Rezygnacja Chwałki
To informacja dosłownie z ostatniej chwili. Dawid Chwałka złożył we wtorek wieczorem rezygnację z funkcji prezesa Polskiego Związku Hokeja na Lodzie i członka zarządu hokejowej centrali.
Jak udało nam się ustalić, Chwałka nie podał oficjalnych powodów tej decyzji. Można jednak domniemywać, że wpływ na nią miało ultimatum Witolda Bańki. Minister Sportu dał związkowy czas do środy (dzisiaj) na złożenie wyjaśnień w sprawie sposobu rozliczenia dotacji na szkolenie dzieci i młodzieży.
Ministerstwo zagroziło, że jeśli te środki zostały przeznaczone na inne cele, to będzie domagać się zwrotu całej dotacji. Według nieoficjalnych informacji, chodzi tu o kwotę czterech milionów złotych.
Pozostaje pytanie, kto zastąpi Dawida Chwałkę na stanowisku prezesa? Na razie nie będzie wyborów nowego prezesa. Podejmowanie decyzji i podpisywanie umów spocznie teraz na barkach dwóch wiceprezesów Marka Matuszewskiego i Mirosława Minkiny. To właśnie oni, wraz z całym zarządem PZHL-u, zostali zobligowani do znalezienia wyjścia z tej trudnej sytuacji. Mają przedstawić resortowi plan naprawczy i mapę wyjścia z kryzysu.
Chwałka stanowisko prezesa PZHL objął po raz pierwszy w 2014 roku, wówczas tymczasowo na wskazanie członków zarządu po rezygnacji Piotra Hałasika. W 2016 roku na walnym zebraniu sprawozdawczo-wyborczym w Warszawie zdobył pięć razy więcej głosów niż jego kontrkandydat Lucjan Nowakowski.
- Wspólnie gramy o to, żeby hokej był dyscypliną numer jeden w sportach zimowych w naszym kraju. Najważniejsza jest młodzież, usystematyzowanie Polskiej Hokej Ligi oraz infrastruktura hokejowa - mówił tuż po zwycięstwie wyborczym Chwałka.
Komentarze