Turoň: Byliśmy jednością
Polonia Bytom sprawiła niespodziankę, pokonując na własnym lodzie Comarch Cracovię 3:0. Ważną cegiełkę do tego zwycięstwa dołożył David Turoň, który zdobył bramkę i zaliczył asystę. Czeski defensor podsumował to spotkanie, a także opowiedział o trudnej sytuacji w klubie. – 18 stycznia powinno być wiadomo, jak wygląda sprawa z nowym sponsorem i co dalej z nami będzie. Wierzę, że wszystko dobrze się ułoży i dogramy ten sezon, jak najlepiej tylko potrafimy – przyznał.
HOKEJ.NET: – Byliście skazywani na pożarcie, a we wtorkowym meczu odnieśliście sensacyjne zwycięstwo z Comarch Cracovią.
David Turoň, obrońca Polonii Bytom: – Zagraliśmy bardzo dobry mecz. Byliśmy drużyną, jednością na lodzie. Pomagaliśmy sobie wzajemnie, zwłaszcza podczas gier w osłabieniu. Trzeba też podkreślić, że ze świetnej strony zaprezentował się nasz bramkarz Tomek Zdanowicz, który obronił 45 uderzeń rywali.
Nie od dziś wiadomo, że Polonia zmaga się ze sporymi problemami finansowymi. Spotkanie z Cracovią pokazało, że na czas meczu staracie się wyciszyć emocje z tym związane.
– Jest to bardzo trudna i nieciekawa sytuacja, więc nie myśleć o tym jest naprawdę ciężko. Mamy nadzieje, że wszystko dobrze się zakończy i sytuacja zostanie w najbliższym czasie rozwiązana. Wtedy będziemy mogli skupić się tylko na hokeju.
Cztery porażki z rzędu i teraz zwycięstwo z mistrzem Polski. Czy ten mecz pozwoli się wam odbudować przed następnymi spotkaniami?
– Wierzę, że jeśli zagramy tak samo jak z Cracovią, to możemy pokonać każdego. Pokazaliśmy, że ta drużyna ma charakter i może sprawić niespodziankę.
Kilku zawodników od Was odeszło, kilku leczy kontuzje, a do tego doszły wspomniane problemy finansowe. Ciężko się wychodzi na lód w takiej sytuacji?
– Tak jak powiedziałem, jest to bardzo ciężko. Strata ważnych zawodników zawsze odbija się postawą na lodzie. Tym bardziej szkoda, bo ta drużyna mogła spokojnie grać w czołowej szóstce.
Istnieje prawdopodobieństwo, że Polonia może nie dokończyć tego sezonu. Rozmawialiście na ten temat z szefostwem klubu?
– Kilka razy debatowaliśmy o tym, jak to będzie wyglądało i czy dogramy sezon do końca. Ostatnia informacja jest taka, że 18 stycznia powinno być wiadomo, jak wygląda sprawa z nowym sponsorem i co dalej z nami będzie. Wierzę, że wszystko dobrze się ułoży i dogramy ten sezon, jak najlepiej tylko potrafimy.
Rozmawiał: Sebastian Królicki.
Komentarze