Seria GieKSy wciąż trwa
Hokeiści Tauronu KH GKS-u Katowice nie zwalniają tempa. Dziś odnieśli 14. zwycięstwo z rzędu, pokonując na wyjeździe Comarch Cracovię 2:1. Gola na wagę trzech punktów zdobył Mikołaj Łopuski.
Krakowianie zdawali sobie sprawę z tego, że w starciu z liderem Polskiej Hokej Ligi nie mogą zagrać otwartego hokeja. Zaczęli więc ostrożnie i mieli ogromne wsparcie w osobie swojego golkipera Michaela Łuby, który obronił kąśliwe uderzenia Grzegorza Pasiuta, Patryka Wronki i Bartosza Fraszki.
Niewykorzystane sytuacje zemściły się w 12. minucie, gdy Kevina Lindskouga pokonał Štěpán Csamangó.
Podopieczni Toma Coolena rozpoczęli pogoń za wynikiem, jednak mieli ogromne problemy ze znalezieniem sposobu na Michaela Łubę. Golkiper „Pasów” bronił pewnie, ale pod koniec drugiej odsłonie skapitulował po uderzeniu Patryka Wronki, który zwieńczył efektowną akcję gości.
O losach spotkania przesądził Mikołaj Łopuski, który w 57. minucie wykorzystał sytuację sam na sam z krakowskim golkiperem.
Comarch Cracovia – Tauron KH GKS Katowice 1:2 (1:0, 0:1, 0:1)
1:0 - Štěpán Csamangó - Michal Vachovec (11:52),
1:1 - Patryk Wronka - Jesse Rohtla (37:52),
1:2 - Mikołaj Łopuski - Eetu Heikkinen (56:28).
Sędziowali: Zbigniew Wolas (główny) – Szymon Urbańczyk, Rafał Noworyta (liniowi).
Minuty karne: 8 (w tym 2 minuty kary technicznej) - 29 (w tym kara meczu dla Oskara Krawczyka).
Strzały: 22-29.
Widzów: ok. 500.
Cracovia: Łuba – Kruczek, Sordon (2); Sztwiertnia, Švec, Domogała – P. Noworyta, Rompkowski; Bepierszcz, Vachovec, Csamangó – Musioł, Szurowski (2); Kamiński (2), Zygmunt, Brynkus oraz Gajor, Kamienieu, Kisielewski.
Trener: Rudolf Roháček
Tauron KH GKS: Linskoug – Heikknen, Wanacki; Wronka, Rohtla, Łopuski (2) – Čakajík, Devečka; Laakkonen, Pasiut, Malasiński (2) – Krawczyk (25), Wysocki; Skokan, Krężołek, Michał Rybak – Urbanowicz, Sawicki, Fraszko.
Trener: Tom Coolen.
Komentarze