"Dowód proszę"
W nowym sezonie czeka nas mała rewolucja związania z limitem obcokrajowców. Znika status „gracza krajowego”, a pozostałe przepisy stają się bardziej restrykcyjne.
Dotychczas do limitu obcokrajowców nie byli wliczani zawodnicy, którzy rozpoczęli procedurę starania się o polski paszport, a także ci, którzy mogli wykazać się pięcioletnim stażem w lidze.
W myśl nowych przepisów za zagranicznego zawodnika nie będzie uznawany gracz, który ma polski paszport lub legitymuje się dowodem osobistym. Przyjrzeliśmy się, którzy zagraniczni zawodnicy spełniają te kryteria.
Trzech takich graczy ma w swoim składzie urzędujący mistrz Polski GKS Tychy. Są to bramkarz John Murray, obrońca Michael Kolarz i środkowy Michael Cichy. Zresztą "Jasiek Murarz" i "Cichy Zabójca" mają już na swoim koncie debiuty w polskiej kadrze, Kolarz będzie mógł założyć koszulkę z orzełkiem po zakończeniu obecnego sezonu. Wtedy zakończy się jego czteroletnia karencja, która wynika z faktu, że wystąpił w młodzieżowej reprezentacji Czech.
Występy w polskiej kadrze mają na swoim koncie już także bramkarz JKH GKS Jastrzębie Ondřej Raszka z JKH GKS Jastrzębie, defensor Polonii Bytom Jauhienij Kamienieu oraz kapitan MH Automatyki Gdańsk Jan Steber.
Ale to nie wszystko "polskimi papierami" legitymują się także Peter Tabaček z Unii Oświęcim i Martin Przygodzki z PGE Orlika Opole.
Wbrew pojawiającym się informacjom, polskiego paszportu nie posiada Richard Bordowski. Z kolei wnioski o nabycie obywatelstwa przez Alexa Szczechurę i Michala Fikrta zostały odrzucone. Obaj zawodnicy odwołali się od tej decyzji.
Komentarze