Radziszewski: - Liczymy na wsparcie od kibiców z całego kraju
Debiut Comarch Cracovii w Champions Hockey League zbliża się wielkimi krokami, w związku z czym bramkarz mistrzów Polski Rafał Radziszewski zachęca wszystkich kibiców hokeja w kraju do dopingowania krakowskiej drużyny.
Już niespełna tydzień pozostał do startu Comarch Cracovii w rozgrywkach Hokejowej Ligi Mistrzów. 17 sierpnia krakowianie w Tauron Arenie Kraków skrzyżują kije z czeską Spartą Praga, a dwa dni później ich rywalem będzie szwedzkie Färjestad BK. Atmosfera wielkiego święta powoli udziela się już nie tylko kibicom, ale również i zawodnikom Comarch Cracovii, dla których występw nowoczesnej hali w Krakowie nie będzie debiutem.
Podopieczni czeskiego szkoleniowca Rudolfa Roháčka rywalizowali w niej juz pod koniec 2014 roku w turnieju o Puchar Polski. Wtedy jednak w półfinale musieli uznać wyższość drużyny z Sanoka, przegrywając 3:2. Teraz z pewnością zechcą "odczarować" Tauron Arenę, jednak aby tak się stało potrzebne jest wsparcie nie tylko sympatyków krakowskiego klubu, ale i wszystkich fanów hokeja w kraju.
- Gramy w Lidze Mistrzów dzięki wsparciu kibiców, którzy byli z nami gdy walczyliśmy dla nich o mistrzostwo Polski. Stoimy przed arcytrudnym zadaniem i wierzę, że tylko razem możemy sprawić niespodziankę. Do tego potrzebny będzie doping wszystkich naszych kibiców, także tych, którzy na co dzień wolą piłkę nożną - zachęca na łamach oficjalnego serwisu klubu Rafał Radziszewski, niekwestionowana "jedynka" w bramce krakowian.
- Mamy nadzieję, że jako pierwszy i dotychczas jedyny reprezentant Polski dostaniemy wsparcie od kibiców z całego kraju. Biało-czerwone barwy zobowiązują - dodaje popularny "Radzik", który oprócz meczów w Pucharze Polski, miał okazję zagrać w Tauron Arenie Kraków w barwach reprezentacji Polski podczas Mistrzostw Świata Dywizji IA w ubiegłym roku.
Bilety na mecze w Champions Hockey League, które odbędą sie już 17 (z HC Spartą Praga) i 19 sierpnia (z Färjestad BK), można kupować praktycznie na całym świecie za pośrednictwem portalu EBILET- [TUTAJ].
Komentarze