Hokej.net Logo

Hokejowa Liga Mistrzów: 86 strzałów rywali i trzecia porażka GKS-u Tychy (WIDEO)

Hokejowa Liga Mistrzów: 86 strzałów rywali i trzecia porażka GKS-u Tychy (WIDEO)

GKS Tychy poniósł trzecią porażkę w tej edycji Hokejowej Ligi Mistrzów. Tyszanie po raz kolejny ulegli wicemistrzowi Szwecji Skellefteå AIK, tym razem na wyjeździe. Rywale łącznie oddali aż 86 strzałów!


W bramce GKS-u Tychy stanął tym razem nie John Murray, a Kamil Lewartowski, który zmienił reprezentanta Polski w trzeciej tercji niedzielnego meczu obu drużyn w Tychach. Między słupkami w ekipie Skellefteå AIK pojawił się wychowany hokejowo w Szwecji reprezentant Litwy Mantas Armalis.

Tyszanie rozpoczęli mecz zupełnie inaczej niż w niedzielę przed własną publicznością, gdzie bardzo szybko przegrywali 0:3. Tym razem już w 30. sekundzie na ławkę kar trafił w drużynie gospodarzy Linus Lindström, a GKS objął niespodziewane prowadzenie wykorzystując grę w przewadze. Po zagraniu Patryka Koguta Jonathan Pudas zatrzymał krążek tuż przed polem bramkowym, ale najszybciej do gumy dopadł Jakub Witecki i to on strzelił gola. Ta bramka mocno podrażniła jednak wicemistrzów Szwecji, którzy ruszyli do frontalnego ataku i zarzucili Lewartowskiego strzałami.

Długo, mimo przygniatającej przewagi, nie potrafili doprowadzić do remisu, ale wydawało się to być tylko kwestią czasu. W pierwszej tercji wyprowadzili aż 36 uderzeń na bramkę, w tym 23 celne. Jedno z ostatnich dało im wreszcie wyrównanie. Joakim Lindström podał zza bramki, a Petter Granberg strzałem pod poprzeczkę nie dał polskiemu bramkarzowi żadnych szans. Po pierwszej tercji łącznie w strzałach było 36-6 dla podopiecznych Tommy'ego Samuelssona, a w celnych 23-4, ale na tablicy wyników widniał remis 1:1. Warto też zauważyć, że aż 2/3 strzałów gospodarzy w pierwszych 20 minutach było oddanych z dystansu.

W drugiej tercji bardzo szybko jednak miejscowi wyszli na prowadzenie. W 2. minucie tej części meczu wyprowadzili kontrę z tercji obronnej, Juhamatti Aaltonen z prawej strony zagrał przed bramkę, a tam z bliska Lewartowskiego pokonał urodzony w Kolumbii Szwed Edwin Hedberg. A nieco ponad 6 minut później było 3:1 dla SAIK po akcji, o której jak najszybciej będzie chciał zapomnieć Michał Kotlorz. Obrońca trzeciej formacji tyszan został we własnej tercji obronnej ośmieszony przez wybranego z numerem 33 tegorocznego draftu NHL (Detroit Red Wings) 18-latka Jonatana Berggrena, który w swojej efektownej indywidualnej akcji przepuścił mu krążek między nogami, a po chwili pokonał bramkarza GKS-u.


Piękny gol Jonatana Berggrena




W drugiej odsłonie przewaga szwedzkiej drużyny w liczbie celnych strzałów nie była już tak przygniatająca, jak w pierwszej (15-4), ale po 40 minutach gospodarze mieli na koncie aż 61 prób strzałów.

W ostatnich 20 minutach żadnych szans na odrabianie strat gospodarze GKS-owi nie dali. A do tego w 44. minucie podwyższyli wynik grając w osłabieniu. Mistrzowie Polski stracili krążek podczas rozgrywania "zamka" w tercji ataku i zupełnie nie zauważyli, że uciekł im Albin Eriksson. Ten ostatni dostał podanie od Andreasa Wingerliego i pokonał Lewartowskiego w sytuacji "sam na sam". A później drużyna z Skellefteå trafiła jeszcze dwukrotnie w przewadze. Najpierw, gdy na ławce kar siedział Radosław Galant, gola strzelił prawdopodobnie najlepszy obecnie hokeista SHL Joakim Lindström, któremu asystowali Bud Holloway i Emil Djuse.

A że chwilę przed tą bramką sędziowie zasygnalizowali karę za ostry atak Mateusza Gościńskiego przy bandzie, to tyszanie nadal musieli grać w osłabieniu. Okazało się, że tyski napastnik otrzymał karę podwójną, więc osłabienie miało trwać 4 minuty. Po niespełna 160 sekundach jednak się skończyło. Tym razem podawali Djuse i J. Lindström, a trafił Holloway. Tyszanom udało się jeszcze zmniejszyć straty w 56. minucie podczas gry w przewadze po karze dla Mathisa Olimba. Bartłomiej Pociecha strzelił spod linii niebieskiej, a stojący przed bramką Filip Komorski zmienił tor lotu krążka i było 2:6. Takim wynikiem mecz się zakończył.


Drużyna Tommy'ego Samuelssona w całym meczu spróbowała oddać aż 86 strzałów. W światło bramki poleciały 54, a 48 Lewartowski obronił. 21 kolejnych gracze GKS-u zablokowali, z kolei 11 miejscowi spudłowali. GKS wyprowadził tylko 23 uderzenia. 14 w światło bramki, 6 niecelnych i 3 zablokowane.


Drużyna Andreja Husaua nadal bez punktów i z różnicą goli 6-19 pozostaje ostatni w grupie C. Swój kolejny mecz rozegra w sobotę na wyjeździe z IFK Helsinki. Jeśli przegra w regulaminowym czasie, to już przed dwoma październikowymi meczami z HC Bolzano będzie jasne, że zakończy rozgrywki grupowe na ostatnim miejscu.

Skellefteå AIK - GKS Tychy 6:2 (1:1, 2:0, 3:1)
0:1 Witecki - Kogut - Sýkora 01:29 (w przewadze)
1:1 Granberg - J. Lindström 19:15
2:1 Hedberg - Aaltonen - Olimb 21:28
3:1 Berggren - Pudas - Norén 27:44
4:1 Eriksson - Wingerli 43:28 (w osłabieniu)
5:1 Lindström - Holloway - Djuse 48:21 (w przewadze)
6:1 Holloway - Djuse - J. Lindström 50:58 (w przewadze)
6:2 Komorski - Pociecha - Szczechura 55:29 (w przewadze)
Strzały: 54-14.
Minuty kar: 10-14.
Widzów: 2 131.

Skellefteå AIK: Armalis - Pudas, Norén, J. Lindström, L. Lindström, Möller - Granberg, Djuse, Holloway, Pettersson, Berggren - Berglund, Lindgren, Aaltonen, Olimb, Ericsson - Stenvall, Eriksson, Wingerli, Hedberg. Trener: Tommy Samuelsson.

GKS Tychy: Lewartowski - Pociecha, Ciura, Kogut, Galant, Witecki - Górny, Bryk, Klimienko, Kalinowski, Michnow - Kotlorz, Gazda, Sýkora, Cichy, Szczechura - Horzelski, Rzeszutko, Gościński, Komorski, Jeziorski. Trener: Andrej Husau.


Powiedzieli po meczu:


Krzysztof Majkowski: Dobrze zaczęliśmy ten mecz. Strzeliliśmy gola w przewadze, a Kamil Lewartowski był dziś naszym bohaterem. Zagrał świetnie, wykonał dużo dobrych interwencji, jednak to nie wystarczyło przeciwko takiej drużynie. Staraliśmy się grać dobrze w obronie i walczyć, ale to było za mało.


Tommy Samuelsson: Musieliśmy ciężko pracować, bo oni strzelili na początku gola na 1:0, ale cały czas ich naciskaliśmy. Pracowaliśmy spokojnie i w końcu to my wyszliśmy na prowadzenie.





Inne czwartkowe mecze:

Podobnie jak Skellefteå AIK 7 punktów ma w grupie C także mistrz EBEL HC Bolzano, który dziś odniósł już trzecie zwycięstwo w fazie grupowej. Ekipa trenera Kaia Suikkanena tym razem na wyjeździe pokonała 2:1 po rzutach karnych IFK Helsinki. Decydującego karnego wykorzystał pozyskany tego lata Kanadyjczyk o włoskich korzeniach Massimo Carozza. Wcześniej z gry trafił Ivan Deluca, a 31 strzałów obronił bramkarz "Lisów" Leland Irving, mający za sobą epizod w NHL. To już drugie zwycięstwo HC Bolzano nad IFK, bo w niedzielę wygrał u siebie 4:1. To także druga w grupie wygrana tej drużyny po rzutach karnych. Wcześniej w ten sam sposób pokonała Skellefteå AIK.

IFK Helsinki - HC Bolzano 1:2 (0:0, 1:1, 0:0, 0:0, 0:1)
1:0 Eronen - Thorell 21:25 (w przewadze)
1:1 Deluca - Petan 32:00 (w przewadze)
1:2 Carozza (decydujący rzut karny)
Strzały: 32-23.
Minuty kar: 8-16.
Widzów: 4 642.




Frölunda Göteborg przed własną publicznością zrewanżowała się Zürich Lions za wyjazdową porażkę po rzutach karnych i pokonała mistrzów Szwajcarii 4:2. Gole dla "Indian" strzelali: Charles Genoway, Viktor Ekbom, Mats Rosseli Olsen i Max Friberg, który trafił w końcówce już do pustej bramki "Lwów". Zwycięski gol Rosseli Olsena był mocno szczęśliwy, bo po jego podaniu wzdłuż linii bramkowej krążek odbił się od obrońcy rywali i wpadł do siatki między parkanami bramkarza. Szwedzkiemu zespołowi w odniesieniu zwycięstwa nie przeszkodziła konieczność zmiany w bramce. Johan Gustafsson w 43. minucie został trafiony krążkiem w... oko pomiędzy kratami swojej maski i ustąpił miejsca Johanowi Mattssonowi. Frölunda z 7 punktami prowadzi w grupie A, a "Lwy" zajmują w niej drugie miejsce.


Frölunda Göteborg - Zürich Lions 4:2 (0:0, 1:1, 3:1)
0:1 Červenka - Noreau - Geering 22:41 (w przewadze)
1:1 Genoway - Lundqvist 23:45 (w podwójnej przewadze)
2:1 Ekbom - Mustonen - Nørstebø 52:18
3:1 Rosseli Olsen 55:40

3:2 Suter - Shore - Bodenmann 58:03 (bez bramkarza)

4:2 Friberg - Sigalet 59:23 (pusta bramka)

Strzały: 22-27.
Minuty kar: 16-16.
Widzów: 2 803.


W drugiej dzisiejszej szwedzko-szwajcarskiej konfrontacji lepsza była drużyna ze Szwajcarii. Zespół SC Berno przed własną publicznością pokonał 4:3 mistrza Szwecji Växjö Lakers. Goście w trzeciej tercji odrobili dwa gole straty, ale ostatecznie o wyniku przesądziła znakomita dwójkowa akcja Simona Mosera i Słoweńca Jana Muršaka z 56. minuty. Ten ostatni strzelił łącznie dwa gole, a Moser oprócz asysty sam zaliczył bramkę. Dla gospodarzy trafił także Gaëtan Haas, którego gol został uznany dopiero po analizie wideo, bo sędziowie nie byli pewni czy Szwajcar nie kopnął krążka do siatki. W drugiej tercji za ostry atak karę meczu otrzymał gracz gości Austin Ortega. Drużyna ze stolicy Szwajcarii już po raz drugi w grupie G pokonała uważanych za głównego faworyta rozgrywek "Jeziorowców". SC Berno jednak także w tym sezonie mierzy wysoko. Kilka dni temu władze klubu ogłosiły, że postawiły drużynie za cel potrójną koronę - mistrzostwo i puchar Szwajcarii, a także triumf w Hokejowej Lidze Mistrzów.


SC Berno - Växjö Lakers 4:3 (1:0, 2:1, 1:2)
1:0 Moser - Untersander 16:19 (w przewadze)
2:0 Haas 32:14 (w przewadze)
2:1 Burström - Lundberg 33:11
3:1 Muršak - Arcobello 35:56 (w przewadze)
3:2 Horák - Andersson 44:27
3:3 Fröberg 50:51
4:3 Muršak - Moser 55:10
Strzały: 31-28.
Minuty kar: 26-51.
Widzów:
6 071.


Szwedzki zespół Malmö Redhawks, który po pierwszych dwóch meczach u siebie miał na koncie komplet punktów, tym razem przegrał w Mińsku z tamtejszą Junostią aż 2:6. Wicemistrzowie Białorusi dali prawdziwy popis gry w przewagach, bo w takich sytuacjach strzelili aż 4 gole. Dwukrotnie do siatki trafił Alaksandr Kohalau, po bramce i asyście zaliczyli Eduard Hryń i Alaksandr Kułakau, a na liście strzelców znalazły się też nazwiska Michaiła Stefanowicza i Jegora Gajnietdinowa. Między słupkami znakomicie spisał się z kolei Ihor Brikun, interweniujący skutecznie 36 razy, bo to szwedzki zespół miał dużą przewagę w liczbie strzałów (38-20). W jego bramce nie popisał się jednak Oscar Alsenfelt, który zaliczył tylko 14 obron. W trakcie meczu goście stracili z powodu kontuzji najlepszego strzelca Hokejowej Ligi Mistrzów Larsa Bryggmana, a także Marcusa Sylvegårda.

Junost Mińsk - Malmö Redhawks 6:2 (2:0, 2:0, 2:2)
1:0 Hryń - Brikun - Drozd 02:01 (w przewadze)
2:0 Gajnietdinow - Karakułka 04:34
3:0 Stefanowicz - Hryń - Brikun 20:37 (w przewadze)
4:0 Kohalau - Łapaczuk - Kułakau 38:31 (w przewadze)
4:1 Komarek - Öhman - Görtz 40:35 (w przewadze)
5:1 Kułakau - Razwadowski - Łapaczuk 54:54 (w przewadze)
6:1 Kohalau - Drozd 58:47
6:2 Setkov - Storm 59:49
Strzały: 20-38.
Minuty kar: 16-22.
Widzów: 3 469.

Kometa Brno - Nioman Grodno 6:2 (3:1, 1:1, 2:0)
Horký (6.), (12.), (58.), Nahodil (8.), Mikuš (34.), Hruška (49.) - Lewsza (3.), Kisły (32.)

TPS Turku - Red Bull Monachium 5:3 (0:1, 2:1, 3:1)
Pajuniemi (27.), Kakko (35.), Budish (46.), Palve (59.), Nurmi (60.) - Parkes (15.), (34.), Mitchell (52.)


Red Bull Salzburg - Cardiff Devils 4:2 (2:0, 2:1, 0:1)
Huber (6.), VandeVelde (15.), Harris (26.), Herburger (29.) - Hedden (35.), Ulmer (46.)


Aalborg Pirates - Vienna Capitals 1:6 (0:1, 0:4, 1:1)
Spelling (49.) - Romig (16.), Schneider (29.), (39.), (43.), Clark (32.), Nödl (35.)


Tabele grup Hokejowej Ligi Mistrzów


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • AgniechaNT: Fanie playoffy już blisko, dzidzio, rawa i narut oglądamy jak rok temu ?
  • PanFan1: Ja na pewno Aguś - miło zaś widzieć
  • narut: AgniechaNT - dzięki i na miarę swoich możliwości też powalczę, przynajmniej spróbuję...
  • rawa: Aga oczywiście, że wspólnie pooglądamy. Zaptaszam do wspólnego oglądania Kocurów w niedzielę z Detroit. Bedę na meczu więc liczę że dołączycie. Pozdrowienia z Arizony.
  • PanFan1: Runął most w Baltimore
    https://youtu.be/sweWMxpTwKg?si=kkG0wA8RXxt2jKgh
  • PanFan1: Rawa ? coś ty tam narobił ??
  • emeryt: Trener Zupa,Majk,Pani Anna 2025
  • emeryt: Wielka Trójca stworzyła Potwora
  • Oilers: Nic tylko mieć nadzieję, że na polskiej edycji NHL 25 nie zobaczymy Dziubińskiego
  • Simonn23: Wrzesień 2024, Unia - Trinec w CHL. Pomarzyć można :-P
  • hanysTHU: Ciś Kometa ciś!!!
  • C!chy: Oilers,-mają w końcu zrobić PLH w NHL 25 czy to tylko plotka?
  • narut: no i Budziejowice doprowadzają do remisu 3-3 w rywalizacji z Trzyńcem... zaś Litwinów pokonuje 4-1 Kometę i melduje się w półfinale.. 7 mecz w Trzyńcu - emocje będą niezłe, ciekawe czy brak Jerabka nie będzie kluczowy dla tej rywalizacji.. tak czy inaczej - gratulacje dla Pawła Zygmunta, bo na tym etapie rozgrywek jeszcze nigdy nie było mu dane grać, super (!)
  • Paskal79: No ciekawe czy w historii czeskiej ekstraklasy był przyląde by drużyna przegrywająca 0:3 doprowadziła do 4:3 ,pewnie mogło się zdarzyć, choć tylko strzelam......
  • Simonn23: Coś się w Trzyńcu zacięło, nawet jeśli awansują, to obawiam się, że praska Sparta nie da im większych szans
  • narut: Sprata tym bardziej będzie ciężka dla tak grającego Trzyńca do przejścia, że ma z nim stare porachunki do wyrównania, także te z zeszłego roku..
  • Paskal79: No ciekawe bjakbto będzie w 7; meczu.......
  • hanysTHU: No i duppa, graty chemicy!
  • Simonn23: No jestem bardzo ciekaw czy w czwartek staną Stalownicy na wysokości zadania czy będzie ogromne rozczarowanie
  • Luque: Tymczasem polscy piłkarze mają karne o awans
  • Luque: No nie pamiętam żeby kiedykolwiek strzelili 5 karnych pod rząd, jakiś cud
  • Simonn23: A takie pytanie do nowotarżan, jeździcie na mecze do Popradu?
  • omgKsu: Bilety na finał w Oswiecimiu już w sprzedaży on-line , także spieszmy sie kupować bo tak szybko sie sprzedają ;)
  • rober03: Zakupione na oba mecze. Tak coś czułem że szybciej będą
  • TenHasek;): Na ten drugi mecz w Oświęcimiu to nie kupujcie chyba że lubicie masochistyczne tematy ;D Po co znowu oglądać jak Katowiccy zawodnicy się oblewają szampanem i biorą puchar do Katowic
  • omgKsu: Słaba napinka haszku , próbuj dalej ;)
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe