Fikrt jako Polak
Michal Fikrt w tym sezonie jest traktowany jako zawodnik krajowy. Ma to związek z faktem, iż 34-letni golkiper złożył wniosek o nadanie polskiego obywatelstwa. Jeśli wszystko przebiegnie pomyślnie, otrzyma je jeszcze w tym sezonie.
– Wszystkie dokumenty zostały wypełnione, pozostaje tylko czekać na decyzję polskich władz – powiedział nam jakiś czas temu bramkarz biało-niebieskich. – Dobrze czuję się w Oświęcimiu. Mam tu wielu przyjaciół i swoich wiernych kibiców, z którymi mocno się zżyłem. Był to jeden z czynników decydujących. Poza tym Konstytucja Republiki Czeskiej nie zabrania mi posiadania podwójnego obywatelstwa.
– Otrzymaliśmy z hokejowej centrali potwierdzenie, z którego jasno wynika, że „Fiki” jest traktowany jako polski golkiper. Krótko mówiąc nie będzie podlegał przepisowi, który w poprzednim sezonie mocno ograniczył jego występy – zaznaczyłPaweł Kram, prezes spółki Oświęcimski Sport.
To niezwykle ważne dla oświęcimskiego zespołu, bo sportową karierę zdecydował się zakończyć Przemysław Witek, który przez ostatnie sezony dzielił minuty z Fikrtem. Teraz zmiennikiem czeskiego golkipera jest niedoświadczony Witold Łazarz.
Fikrt trafił do Polskiej Hokej Ligi w trakcie sezonu 2012/2013 i od tamtego czasu rozegrał w biało-niebieskich barwach 169 ligowych spotkań. Interweniował w nich ze skutecznością oscylującą w granicach 91,6 procent, bronił prawie 31 uderzeń na mecz i wpuszczał średnio 2,89 bramki.
Limitu obcokrajowców nie obciąża także Martin Kasperlik. 23-letni czeski skrzydłowy stara się potwierdzić polskie obywatelstwo po swoim dziadku.
Komentarze