Wyszli na lód. Czterech zawodników na testach
Hokeiści Unii Oświęcim dzisiejszym porannym treningiem rozpoczęli drugą fazę przygotowań do sezonu.
W zajęciach uczestniczyli niemal wszyscy zawodnicy, którzy trenowali z zespołem „na sucho”. Wśród nich należy wymienić czeskiego bramkarza Michala Fikrta (stara się o polski paszport), obrońców Lubomira Vosatkę, Daniela Kyselę i Petera Bezuškę oraz napastników Jana Danečka, Radima Haasa, Petera Tabačka, Damiana Piotrowicza, Macieja Szewczyka i Wojciecha Wojtarowicza.
Nie zabrakło także nieco młodszych graczy:Artura Budzowskiego, Patryka Malickiego, Kamila Paszka, a także juniorów z UKH Unia: Daniela Zygmunta, Jakuba Krzaka, Sebastiana Iwaniaka, Marcela Hatłasa i Michała Lachetę.
Jednym z nich jest wychowanek warszawskiej Legii Łukasz Bułanowski. Dobrze zbudowany defensor (196 cm, 104 kg), który z powodzeniem może grać również w ataku, w poprzednim sezonie występował w Zagłębiu Sosnowiec. W 30 meczach zdobył 5 bramek i zanotował 10 asyst, a na ławce kar spędził 59 minut.
Są też Czesi
Oprócz niego w grodzie nad Sołą zameldowali się zawodnicy grający ostatnio w drugiej lidze czeskiej. Są to dwaj defensorzy Zdeněk Deutsch (23 lata) i Marek Haloda (24 l.) oraz napastnik Martin Kasperlik (23 l.).
– Zdeněk jest już znany oświęcimskim kibicom, bowiem dwa lata temu przebywał w naszym klubie na testach. Ówczesny trener Peter Mikula nie chciał go jednak zakontraktować ze względu na młody wiek. Teraz ma już 23 lata i świetne warunki fizyczne, z których potrafi zrobić użytek – mówi Ryszard Skórka, prezes TH Unia Oświęcim.
W ostatnich dwóch sezonach Deutsch rozegrał 75 spotkań, w których zdobył 10 bramek i zaliczył 19 asyst. Na ławce kar spędził aż 233 minuty.
Marek Haloda jest wychowankiem HC Zlin, ale dotychczas grał w drugiej lidze czeskiej. Trzeba przyznać, że spisywał się przyzwoicie, o czym świadczą choćby liczby - w 150 meczach skompletował 65 punktów.
Ostatni z testowanych to Martin Kasperlik, wychowanek SK Karwiny i były młodzieżowy reprezentant Czech.Dwa poprzednie sezony spędził w macierzystym klubie, w którym był jednym z czołowych napastników. W 75 konfrontacjach strzelił 27 bramek, a przy kolejnych 33 notował asysty.
– Staramy się wzmocnić skład, ale mamy do dyspozycji określony budżet, któregow żaden sposóbnie zamierzamy przekraczać. Zobaczymy, jak ci zawodnicy zaprezentują się w najbliższych sparingach – wyjaśnia prezes Skórka.
Pierwsze starcie już w 2 sierpnia. Do Oświęcimia zawita wtedy mistrz Polski - Comarch Cracovia. Początek tego starcia o godzinie 18:00.
Komentarze