Zadowolony ze skutecznych najazdów
Dwa udane najazdy Teddy’ego Da Costy zapewniły krakowianom Superpuchar Polski. Jak jeden z bohaterów wygranego 5:4 starcia z GKS-em Tychy ocenił spotkanie?
- Jestem z tego zadowolony, ale już z reszty meczu nie za bardzo. Mogliśmy to wygrać wcześniej, a ja miałem doskonałą okazję w dogrywce. Najważniejsze jednak, że ten puchar jest i bardzo się z niego cieszymy – Teddy Da Costa
- Takie rzeczy się zdarzają. Krążek odskoczył, a obrońca się przewrócił. Mieliśmy w tej sytuacji sporego pecha. Myślę, że jednak taktycznie nie było tak źle. Rywale w pierwszej tercji ostro grali ciałem, prowadzili i mieli apetyty na więcej. Później jednak to my byliśmy górą, powinniśmy jednak bronić się na spokojnie i w regulaminowym czasie wygrać ten mecz –
- Mamy teraz dwa dni odpoczynku i mam nadzieję, że się zregenerujemy. Będziemy gotowi na to spotkanie i musimy je po prostu wygrać –
Komentarze