Hokej.net Logo
KWI
13
KWI
18
KWI
19

Jan Steber: Cieszę się, że mogę być częścią tego zespołu

Jan Steber: Cieszę się, że mogę być częścią tego zespołu

- Mamy za sobą już ponad miesiąc treningów i jeszcze kolejny miesiąc przed nami. Trenujemy bardzo ciężko, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo. Przygotowania są zróżnicowane, dużo biegamy, korzystamy też z nowoczesnej infrastruktury - mówi Jan Steber, napastnik MH Automatyka Stoczniowiec 2014 Gdańsk.

Zanim zaczniemy rozmawiać o bieżących tematach, wróćmy na chwilę do przeszłości. W wieku juniorskim występowałeś w młodzieżowych reprezentacjach Czech, a także przez dwa sezony w QMJHL – jednej z trzech najsilniejszych lig juniorskich w Ameryce Północnej. Efektem Twoich dobrych występów był wybór w drafcie przez Toronto Maple Leafs i kontrakt w lidze ECHL. Czego zabrakło, aby wykonać kolejny krok w stronę NHL?

Na początku musze dopowiedzieć, że po grze w QMJHL podpisałem kontrakt z Toronto Marlies, drużyną z AHL. Był to tak zwany „two-way contract”, gdzie farmą Marlies była Pensacola Ice Pilots grająca w ECHL. Czego zabrakło? Pewnie wszystkiego po trochu. Może się wydawać, że draftowany zawodnik, którzy przyjeżdża na przedsezonowe obozy i gra „na farmach” jest już blisko NHL, ale jednocześnie przed nim bardzo daleka droga. Wtedy jest jeszcze na pewno dalej niż bliżej. Myślę, że po prostu zabrakło trochę umiejętności, wiary w siebie, cierpliwości i też trochę szczęścia. Pamiętam, że po obozie przygotowawczym przez ponad miesiąc trenowałem z Toronto Marlies. Gdyby wtedy któryś z napastników doznał kontuzji to dostałbym szansę gry w AHL. Byłem młody i po dwóch-trzech udanych występach moja kariera mogła potoczyć się zupełnie inaczej. Ale dzisiaj to już tylko gdybanie. Wtedy raczej nigdy nie trafiłbym do Polski, nie spotkał mojej wspaniałej narzeczonej Moniki i nie miał z nią naszego kochanego syna Honzika. Tak po prostu miało być i jestem szczęśliwy, że tak się stało.

Po okresie spędzonym w USA wróciłeś do Ocelari Trzyniec, którego jesteś wychowankiem. Czy ciężko było 21-latkowi przebić się do podstawowego składu „Stalowników”?

Patrząc na to z dzisiejszej perspektywy, to był właśnie chyba jeden z błędów, że już po pierwszym, naprawdę profesjonalnym sezonie w Ameryce Północnej, wróciłem do Czech. Zabrakło trochę cierpliwości. Moim wielkim marzeniem była gra w czeskiej Extralidze, a niestety te 3 lata w Trzyńcu raczej spowolniły mój sportowy rozwój. Nie grałem zbyt dużo i przeszedłem dwie operacje barku. Dla ścisłości, jestem wychowankiem HC Orlova, gdzie grałem jako uczeń do dziewiątej klasy. Dopiero później w wieku 15 lat przeniosłem się do Trzyńca.


W 2009 roku zaczęła się Twoja polska część kariery? Jak to się stało, że trafiłeś wówczas do Gdańska?

Dużą rolę w moim transferze do GKS Stoczniowiec miał ówczesny trener drużyny Andrzej Słowakiewicz. Widział moją grę w Trzyńcu, gdyż często przyjeżdżał oglądać występy Marcina Kolusza, który grał wtedy ze mną w Ocelari. Swoją cegiełkę dołożył też Sebastian Królicki z hokej.net, z którym byłem w kontakcie. Z trenerem Słowakiewiczem raz rozmawiałem przez telefon i umówiliśmy się na spotkanie w Tychach, gdzie Stoczniowiec rozgrywał swój mecz. Porozmawialiśmy 20 minut i w następnym tygodniu jechałem już pociągiem do Gdańska. Podróż trwała 12 godzin, z przesiadką w Warszawie. Śmiałem się, że to nie jest dobry początek.

Występy w Stoczniowcu zakończyłeś poważną kontuzją, która na kolejne dwa sezony wyeliminowała Cię z gry. Czy w ogóle myślałeś wtedy, że uda Ci się jeszcze wrócić do zawodowego sportu i grać w finałach Polskiej Hokej Ligi?

Tak, w lutym w Nowym Targu doznałem złamania obojczyka po kontakcie z Maćkiem Sulką z Podhala. Od razu pojechałem do Czech, gdzie przeszedłem operację. Po dwóch miesiącach leczenia nadal coś było nie tak i musiałem powtórzyć zabieg. Zdążyłem się wykurować na ostatnie dwa tygodnie letnich przygotowań w Trzyńcu, gdzie dostałem możliwość treningów z zespołem. Po urlopie wyszedłem z drużyną na lód, ale po dwóch tygodniach sam poszedłem do trenerów i powiedziałem, że dziękuje za szansę, ale kończę z hokejem. Zdecydowałem się na karierę w branży finansowej, gdzie w firmie Partners przechodziłem już wówczas dwumiesięczne szkolenie i tam widziałem sens swojego życia. Od tej chwili codziennie zamiast sprzętu hokejowego ubierałem garnitur i krawat. Rok pracowałem w Ostrawie i po roku pracy jeden z czeskich dyrektorów zaproponował mi pomoc w rozwoju działalności firmy w Polsce, gdzie wchodzili wtedy na rynek. Pomyślałem, że to świetna okazja rozwijać coś nowego od samego początku. Tutaj poznałem, co znaczy komfort życia i jak łatwo przyzwyczajamy się do takiego poziomu oraz jakim wyzwaniem jest zrezygnowanie z niego. Prowadziłem szkolenia w języku polskim o systemie naszej firmy i finansach przed setką całkowicie obcych mi ludzi. To było jedno z najtrudniejszych wyzwań w moim życiu. Ale dawałem radę i po każdym udanym szkoleniu czułem się jak po wygranym meczu. Jednak ta praca wcale nie była łatwa i w kwietniu 2013 roku coraz częściej myślałem o powrocie do tego, czemu poświęciłem cale swoje życie. W maju skończyłem swoją przygodę w Partners i ostatni raz miałem na sobie garnitur. Przyjechałem do Gdańska i wiedziałem, że mam dwa miesiące, żeby po dwóch latach „nic nierobienia” przygotować się do nowego sezonu. Od kolegi Roberta Willicha dostałem kontakt do trenera personalnego Adriana Hoffmana. Zadzwoniłem, spotkaliśmy się i ustaliliśmy plan treningów. Przez ten okres ciężkich wyrzeczeń cały czas byłem pozytywnie nastawiony i wierzyłem, że uda mi się w sierpniu dostać na testy do drużyny PHL i udowodnię, że mogę jeszcze grać w hokeja. Trener Sejba z GKS Tychy dał mi taką szansę, za co mu dziękuję!

Wszyscy wiemy o Twoim silnym przywiązaniu do Gdańska. W zeszłym sezonie, mimo ofert z klubów PHL, dość niespodziewanie dołączyłeś do naszej drużyny. Co wpłynęło na taką decyzję?

Po sezonie w Jastrzębiu zdecydowałyśmy wspólnie z Moniką, że chcemy wrócić do Gdańska i tu ustabilizować swoje życie. Nie chcieliśmy już kolejnych przeprowadzek. Wtedy też wiedziałem, że nie ma opcji, żebym był na odległość z synem. Bardzo się ucieszyłem, że mogłem wrócić i grać ponownie w Gdańsku.


Przejdźmy do tego, co tu i teraz. W swojej karierze pracowałeś z wieloma szkoleniowcami. Czy miałeś okazję trenować pod okiem szkoleniowca ze Skandynawii? Jak ocenisz pierwsze tygodnie spędzone z Peterem Ekrothem?

Nie, jest to pierwszy raz, kiedy mam możliwość pracować z trenerem ze Skandynawii. Zanim Peter Ekroth przyjechał do Gdańska, słyszałem na jego temat same pozytywne opinie. Jest to człowiek, którego bardzo dobrze się słucha. Wszystko, co mówi, jest spójne i poukładane. Potrafi to wszystko przekazać nam w bardzo motywujący sposób, a to także bardzo dobrze wpływa na drużynę i atmosferę w szatni.

Jak wyglądają letnie przygotowania? Czy różnią się od tych, które przechodziłeś w innych polskich klubach?

Mamy za sobą już ponad miesiąc treningów i jeszcze kolejny miesiąc przed nami. Trenujemy bardzo ciężko, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo. Przygotowania są zróżnicowane, dużo biegamy, korzystamy też z nowoczesnej infrastruktury, która znajduje się w pobliżu „Olivii” – siłowni CityFit i basenu w Aquastacji. Nie nudzimy się, ale już nie mogę się doczekać wyjścia na lód. Nie mam niestety porównania do tego, jak to wyglądało w Tychach czy Jastrzębiu, bo za każdym razem przygotowywałem się do sezonu indywidualnie ze wspomnianym wcześniej Adrianem Hoffmanem.

Nasza drużyna przechodzi okres zmian kadrowych. Doszło sporo nowych zawodników, niektórzy wrócili, ale jest też kilku wcześniej w ogóle nie związanych z Gdańskiem. Możecie już teraz powiedzieć o sobie, że jesteście drużyną, czy ten proces zajmie wam jeszcze trochę czasu?

W tej kwestii nie mamy żadnych problemów. Już od pierwszego dnia tworzenia nowej drużyny wszyscy koledzy są nastawieni bardzo pozytywnie i ja się bardzo cieszę, że mogę być częścią tego zespołu. To jest bardzo ważny aspekt, który powoduje, że z uśmiechem na twarzy przyjeżdżam na lodowisko i chętnie spędzamy wspólnie czas w szatni i na treningach w takim gronie.

W obecnie jesteś jednym z najstarszych i zarazem najbardziej doświadczonych zawodników w zespole. Czy czujesz jakąś presję z tym związaną?

Absolutnie nie. Presję to czułem przed szkoleniem, o którym już opowiadałem, gdzie w roli szkoleniowca stałem przed setką obcych ludzi. Obecnie to raczej przyjemność.

Stoczniowca 2014 czeka pierwszy historyczny sezon w Polskiej Hokej Lidze. To duże wyzwanie dla naszej organizacji. Jak porównasz organizację w klubie do tej, którą mogłeś zaobserwować w czołowych polskich drużynach – GKS Tychy i JKH GKS Jastrzębie?

Jesteśmy nowym klubem w Polskiej Hokej Lidze i to dopiero początek drogi. Wszystko się rozwija i w miarę upływu czasu będzie tylko lepiej i lepiej. Uważam, że zawodnicy, trenerzy i zarząd bardzo dobrze komunikują się miedzy sobą. Postępując metodą małych kroków wejdziemy na „top” jeśli chodzi o profesjonalne zaplecze i organizację, a za parę lat też tabelę. Najważniejsze jest wspólne zaufanie i wzajemny szacunek. Mówi się, że „wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma” i tak samo było czasami i w Tychach i w Jastrzębiu, ale ogólnie oba sezony spędzone na południu bardzo miło wspominam i cieszę się, że mogłem tam grać.

Jakie masz oczekiwania na sezon 2016/2017?

Wiem, że będziemy nieprzyjemnym przeciwnikiem dla wszystkich, głównie u nas w Gdańsku, gdzie będą nas wspierać nasi wspaniali kibice. Jasne, że na papierze nie będziemy mieli najmocniejszego składu, ale wiara w siebie, ambicja i pozytywne nastawienie czyni cuda. Już teraz dziękuję wszystkim za wsparcie i wiarę w nas i do zobaczenia na meczu. Nie możemy się już doczekać.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Jamer: Jako pierwszy D.P... Witamy.
  • Luque: David Pastrnak?
  • zakuosw: powitamy jak będzie oficjalka
  • Oświęcimianin_23: Jamer, podpisane czy wciąż po słowie? :)
  • Simonn23: Chyba już lekko wyblakły talent, ale może w nowym klubie nabierze wigoru.
  • Simonn23: O ile to prawda z tym transferem
  • Arma: Wciąż ma spory talent tylko trzeba go odpowiednio obudować grajkami, po dobrze przepracowanym przygotowawczym, będzie wartością dodaną
  • narut: Dronia Paweł?
  • Oświęcimianin_23: Mroczek w Zagłębiu?:O
  • uniaosw: Sezon ogórkowy to co tygryski lubią najbardziej
  • hubal: pół Tychów do Sosnowca pójdzie
  • uniaosw: Jedno jest pewne, będzie się działo 😁
  • Simonn23: Kotlorz gra jeszcze?
  • Simonn23: Chyba ostatni z tej starej tyskiej gwardii
  • PEL52: transmituja gdzies U18
  • emeryt: ale ze Krężołek...
  • uniaosw: Zimno eme zimno
  • emeryt: a tak poważnie to fajnie byłoby przeczytać info o kolejnym sponsorze...
  • emeryt: ale że Tyczyński...
  • Paskal79: Są już pierwsze podpisy.....
  • emeryt: prosimy o meldunek Pascalu
  • uniaosw: K.V?
  • emeryt: brat brata
  • emigrant_tor: A może by tak najpierw trenera zatrudnić a później dobierać zawodników do koncepcji.. ? No chyba ze trener już jest
  • Paskal79: Mogę napisać że będziecie zadowoleni....:-)
  • Paskal79: Chodzi o obecna kadrę...
  • Luque: Nasi 3-0 po pierwszej tercji i grają tak jak bym oczekiwał, narzucają swoje tempo
  • Darek Mce: Po strzałach 4:7 ?
  • Darek Mce: Oglądasz Luquq?
  • Luque: Tak Darku ;)
  • Darek Mce: I dają rade?
  • Luque: Całkiem dobrze sobie radzą, wiedzą co chcą zrobić z krążkiem, solidnie to wygląda
  • Darek Mce: Bo po sparingach na laurach chłopaki oby nie staneli
  • Darek Mce: Spoczęli
  • whiteandblue: Może ktoś podpowiedzieć gdzie dzisiaj można oglądnąć Pard-Trin? Wczoraj mecz był w tv i yt. Dzisiaj w tv o utrzymanie, na yt nie mogę złapać. Dzięki z góry
  • Darek Mce: Szkoda bo w pracy siedzę as bym się przejechał przez most i zobaczył na live
  • Paskal79: Ja oglądam na livetv , kilka reklam cza odklikac,lub jak masz ct sport
  • Luque: Darek puść sobie na yt
  • whiteandblue: ct sport jest o utrzymanie Kladno-Vsetin
  • Darek Mce: Jest stream
  • Darek Mce: Super
  • Luque: Co oni to robią... takie głupie bramki...
  • Darek Mce: Ja prd
  • Darek Mce: Ledwo włączyłem już 2:3
  • Luque: Te drugie 10 minut drugiej tercji to pokazali jak się nie powinno grać...
  • Simonn23: Cholerne Kladno zaś się pewnie uchroni... Vsetin powinien bezpośrednio awansować
  • Oilers: na onhockey tv są transmisje z różnych lig
  • Luque: 6-4 No i wyszli z tego ale co sobie sami zrobili pod górkę to chyba bardziej się nie dało ;p
  • narut: dokładnie Luque... nasi byli lepsi ale też i prokurowali okazje dla nich...
  • narut: z których ci potrafili skorzystać... 2 bramki dla nich to nasze ewidentne błędy..
  • Paskal79: Przepisy w Czechach kulawe od lat, powinien bezpośrednio jedna spadać i zwycięzca Z1 ligi bezpośrednio awansować,a potem drugi może baraż, drużyna gra 3 rundy Play off i gra z drużyną która spokojnie trenuję i czeka, bardzo rzadko wygrywa drużyna w barażach z 1 ligi, może zdążyło się z2-3 razy?
  • Luque: Narut myśmy im wwszystkie bramki praktycznie podarowali...
  • narut: dokładnie.. ale mnie oni dzisiaj emocji i zdrowia kosztowali.. jutro winno być latwiej.. dziś I mecz, dla nich też pewnie emocje..
  • Jersan1: Taka ciekawostka ..W kadrze Anglików grał Max Maslak syn byłego zawodnika Sanoka A Maslaka
  • hubal: Jer gdzieś Ty sie podział
  • Simonn23: Sanok wystartuje w ogóle w przyszłym sezonie? Czy jedynie MHL?
  • Szefu: Pytanie ktoś był na lodo w Oświęcimiu i wie czy to zdjęcie drużyny z Austrothermem to chwyt marketingowy czy oficjalnie już nowy sponsor?
  • uniaosw: To nie nowy sponsor tylko aktualny
  • Szefu: Wiem chodziło mi czy będzie głównym albo inaczej tytularnym?
  • KubaKSU: Pewnie nadal głównym będzie Replast :)
  • emeryt: firma Austrotherm kwitnie,pobija kolejne wyniki sprzedazy,nadzieja że zwiekszy swój udział w sponsoringu Unii
  • emeryt: kochani kiedy poznamy decyzje co z trenerem Zupo?
  • KubaKSU: Ciekawe kiedy ogólnie machina podpisów ruszy :)
  • uniaosw: Eme daj boże żeby tak było bo firma super :)
  • hokej_fan: Martwi mnie jedna rzecz, brak na dzisiejszej uroczystości naszego trenera Zupancica.
  • emigrant_tor: Panowie współpraca z Zupa już zakończona..
  • emeryt: jak niewierny Tomasz...nie zobacze info z klubu nie uwierze
  • uniaosw: Panie emigrant proszę nie pisać tutaj bzdur
  • Prawdziwy Kibic Unii: Juz widac ze nie macie chlopy informacji tylko plotki …poczekajcie na oficjalne informacje rozumiem sezon ogorkowy ale dajcie pracowac i poswietowac
  • Prawdziwy Kibic Unii: Wazne ze Podhale podpisuje jakby dorwali Alibabe i jego skarbiec nowy zarzad jest ambitny ale chyba ka sklonnosci do hazardu bo o kasie zero informacji o sponsorach tez ale kontrakty pisza jakby …zobaczymy
    Zycze jak najlepiej
  • uniaosw: Myślę że do końca kwietnia sporo sie wyjaśni
  • emeryt: klub musi jeszcze dopracowac sprawy marketingowe,to olbrzymie zainteresowanie finałami winno sie przełożyc na sprzedaz karnetów w nowym sezonie,doszło wielu nowych kibiców na kanwie sukcesu,trzeba teraz zatrzymac tych ludzi na trybunach a to so wymierne liczby dla klubu
  • emeryt: na sb wzorem pierwszego Zupy zrobimy duży szum przed sezonem na karnety,poszło wtedy cos ok 800 szt
  • Arma: Przyda się odświeżyć stroje bo na tle ligi mamy najbrzydsze stroje, i czekam na meczówkę z LM to sobie kupie i oprawie na pamiatkę
  • Szefu: Pytanie gdzie my będziemy grali w LM jak lodowisko będzie na czas remontu na 500 miejsc
  • Szefu: Wydaje mi się że przez LM remont lodowiska się opóźni
  • PanFan1: Jutro o 04:00 początek mecz Arizona Coyotes v Edmonton Oilers - prawdopodobnie ostatni mecz Coyotes w NHL.
  • szop: mogli budowac hale mieli ponad 20 lat patrzac na realia to Arizona raczej hali nie chciala wiec sadze ze sami olali NHL
  • LukaszOsw: Przecież ta tymczasowa hala i remont to za min 3-4 lata a liga mistrzów za pół roku.
  • LukaszOsw: Nie było ani konkursu ani przetargu więc to jeszcze kupa czasu. Pierw musi być konkurs na projekt (i nie mylić z tym co był bo to inna bajka) potem wyłonienie i akceptacja projektu. Po tym dopiero szukanie środków na remont.
  • PanFan1: Mogło tak być Szopie, a czasem po prostu się nie składa, nie znajdzie się chętny i szczodry i ... nie ma świętych krów w tym biznesie, wiem że akurat tobie tego tłumaczyć nie trzeba.
  • PanFan1: Panie i Panowie Arizona Coyotes z tarczą, zeszła do hokejowego grobu R.I.P
  • uniaosw: Tik tak..
  • Zaba: ŁukaszOsw... Oczywiście, że masz rację, ze remont zacznie sie najwcześniej za jakieś 2-3 lata. Jednak co do konkursu na projekt to go nie bedzie... Firma, która wygrała "konkurs" otrzymała zlecenie z tzw wolnej ręki w ramach zwycięstwa w konkursie... Jednak projekt to jedno. Późnije będziemy czekać na przetarg na wykonawstwo... Więc może nawet te Twoje 3-4 lata sa bardziej realne niż moje 2...
  • KubaKSU: Poświętowane ,więc zaczynamy ogórkówy pełna parą! :D
  • Zaba: Unia ma najbrzydsze koszulki w lidze????? Bo nie ma miliona pstrokatych kolorów???
  • whiteandblue: Chyba co po niektórzy jeszcze "świętują" :-). Uważam, że np. białe akurat to mamy najładniejsze w lidze.
  • emeryt: Sosnowiec ma kiczowate
  • Oświęcimianin_23: Wszyscy do Klubu 100!
  • WojtekOSW46: Co do koszulek to lepsze jest wrogiem dobrego. Dajcie już te informacje z targu o kontraktach :D
  • emeryt: Radzie prosimy o pierwsze meldunki z CH4,kiedy info co z Panem Zupo?
  • mario.kornik1971: Wowo1; o co chodzi z tym judaszem w szeregach Giełdy?
  • mario.kornik1971: Gieksy*
  • Goral99.: Pelaczyk w Podhalu...cos czuje ze za chwile będziemy mieli cala 5 z JKH
  • Arma: Tak Zabo, ja rozumiem że tutaj jest zakaz krytykowania bo Unia zdobyła mistrza ale prawda jest taka że patrząc na stroje dwóch GKSów, nasze stroje są po prostu brzydkie. Poza bańką HN, jest masa innych kibiców, mają różne zdania na dane tematy więc ciężko narzucić komuś jak ma myśleć
  • zakuosw: Arma, nasze stroje są bardzo nudne i poprawne. Czy brzydkie? kwestia gustu.
    Białe są spoko, niebieskie są straszne
  • Goral99.: Co do Koszulek to zawsze kwestia gustu i ....pieniedzy...caly swiat oprocz NHL idzoe w niesamowita.ilosc.reklam na strojach co przeklada sie na.kase....mi np podobaly sie nasze Zolte z minimalna iloscia rreklam ale.za.to juz mozna wziasc za pewniaka ze.tegoroczne to beda wygladaly jak slup ogloszeniowy i to tez zrozumiem bo jesli chcemy dobrego hokeja w NT to trzeba wykorzystac kazda mozliwosc na sciagniecie kasy do klubu..nie kazdy ma.tsk dobrze ze z samego miasta dostaje po pare mil
  • Oświęcimianin_23: Jamer, gdzie jesteś? :)
  • emeryt: Armo oddaj znaczek...
  • emeryt: wczoraj jeden z kombatantów napisał ze na fete zejdo sie kibice sukcesu...przecież to potencjalni nowi sponsorzy czyt karnetowicze,każdy przeciez kiedyś mial ten pierwszy raz kiedy przyszedl na mecz,ale to trzeba byc [****]em zeby segregowac kibiców...
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe