Dwa tygodnie przymusowego odpoczynku
Środkowy GKS Tychy Kamil Kalinowski odpocznie od hokeja przez co najmniej dwa tygodnie. To wynik naderwania mięśnia przywodziciela uda, którego nabawił się na rozjeździe przed sobotnim meczem z Polonią Bytom.
Zawodnik przeszedł szczegółowe badania i usłyszał od lekarzy diagnozę. Wynika z niej, że do pełnej sprawności powinien wrócić na spotkania o medale.
Na uraz pachwiny narzekał również Łukasz Sokół, ale okazał się on niegroźny.
Pozostali hokeiści nie narzekają na problemy zdrowotne i przygotowują się do półfinałowego starcia. Na razie nie wiadomo, kto będzie ich rywalem. W rywalizacji TatrySki Podhala Nowy Targ z Unią Oświęcim jest bowiem remis i decydujący piąty mecz odbędzie się w sobotę w Nowym Targu.
Komentarze