Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Katowice zdobyte. Nesta trzeci raz z rzędu wygrywa z GieKSą (WIDEO)

Katowice zdobyte. Nesta trzeci raz z rzędu wygrywa z GieKSą (WIDEO)

Torunianie po zaciętym spotkaniu pokonali w „Satelicie” miejscowy GKS. Do wyłonienia zwycięscy potrzebna była seria rzutów karnych, w których lepsi okazali się goście. Decydujący najazd wykorzystał Bartosz Fraszko.

Spotkanie mogło fantastycznie rozpocząć się dla gospodarzy. Już w 2 minucie na bramkę strzelał Peca, dobijał Lorek, ale kapitalną interwencją popisał się Mateusz Studziński. Kilka minut później wynik powinien był otworzyć Dominik Nahunko. Wychowanek Zagłębia Sosnowiec znalazł się sam na sam ze Studzińskim, parkanem zdołał odbić jednak jego uderzenie golkiper gości. Pierwsza odsłona toczyła się pod dyktando gospodarzy, którzy dochodzili do lepszych sytuacji strzeleckich. W 12 minucie wynik powinien otworzyć Lorek, któremu „gumę” wyłożył idealnie Peca, ale znów szczęście było po stronie gości, Mateusz Studziński popisał się znakomitą interwencją i odbijaczką obronił ten strzał. Kiedy karę za trzymanie w 13 minucie odsiadywał Dienis Trachanow, z kontrą urwał się Artiom Mogiła, wyszedł sam na sam, ale jego strzał z linii bramkowej wybił Grajewski. Kolejna okazja dla gospodarzy w przewadze nadarzyła się w 16 minucie. Dorian Peca wyjechał z prawej strony i strzałem w okienko nie dał żadnych szans na interwencję Mateuszowi Studzińskiemu. Goście próbowali natychmiast odpowiedzieć, Marcin Wiśniewski wjechał do tercji i oddał mocny strzał pod poprzeczkę, z którym miał problemy Grajewski. Ostatnia minuta to po jednej dobrej okazji z obu stron. Najpierw słupek obił Oskar Krawczyk, a sekundy przed końcem Fraszko powinien być doprowadzić do remisu, ale jego strzał nie znalazł drogi do bramki pomiędzy parkanami Grajewskiego.


Początek drugiej odsłony znów należał do gospodarzy. W 24 minucie podczas gdy karę odsiadywał Łukasz Podsiadło, Dominik Nahunko otrzymał podanie od Marcina Białego i strzałem spomiędzy bulików po lodzie podwyższył prowadzenie GKS-u. Wydaje się jednak, że lepiej w tej sytuacji mógł zachować się Studziński. Goście jednak szybko odpowiedzieli, minutę później było już 2:1. Piotr Naparło wjechał do tercji gospodarzy, zasygnalizował strzał „z klepy”, a następnie pociągnął z nadgarstka w samo okienko. Bramkarz gospodarzy nie miał nic do powiedzenia. Torunianie chcieli pójść za ciosem, w krótkim czasie cztery strzały poleciały w kierunku bramki strzeżonej przez Grajewskiego. Próbowali Żyliński, Wiśniewski i Mogiła, ale dużo szczęścia mieli gospodarze i krążek nie znalazł drogi do siatki. Następnie gracze Nesty przez ponad minutę mieli okazję grać w podwójnej przewadze, gdyż kary otrzymali Łymański i Barlock. Goście dobrze rozgrywali krążek, ale brakowało strzałów i szczęścia. GieKSa przetrzymała jednak oblężenie, a potem sama zadała cios. W 35 minucie Dorian Peca zdobył swoją drugą bramkę w niedzielnym spotkaniu, a dokonał tego strzałem z bliska przy słupku. Kanadyjczyk mógł skompletować hattricka, ale kilka sekund przed końcem tercji w kontrze 2 na 1, strzelił prosto w Studzińskiego.


Trzecia tercja rozpoczęła się od uderzenia gości, którzy byli zdeterminowani by odrobić straty. Już w 43 minucie Michał Kalinowski zmniejszył stratę. Były zawodnik GKS-u Katowice otrzymał podanie przez całą długość lodu od Michajłaua i znalazł się w sytuacji sam na sam z Grajewskim. Torunianin pewnym strzałem pomiędzy parkanami doprowadził do stanu 3:2. Goście byli coraz groźniejsi, dużo strzelali co dało efekt. W 50 minucie był remis. Dienis Trachanow wybił krążek z tercji, przejął go Jarosław Dołęga, który wyszedł sam na sam z bramkarzem gospodarzy, ale krążek wybił mu obrońca gospodarzy, szczęście sprawił jednak, że trafił od do Michajłaua, a ten nie miał problemu z umieszczeniem go obok leżącego już na lodzie Grajewskiego. Ostatnie minuty były bardzo nerwowe. Akcje przenosiły się z jednej strony na drugą. Doskonałą szansę, aby wyjść ponownie na prowadzenie mieli gospodarze, kiedy przez około 1 minutę i 50 sekund grali 5 na 3. Dobrze jednak bronili się goście i nie dali katowiczanom za dużo miejsca do strzałów, a do tego świetnie bronił Mateusz Studziński. Goście również mieli szansę w przewadze. Niecałe dwie minuty przed końcem III tercji karę za zahaczenie w tercji ataku otrzymał Marek Strzyżowski. Torunianie grali więc do końca z przewagą jednego zawodnika. Dużo szczęścia mieli zawodnicy GieKSy, że „guma” nie wpadła do siatki. Syrena oznajmiła koniec regulaminowych 60 minut, a więc czekała nas 5 minutowa dogrywka.


Goście rozpoczęli dogrywkę z przewagą gdyż trwała jeszcze kara Strzyżowskiego. Torunianie nie doprowadzili jednak do dogodnej sytuacji i wynik nie zmienił się. Potem gra toczyła się w formacie 3 na 3, a w niej więcej szans mieli goście. Mecz powinien zakończyć Biały, ale znów intuicyjnie parkanem obronił Studziński. Obie drużyny grały jednak trochę zachowawczo, aby nie sprowokować kontry dla rywali. Żaden strzał w dogrywce nie znalazł drogi do bramki i było jasne, że obejrzymy serię rzutów karnych.


Najpierw najazdów nie wykorzystali odpowiednio: Troszyn, Michajłau, Peca i Mogiła. Kibiców gospodarzy w stan euforii wprawił Marek Strzyżowski, który strzałem z backhandu nie dał szans Studzińskiemu. Goście odpowiedzieli jednak ładnie wykonanym karnym przez Siarhieja Kukuszkina, który znalazł lukę pomiędzy parkanami i tam posłał krążek. Nastąpiła zmiana kolejności wykonywania najazdów. Wtedy do krążka podjechał Bartosz Fraszko, który strzałem po lodzie pod interweniującym Grajewskim posłał „gumę”. Gospodarze, aby przedłużyć nadzieję na wygraną potrzebowali bramki, rzut karny ponownie wykonywał Strzyżowski, szukał strzału pomiędzy parkanami Studzińskiego, ale toruński bramkarz pozostał czujny i nie dał się pokonać.


Goście wywieźli z Katowic arcyważne 2 punkty, które powiększyły ich przewagę nad MH Automatyką Gdańsk do 7 punktów. Była to również trzecia pod rząd wygrana torunian z GKS-em z rzędu. Wszystkie te wygrane były po dodatkowym czasie gry, najpierw dwa razy po dogrywce, a teraz po rzutach karnych. Bohaterem gości został Mateusz Studziński, który obronił wiele trudnych uderzeń rywali i słusznie został wybrany zawodnikiem meczu.


Mecz kontuzją okupił Dominik Nahunko, który zablokował strzał jednego z torunian. Zawodnik ma problemy z kostką i udał się do szpitala na badania, aby dowiedzieć się jak poważny jest to uraz.


W następnej kolejce katowiczanie udadzą się nad morze, aby zagrać z MH Automatyką, natomiast torunianie pauzują.


To nie był łatwy mecz dla nas, były momenty kiedy Katowice nas mocno przycisnęły ale zagraliśmy świetnie w obronie, nie licząc błędów po których straciliśmy bramki. Walczyliśmy do końca, nie załamaliśmy się i to przyniosło efekt w postać dwóch punktów z których jesteśmy bardzo zadowoleni. - powiedział po meczu zdobywca pierwszej bramki dla gości Piotr Naparło.


Tauron KH GKS Katowice – Nesta Mires Toruń 3:4 k. (1:0, 1:1, 0:2, d. 0:0, k. 1:2)


1:0 Dorian Peca – Marek Strzyżowski, Ryan Barlock 5/4 (15:44)

2:0 Dominik Nahunko – Marcin Biały, Kalvis Ozols 5/4 (23:57)

2:1 Piotr Naparło – Adrian Jaworski, Jauhien Żyliński (24:53)

3:1 Dorian Peca – Marek Strzyżowski, Jarosław Lorek (34:33)

3:2 Michał Kalinowski – Uładzimir Michajłau (42:15)

3:3 Uładzimir Michajłau – Jarosław Dołęga, Dienis Trachanow (49:17)

3:4 Bartosz Fraszko (decydujący rzut karny)


Karne:

Tauron KH GKS Katowice: Troszyn (-), Peca (-), Strzyżowski (+), Strzyżowski (-)


Nesta Mires Toruń: Michajłau (-), Mogiła (-), Kukuszkin (+), Fraszko (+)



Sędziowali: Przemysław Kępa (główny) – Maciej Byczkowski, Patryk Kasprzyk (liniowi)

Strzały: 44 – 36

Minuty karne: 10 – 20 (w tym 10 min dla Bartosza Skólmowskiego za niesportowe zachowanie)

Widzów: 450


Tauron KH GKS Katowice: Grajewski (Kostur n/g) – Ozols (2), Porejs; Biały (2), Nahunko, Troszyn – Barlock (2), Krawczyk; Lorek, Strzyżowski (2), Peca – Rąpała, Olearczyk; Bogdziul, Sikora, Łymański (2) – Korzestański, Musioł; Majoch, Jaworski, Bielec

Trener: Jacek Płachta


Nesta Mires Toruń: Studziński (Plaskiewicz n/g) – Żyliński, Jaworski; Fraszko, Kukuszkin, Minge – Trachanow (2), Skólmowski (12); Kalinowski, Michajłau (2), Dołęga – Kourach (2), Podsiadło (2); Wiśniewski, Ćwikła, Mogiła oraz Heyka; Winiarski, Naparło, Husak

Trener: Leszek Minge



Galeria zdjęć

TUARON KH GKS - Nesta Mires 3:4 (22.01)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: Gościu zostaje na 2 lata
  • hubal: nie rozumie władz Katowic , budują kopaczom stadion i halę siatkarzom a lodowisko ?
    przecie miejsca tam (Załęże po drugiej stronie autobany) w pizdu i dojazd dobry
  • dzidzio: Ano dlatego że priorytety w magistracie są inne - piłka i siatka
  • dzidzio: Zresztą podobnie jest w ...Gdańsku dlatego pan K ma się dobrze
  • emeryt: ale ze Kryspin rozmawiał z babami finczyków..
  • WojtekOSW46: Tirkkonen rozmawiał z partnerkami Finów z Unii? 🤔 strach pomyśleć co będzie jak odnajdzie matki i siostry
  • WojtekOSW46: Trzeba bylo Golden Majka wysłać na misje do partnerek GKS
  • WojtekOSW46: Złoto zakręciłoby im w głowie
  • emeryt: ma miejscu Finczyków bym sie zaiteresowal otoczko tych rozmów,czy czasami Kryspin nie oczarowal zbytnio jednej z nich
  • emeryt: kiedys Najman odbił Salecie jego babsko a tacy byli koledzy
  • WojtekOSW46: Swoją drogą niezły ruch psychologiczny bo jak im szepnął stawkę na ucho to pewnie już zaczęły wydawać w głowie 😂
  • Luque: Zobaczymy kto przyjdzie, oby tylko kołcz nie przesadził z tymi Finami i będziemy mieli zdrową zbalansowaną drużynę
  • emeryt: a pomyśleć ze jeszcze niedawno dr. Rudi czaił sie w małpom gaju przebrany z kotnego bobra i proponowal przejscie do Cracovii
  • WojtekOSW46: Rudi odważny jak baba z targu stoi niedaleko
  • WojtekOSW46: To teraz my musimy komuś narzucić dywan na plecy i wysłać do Katowic
  • emeryt: ale żeby była równowaga pewnie Unia też mami pewnych ślizgaczy
  • uniaosw: Ćwir ćwir taś taś
  • hubal: niech nasz kołcz Luqu ściągnie i tuzin Fińczyków ale przekotów
    ja lubię ich szkołę hokeja
  • Oświęcimianin_23: Żeby z tych rozmów z partnerkami nic nie wyszło za 9 miesięcy:))))))))
  • hubal: może być dla kontrastu ze dwóch Szwedów :)
    oni się zbytnio nie lubią to będą zapie3dalać aż miło
  • Luque: Hubi to lepiej myślmy tak jak oni i inwestujmy w młodych zawodników, którzy się będą tego ich stylu gry uczyć, a nie przepłacajmy dziadków
  • emeryt: 23 myślisz ze Kryspin taki jurny...?
  • hubal: Luqu o młodych zapomnij , Rudolf wszystkich zgarnie
  • Oświęcimianin_23: eme, a pewnie, jeszcze jak się ciepło zrobi...
  • Luque: Ja bym tam popatrzał na Naszych młodych plus kogoś wyciągnąć
  • Arma: Panowie, nie przy stole
  • Luque: Tyczyńskiego bym wyciągnął z Sosnowca
  • emeryt: moim zdaniem profesor Pasiut w Unii to słaby pomysł...
  • botanick: https://hokej.net/druzyna/gks-tychy
  • botanick: Skład mistrzowski z 2005 roku! Obcokrajowcy Pan Belica i Pan Bacul.Dziękuję.
  • Arma: Że 19 lat temu było więcej krajowych grajków ? No ja w szoku lekko jestem
  • botanick: Mam nadzieję że w Krakowie się uda.
  • botanick: Podhale jak ściągnie swoich z ligi ,plus piątka dobrych wzmocnień to będzie bolało wielu.
  • Marios91: Skoro kibice w Tychach niezadowoleni to może trener Tirkonen przyjdzie do Unii? Oczywiście w przypadku gdy nie zostanie profesor Zupa
  • Luque: Kibice dają kołczowi Tirkkonenowi kredyt zaufania i patrzą jak będzie budowany skład, czas pokaże
  • Luque: Ciekawe co z asystentami kołcza, A.B. i J.G.
  • thpwk: Myśle, że artykuł o rewolucji w Tychach rozjaśnia sytuacje jak szkodliwy był Matczak w ostatnich latach. Trener jest od budowania drużyny, a nie dyrektor. Trener sygnalizuje jakiego typu zawodnika potrzebuje, a dyrektor stara się takiego znaleźć. Tyle i aż tyle.
  • thpwk: Rzuca tez po części światło na kulisy odejścia Gusova.
  • hubal: o takich grajkach jak Bacul , Belica dziś możemy tylko pomarzyć ...
    im tylko Dipła dorównywał
  • Luque: A Gleb był be Hubi? Cichy i Szczechura jak byli głodni mistrza też?
  • Luque: Raczej chodzi o to że trzeba brać zawodników głodnych tytułu i wygrywania, a nie tłuste koty...
  • hubal: Gleb gdyby był nie taki wiekowy to z obco nr 1 całej ligi
    Majkiel i Alex swego czasu super grajki ale jednak to nie to
  • hubal: i tu zgoda Luqu , tak zrobiła Unia a wcześniej Kato i mieli sukces
  • hubal: przede wszystkim grajki młode a nie po 30stce przed 40stką
  • Luque: Z krajowych widziałbym u Nas Tyczyńskiego i Pasia, im się raczej jeszcze chce a umiejętności też mają
  • hubal: jesli faktycznie Tirkonen dostanie wolną rękę poznamy ile jest wart jego warsztat
  • hubal: Tyczka zakochany w Sosnowcu , prędzej do wyjęcia jest Krężołek
  • dzidzio: Jest to miłość obopólna
  • Goral99.: Hubalu przeciez ci mowielm ze trener dostal wolna reke i moze sciagnac sobie 12 zawodnikow
  • thpwk: Wolna ręka co do doboru zawodników pozostawia wąskie grono osób co do poniesienia odpowiedzialności przy ewentualnie niezadowalających wynikach.
  • thpwk: A tak w naszym grajdole niewiadomo kto winny. Dyrektor, który ingerował w budowę drużyny trenerom? Zawodnicy, którym nie odpowiadał trener? Przyspawany asystent? Sam trener i jego filozofia?
  • thpwk: Wolna ręka trenera to sytuacja klarowna.
  • thpwk: Przygotowanie fizyczne tez swoją drogą nie wyglądało najlepiej. Pytanie czy osoba za to odpowiedzialna jest tam ze względu na nazwisko czy swoje umiejętności?
  • Goral99.: Moim zdaniem tak powinno byc...trener odpowiada za wynik wiec trener powinien dobie dobierac zawodnikow
  • Goral99.: U nas juz soe mówi ze wzorem Katowic zawodnicy maja przygotowywac sie sami I cala drużyna do kupy spotka sie dopiero przed wyjsciem na lod
  • Alex2023: Niestety ale wg mnie oczywiscie trener od przygotowania fizyczmego , raczej po lini nazwiska.
  • Oświęcimianin_23: Kapica, Dziubiński, Sadłocha, ale to będzie chodzić
  • unista55: Już z Markiem dobrze chodziło, nie ma co rozwalać :)
  • dzidzio: Klops
  • fruwaj: obrońca w strefie ataku zachował się jak dziecko tracąc krążek i stracona bramka..
  • dzidzio: Urbanowicz za to w gazie albo na fazie;)
  • Luque: Urbanowicz ma jedną zaletę, porozbija chłopów po bandach, poszarpie się, nie da obijać kolegów
  • emeryt: kochani pilnujmy Pani Anny żeby Jej ten amant Kryspin nie oczarował...
  • fruwaj: Dronia bardziej szkodzi niż pomaga
  • 1946KSUnia: Jak na razie gramy padake w tym dwumeczu z Słowenia. Porównując tegoroczne finały to niebo, a ziemia
  • dzidzio: Fucik z rozmachem
  • szop: Ci co powinni dawac najwiecej daja najmniej Dronia Chmielewski
  • szop: no ale z kaskiem z klubu wyglada to dziwnie he
  • swojak: Jest dzisiaj transmisja?
  • dzidzio: Jest
  • szop: tvp sport
  • swojak: Dzieki
  • Luque: No nareszcie Kamil i 1-1
  • dzidzio: Golassoo
  • szop: prosze bardzo
  • Luque: Ma chłopak ten strzał, tylko też ten sezon ciężki dla niego
  • emeryt: https://ekipa.svet24.si/clanek/hokej-na-ledu/slovenci-v-tujini/661d58fe505bf/nik-zupancic-do-gromozanskega-uspeha-na-poljskem-nanj-cakali-kar-20-let
    .
  • PanFan1: Faulu na Chmielewskim nie było
  • PanFan1: Na Wałędze owszem był
  • Jamer: emeryt: Jeżeli Zarząd nie zadba o „uśmiech” i radość z pracy Ani w klubie to będzie ciężko odeprzeć ewentualne zaloty Kryspina…
  • szop: jak mozna grac 5 na 3 i isc na kare Paś mam nadzieje ze nie trafi do NT
  • dzidzio: Słowenia pokazuje nam jak się gra w przewadze krążek chodzi jak po sznurku
  • KubaKSU: Jamer ,Ania to priorytet :)
  • dzidzio: U nas strasznie archaiczna gra w przewadze nawet nikt nie stał na bramkarzu
  • PanFan1: Pasia JoKoHama nie puści Szopie ;)
  • Arma: Pasia można wytłumaczyć, szybko skończył sezon, sama gra w JKH to też nie są wyżyny umiejętności a on sam w klubie był nietykalny to się niespecjalnie starał
  • PanFan1: racja dzidzio
  • PanFan1: trochę trąci etatyzmem nie Armo ? :)
  • szop: oby trafil do Unii bo tani pewno tez nie jest dwoch za niego mozna miec a poziom watpliwy
  • PanFan1: No mosz, Wałęga ja wiem że przy Ani to nie proste, ale skup się chłopie :)
  • PanFan1: Ja mam nadzieję że naszym nie padnie na mózg sprowadzać np. Chmielewskiego
  • Arma: Zmiana otoczenia każdemu się przyda, pytanie tylko który klub przestrzeli w transferach bo nigdy nie jest tak że każdy się sprawdzi, w każdym klubie
  • szop: nie wiem po co chyba zeby konto czyscil nie widze roznicy jak patrze na jego gre
  • szop: a innych
  • szop: oby Unia przestrzelila z Pasiem ktory jest mozno przecietny Kojot lepszy od niego i to duzo
  • PanFan1: otóż to
  • Jamer: KubaKSU: Od Ani powinno wszystko sie zaczynać… :)
  • PanFan1: Paś w hokeja grać potrafi, ale wyraźnie potrzebna mu motywacja, tu się z Armą zgodzę
  • szop: #pasdounii
  • szop: jak nie ma motywacji to niech zmieni robote
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe