Hokej.net Logo
MAJ
3

Evan Cowley: Jestem wielkim fanem piłki nożnej

Evan Cowley: Jestem wielkim fanem piłki nożnej

Evan Cowley zastąpił między słupkami bramki MH Automatyki Gdańsk Rosjanina Jewgienija Cariegorodcewa. 23-letni Amerykanin rozegrał dwa spotkania i wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo w Polsce. To bardzo sympatyczny zawodnik o szerokim wachlarzu zainteresowań i artystycznej duszy.

HOKEJ.NET: Przegraliście z Unią, choć był moment, że byliście już bardzo blisko rywali. Jak ocenisz ten mecz z oświęcimską drużyną?


- Myślę, że to spotkanie falowało. Najpierw trzy gole gospodarzy, w późniejszej części to my zaczęliśmy więcej strzelać, a na koniec znów zerwała się Unia. Ja jestem w polskiej lidze wciąż nowy i uczę się dopiero specyfiki tych rozgrywek. To był mój drugi mecz w barwach gdańskiej drużyny. Popisałem się kilkoma fajnymi interwencjami, ale przy tych golach, które straciliśmy nic więcej nie mogłem zrobić. Dałem z siebie wszystko.


A jakie są twoje pierwsze odczucia dotyczące Polskiej Hokej Ligi? Podoba ci się gra tutaj?


- Podoba mi się. Są ciekawe mecze. Z tego co widzę, jest dużo dobrze wyszkolonych zawodników. Fajnie poruszają się z krążkiem. Cały czas coś się dzieje. Dużo jeżdżą, dużo strzelają. To bardzo fajny styl gry. Jest ciekawie. Ja potrzebuję jeszcze trochę czasu, żeby przestawić się na europejskie lodowiska, ale już widzę, że zapowiada się naprawdę fajna gra w tym sezonie.




Poruszyłeś dosyć ciekawy temat. Jak wiadomo niektóre przepisy w Ameryce Północnej są inne niż w Europie, tak samo jak chociażby rozmiary lodowisk. Czy to sprawie ci jakieś problemy?


- Nie nazwałbym tego problemem, raczej pewną nowością, do której muszę się przyzwyczaić. Po prostu większe lodowiska, które są w Europie pozwalają na nieco inne rozgrywanie akcji. Pracuję nad tym cały czas z moimi klubowymi trenerami, którzy tłumaczą mi wszystkie niuanse. To jest oczywiście pewien proces, wymagający czasu, ale wierzę, że z każdym meczem będzie coraz lepiej.


W ubiegłym sezonie pokazałeś się po raz pierwszy w karierze na bezpośrednim zapleczu najlepszej ligi świata, czyli w AHL. To była dosyć krótka przygoda. Rozegrałeś tam zaledwie 14 spotkań. Czy coś poszło nie tak?


- Podpisałem kontrakt ze Springfield Thunderbirds na początku sezonu. Byłem z tą ekipą na obozie przygotowawczym. Przydzielono mi tam pozycję piątego bramkarza. Zatem rozgrywki zacząłem w lidze ECHL w drużynie Manchester Monarchs. Po rozegraniu około 20 meczów zostałem poproszony do Springfield, ponieważ u nich powstał problem z golkiperami. Rozegrałem w AHL 14 gier, w czasie gdy inni bramkarze byli kontuzjowani. To była fajna przygoda. Przy okazji udowodniłem, że potrafię poradzić sobie na zapleczu NHL. Dużo się nauczyłem w tym czasie.


Szperając w twojej karierze, doszukałem się sezonu 2012/13, w którym byłeś czołową postacią bardzo dobrej ligi dla nastoletnich hokeistów, jaką jest NAHL. Zostałeś wybrany do Drużyny Gwiazd Pierwszoroczniaków, a zaraz potem w drafcie zdecydowali się na twoją osobę działacze Florida Panthers, którzy wybrali cię z numerem 92. Możesz opowiedzieć coś więcej o tym, co wtedy się działo?


- To był fajny czas. Byłem jeszcze bardzo młody i wiedziałem, że ponad wszystko chcę grać w hokeja. Nie wiedziałem nawet tak do końca jaki jest mój poziom. Wtedy dostałem szansę od Wichita Falls Wildcats. Trafiłem do dobrej ligi. W tym klubie zacząłem profesjonalnie uczyć się bramkarskiego fachu. Okazało się, że mam talent. Zaczęto głośno mówić o tym, że jak dalej będę się rozwijał, to mam szansę załapać się do draftu NHL. Do tego jeszcze zainteresowała się mną Federacja Hokejowa Stanów Zjednoczonych. Zostałem członkiem drużyny narodowej do lat 18, z którą grałem w lidze USDP. Faktycznie tamten sezon był przełomowy. Działo się bardzo dużo i w szybkim tempie.


Znalezione obrazy dla zapytania evan cowley

Fot. z konta zawodnika na Twitterze.


A czy gdy wygrałeś w sezonie 2016/17 z Uniwersytetem Denver mistrzostwo NCAA, czyli najbardziej renomowanej ligi akademickiej na świecie, to powiedziałeś sobie „to jest mój czas, teraz Florida Panthers muszą dać mi szansę”?


- Dokładnie tak było. Wiedziałem, że to jest sukces, na który działacze z Sunrise zwrócą uwagę i tak też się stało. Dostałem zaproszenie na obóz przedsezonowy, gdzie mogłem grać i trenować ze wszystkimi gwiazdami tej drużyny. To była niesamowita przygoda. Niestety nie udało się nic więcej, ponieważ klub Panthers zdecydowali się na bardziej doświadczonych bramkarzy. Byłem zadowolony z tego co pokazałem wtedy na obozie. Powiedziano mi, że będę dalej obserwowany, a jeżeli zaistnieje taka potrzeba, to klub wezwie mnie do gry. Jestem wciąż jeszcze młody, rozwijam się, a to oznacza, że nie powiedziałem w hokeju jeszcze ostatniego słowa. Teraz jestem w Polsce i zamierzam ten czas wykorzystać najlepiej, jak tylko się da, ucząc się nowych rzeczy oraz poszerzając swój warsztat.


Evan Cowley

Fot. z konta zawodnika na Twitterze.


Jakie są mocne strony twojego bramkarskiego rzemiosła?


- Jestem wysoki, dobrze poruszam się w bramce, potrafię się szybko przemieszczać. Moją silną stroną są także ręce, uwielbiam grać krążkiem. Do tego szybko i chętnie się uczę, co jest w zawodzie bramkarza bardzo ważne. Staram się jak najwięcej wykorzystywać mój wzrost oraz szybkość, którą mam. Na tym opiera się moja gra.


Urodziłeś się w Cranbrook w Kanadzie, ale jak sam powiedziałeś byłeś w systemie szkolenia juniorskiego reprezentacji USA. Jak zatem wygląda sprawa twojego obywatelstwa?


- Ja po prostu mam dwa paszporty. Urodziłem się w Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie, ale posiadam również obywatelstwo Stanów Zjednoczonych.


Doszły mnie słuchy, że podobno twoją drugą pasją obok hokeja jest muzyka. Podobno grasz na gitarze oraz na perkusji. Jaki rodzaj muzyki lubisz najbardziej?


- Lubię wiele stylów muzycznych. Jednym nich jest na przykład rock’n’ roll. W tym gatunku jest wielu świetnych perkusistów. W ogóle lubię grać rockowe kawałki na bębnach. Muzyka towarzyszy mi od lat. Jest dla mnie świetnym sposobem na przygotowanie się do meczu, a także na to, aby pozytywnie nastawiać się do każdego kolejnego dnia. Muzyka świetnie oddaje wszystkie nastroje, w których znajduje się człowiek. Można ją odpowiednio dobrać do chwili, począwszy od rocka, przez rap, country i wiele innych gatunków.



Nie wiem, czy wiesz, ale skoro takie są twoje zainteresowania, to bardzo dobrze trafiłeś Gdańsk jest miejscem, gdzie naprawdę wiele się dzieje. Jest dużo klubów, dużo zespołów, co chwilę są jakieś wydarzenia muzyczne.


- Nie miałem jeszcze czasu rozejrzeć się w mieście, ale to bardzo dobra wiadomość. Na pewno zrobię odpowiedni przegląd wszystkich ciekawych muzycznie miejsc.


A czy planujesz aktywnie brać udział w muzycznym życiu trójmiejskim. Może chciałbym załapać się do jakiegoś zespołu?


- Niewykluczone. Jeśli tylko poznam ludzi, z którymi nawiążę się jakaś nić porozumienia, to dlaczego nie. Grałem już w kilku kapelach. Chętnie bym wrócił do tego.


Przeglądając media społecznościowe nie sposób nie odnieść wrażenia, że jesteś kibicem piłkarskim, a twoim ulubionym zawodnikiem jest Kylian Mbappé. Ciekawy jestem jakiej drużynie kibicujesz?


- Ja nie jestem kibicem piłkarskim, ja jestem wielkim fanem piłki nożnej. Muszę przyznać, że dobrze zauważyłeś, faktycznie Mbappé to mój ulubiony zawodnik. Jeżeli chodzi o ulubiony klub, to w tej kwestii jest u mnie podobnie, jak z hokejem. W zasadzie nie mam takich specjalnie wybranych drużyn. Lubię po prostu jak jest widowisko na wysokim poziomie. Ale w zasadzie mogę powiedzieć, że na przykład w Premier League lubię Arsenal, no i bardzo dobrze ogląda się też grę Manchesteru City. Oprócz klubów angielskich, bardzo lubię oglądać PSG, ponieważ gra tam właśnie Mbappé, ale nie tylko, jest tam również Neymar. On jest fenomenalny. W czasach szkoły średniej bardzo dużo graliśmy z moimi kumplami na konsoli w grę FIFA. Także muszę przyznać, że znam naprawdę wielu zawodników. To, że przyjechałem teraz kontynuować karierę w Europie, to dla mnie jako fana piłkarskiego wielka sprawa. Piłka nożna jest tutaj ważną częścią kultury. Oczywiście wybieram się zobaczyć jak gra Lechia, o której już słyszałem wiele. Mam nadzieję, że uda się też wyskoczyć na jakiś mecz Ligi Mistrzów albo Ligi Europy.


Rozmawiał: Dawid Antczak


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe