiedyś miał przyjść dołek formy, to lepiej teraz niż w decydujących momentach.

W sezonie 2007/08 byłeś podstawowym zawodnikiem reprezentacji Czech juniorów młodszych. Na MŚ strzeliłeś 3 gole i przyczyniłeś się do awansu do elity. Poza tym wystąpiłeś wtedy w 23 innych spotkaniach tej kadry, zaliczając 10 punktów. Patrząc na te wyniki można było oczekiwać większego rozkwitu kariery, z draftem NHL włącznie. Ondřej Palát gra w Tampa Bay Lightning, Radko Gudas w Philadelphia Flyers, Michal Kempný w Washington Capitals, Jan Rutta w Chicago Blackhawks, Dominik Furch w Siewierstalu Czerepowiec, Pavel Francouz jest podstawowym bramkarzem czeskiej kadry. Czemu zatem nie udało się wypłynąć na szersze wody? Jak oceniasz to po latach?

- Czasami tak się po prostu dzieje. Zresztą przykładem może być chociażby Tomáš Káňa, który przecież dostał się do NHL, ale nie zrobił tam kariery. W hokeju jest powiedzmy 10 takich elementów, którą muszą się poskładać w jedną całość. Jednym z nich jest szczęście. Każdy go potrzebuje, no chyba, że mamy do czynienia z zawodnikiem, który w każdym meczu ładuje po trzy bramki. Tyle, że tacy rodzą się raz na sto lat. Moim zdaniem, gdybym miał tego szczęścia trochę więcej, to historia mogłaby się potoczyć inaczej. Teraz niczego nie żałuję, ponieważ to nie ma sensu. Czasu nie cofnę. Zostają fajne wspomnienia, a życie przynosi cały czas nowe przygody.

Jesteś ambitnym zawodnikiem. Na pewno stawiasz przed sobą jakieś cele i masz swoje sportowe marzenia. Co chciałbyś zatem jeszcze osiągnąć w hokeju?

- Ja nigdy nie wybiegam długofalowo w przyszłość, dlatego moje cele zawsze dotyczą jakiegoś bliższego okresu. W Polsce gram już chyba czwarty albo piąty sezon i udało mi się tylko wywalczyć raz brązowy medal z Jastrzębiem, dlatego chciałbym bardzo zdobyć złoty medal mistrzostw Polski. To byłoby dla mnie coś naprawdę wartościowego i spinającego klamrą ten okres kariery, który poświęciłem na grę tutaj.

Rozmawiał: Dawid Antczak

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe