Hokej.net Logo
KWI
19
MAJ
3

GKS Tychy trzeci w Pucharze Kontynentalnym. Łopuski: Nie będą nas lekceważyć

GKS Tychy trzeci w Pucharze Kontynentalnym. Łopuski: Nie będą nas lekceważyć

Hokeiści GKS-u Tychy odnieśli sukces zajmując trzecie miejsce w finałowym turnieju Pucharu Kontynentalnego. Postawa mistrzów Polski zaskoczyła rywali. - Nie będą nas lekceważyć, bo przekonali się, że polskie drużyny starają się być coraz lepsze i powinny się liczyć w Europie - powiedział Mikołaj Łopuski, jeden z liderów GKS-u.

GKS rozpoczął turniej od sporej niespodzianki - wygrał z jednym z faworytów duńskim Herning Blue Fox 2-1. Po pełnym dramaturgii drugim spotkaniu uległ Dragons de Rouen 5-6, a na zakończenie przegrał z włoskim Asiago Hockey 2-4.

Szkoda zwłaszcza porażki ze "Smokami", bo pokonując ich, tyszanie wygraliby turniej i zapewniliby sobie prawo gry w Lidze Mistrzów. Nie zapominajmy jednak, że GKS jest pierwszym polskim zespołem od 23 lat, który dotarł do finałowego turnieju.

Rywale nie sądzili, że możecie popsuć im humory, a byliście o włos od Ligi Mistrzów. Trzecie miejsce to duży sukces.

Mikołaj Łopuski, napastnik GKS-u Tychy: - Bardzo cieszymy się ze zdobycia trzeciego miejsca. To naprawdę dla nas sukces. Patrząc na przebieg całego turnieju, można powiedzieć, że zrobiliśmy kawał dobrej roboty. Byliśmy bardzo blisko wywalczenia pierwszego miejsca i awansu do Ligi Mistrzów. W meczu z Rouen od stanu 2-6 goniliśmy rywali i do końca walczyliśmy o pierwsze miejsce. Nie mamy się czego wstydzić, możemy chodzić z podniesionymi głowami.


W obu meczach, których nie udało wam się wygrać, wysoko zawiesiliście poprzeczkę rywalom. Zarówno spotkanie z Rouen, jak i z Asiago, były bardzo wyrównane. Zwłaszcza w pierwszym z nich sukces był bardzo blisko.


- Wiedzieliśmy już przed meczem, że jeśli wygramy z Rouen, to zajmiemy pierwsze miejsce. Nikt nie kalkulował, włożyliśmy w grę wszystkie siły. Mecz tak się ułożył, że musieliśmy gonić wynik i wielki szacunek dla chłopaków za to, że pokazaliśmy siłę zespołu, gdy przy stanie 2-6 podnieśliśmy się z kolan i walczyliśmy do końca. Kwestia zwycięstwa ważyła się do samego końca. Mieliśmy okazje, wycofaliśmy bramkarza. Na pewno zdobyliśmy duże doświadczenie. Poza tym fajna sprawa zagrać w finale. Takie mecze naprawdę świetnie się gra, to jest święto.


Ile meczów na równie wysokim poziomie, z równie silnymi rywalami macie okazję rozgrywać w ciągu sezonu?


- Jeśli chodzi o ligę, to można je porównać do spotkań w play-offach, do półfinału i finału. W takich meczach liczy się każdy błąd i jest wielki zastrzyk adrenaliny. Można je też porównać do meczów kadry, bo ostatnio gramy z mocnymi przeciwnikami. W takich spotkaniach każdy z nas ma okazję podnosić swoje umiejętności, no i walczymy o poprawę wizerunku polskiego hokeja, bo nie ma co ukrywać - dla rywali nasz udział w finale był zaskoczeniem. Myślę, że tak się zaprezentowaliśmy, że teraz będą doceniać polski hokej. Nie będą nas lekceważyć, bo przekonali się, że polskie drużyny starają się być coraz lepsze i powinny się liczyć w Europie.


Udany występ przeciwko silnym rywalom pozwoli wam nabrać większej pewności siebie. Czego jeszcze was nauczył?


- To dla nas na pewno solidny zastrzyk pewności, no bo mecze toczyły się na wyższym poziomie, w szybszym tempie. W takich spotkaniach trzeba grać niezwykle odpowiedzialnie taktycznie. Graliśmy przeciwko zawodnikom, którzy rozegrali wiele meczów w NHL. Na pewno będzie to procentować.


Zyska także reprezentacja, bo jej dobre wyniki w ostatnich latach w dużej mierze są też efektem tego, że częściej gracie z mocniejszymi rywalami. Przed reformą systemu rozgrywek mistrzostw świata głównie rywalizowaliście ze słabszymi, a od nich trudno się czegoś nauczyć.


- Nie ma co ukrywać, gdy się gra ze słabszymi przeciwnikami i kwestia zwycięstwa jest z góry przesądzona, to człowiek niczego się nie nauczy. Gra z silnymi rywalami daje "kopa" i pozwala zawodnikom wejść na wyższy poziom. Później, gdy są ciężkie mecze, to łatwiej się gra. Fajne jest też to, że o polskim hokeju robi się coraz głośniej i dajemy pozytywne akcenty zarówno jako reprezentacja, a teraz też w rozgrywkach klubowych.


We Francji mieliście wsparcie kibiców. Gorąco powitali was też w Tychach.

- Zrobili nam niespodziankę. Czekali na nas przed lodowiskiem, przywitali brawami i podziękowali za walkę. To miłe z ich strony. Doceniamy to.


Emocje opadły, teraz pewnie zaczynacie czuć zmęczenie?

- Nie da się ukryć. Jesteśmy zmęczeni, odsypiamy podróż. Zostawiliśmy sporo zdrowia na lodzie w każdym z trzech meczów w Rouen i czuć to w nogach. Teraz musimy się zregenerować i pozbierać, bo czeka nas sporo meczów w lidze.

Już za miesiąc turniej kwalifikacyjny do igrzysk, a tuż po nim play-offy. Zastanawiacie się kogo chcielibyście uniknąć w drodze do finału?

- Na pewno każda drużyna już w jakiś sposób układa sobie, jak mniej więcej może to wyglądać. Tabela jest przejrzysta. Spróbujemy zmniejszyć dystans do Cracovii, aczkolwiek może być ciężko ją dogonić. Będziemy jednak chcieli wejść na zwycięską ścieżkę i być w dobrej formie przed play-offami, a w nich wiadomo: jak się chce zdobyć mistrzostwo, to trzeba pokonać każdego, kto stanie na naszej drodze. Nie ma co kalkulować.


Rozmawiał Mirosław Ząbkiewicz,

 

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Zaba: Jurek zawsze białoniebieski? Na pewno? Dwa sezony w Sosnowcu plus sezon w Janowie.. Zanim trafił na dobre do Unii po SMS dwa zezony ogrywał się w Gdańsku... ale w sumie tam też był biało-niebieski ;)
  • uniaosw: https://hokej.net/artykul/jaroslaw-klys-w-aksam-unii-oswiecim
  • thpwk: Układy wciąż silne. Adaś i Kubuś wciąż na stołkach.
  • Zaba: Każdy może mieć swoje zdanie, swoje upodobania i tak powinno być... Może mieć swoje preferencje, ale mówienie o kimś, kto spędził u nas 10 sezonów i jest naszym najbardziej utytułowanym wychowankiem, że nie należy mu się miejsce w galerii sław jest co najmniej nie na miejscu
  • krych: Zawodnik na którego cześć całą hala wolała pasożyt ma być w galerii sław Zabo?
    Dobre ;)
  • uniaosw: Nagle sie pojawił jak były na chwilę pieniądze, nie grał cały sezon Przez kontuzje żeby po roku wrócić do pasów
  • Zaba: krych... a przypomnij mi co wołała prawie cała hala na Waldka? Przypomnieć czy dasz sam radę?
  • uniaosw: Dla mnie nie liczą się tylko medale... Beza ile ma medali? A ile razy grał za grosze i z urazami??
  • thpwk: Z jakiej paki młody Gruth dostał ponownie szanse? Ta drużyna w żadnym stopniu noe dawała rady w serii playoff.
  • Zaba: taki właśnie urok kibica... Nigdy w życiu nie krzyczałem nic złego na żadnego zawodnika Unii, może za wyjątkiem #22 ale wówczas byłem jeszcze niedojrzałym gówniarzem...
  • Simonn23: Ja pamiętam jaka fala hejtu lała się na AK #24, chyba najbardziej nielubiany zawodnik
  • Zaba: Na szczęście jak widzę powyżej, napierdzielanie na swoich tonie tylko przywara oświęcimskiej publiki :)
  • uniaosw: Nie sztuką jest być w klubie gdy jest sielanka i medale
  • krych: Jakoś sobie nie przypominam żeby osoba Waldka Klisiaka wywoływała takie emocje na hali ( negatywne) jak Kłys.
  • Zaba: Simon23 to moze zbyt młody jesteś, aby pamiętać co musiał się nasłuchać Sławek Czerwik przez wiele lat... a później nagle w jeden sezon już jako dojrzały zawodnik... stał sie jednym z naszych najlepszych obrońców, z bardzo dobrym strzałem spod niebieskiej nawet trafiając do kadry
  • Zaba: krych, tak to już jest, ze pewne rzeczy wypieramy z pamięci, a inne nam zostają... Mógłbym napisać, że ja nie pamiętam, żeby cała hala krzyczała coś na Jarka Kłysa...
  • uniaosw: https://youtu.be/ZUYU5x0iFEo?si=uT_GWqwmhBGHrr8-
  • Zaba: a myślisz z jakiego powodu Waldek do dziś w wielu kręgach nazywany jest "smalec"?
  • uniaosw: Wejdź żaba w link
  • Zaba: widziałem :)
  • emeryt: dlatego Waldemar nie powinien byc celebrowany bo tez zostawil Unie dla kasy...
  • krych: To dotyczyło kadry nie Unii Zabo.
  • Stoleczny1982: Ogladalem dzis Patryka Zubka, [****] nie urywa. Wiem ze to na tle USA, jeden z faworytow, ale i tak bardzo przecietny.
  • Zaba: :) i tak to sobie tłumacz... :)
  • emeryt: a Kłysa wynosic na sztandary to juz ponury żart...
  • Zaba: Niech każdy pozostanie przy swoi zdaniu...
    Na szczęście kążdy z Was nigdy nie zmienił pracodawcy, pracujecie od szkoły średniej u jednego i nawet jak miał w jakiśm czasie problemy to proacowliscie społecznie a Wasze rodziny żywiły sie tylko i wyłącznie miłością do tego pracodawcy... Będziecie błogosławieni ;)
  • emeryt: Beza,Osoba,Kotoński jak najbardziej...Beza za wiernośc i narażanie zdrowia dla Unii
  • Simonn23: Zaba no zawodnik przeze mnie wymieniony trochę się odgryzł za to, w 2014 bramka w dogrywce w playoff :-P
  • Zaba: dlatego macie pełne prawo do krytykowania innych i decydowania kto jest godzien...
  • krych: Jeszcze Tabaczka bym dodał ;)
  • Simonn23: https://youtu.be/kCgnlwn5omw?si=qpGzx-N0odjHu5Vi
  • uniaosw: Żaba ale tu nie chodzi o bycie wiernym jednemu pracodawcy tylko między innymi o sposób rozstania
  • Luque: Stołeczny Zubek dostał lekcję hokeja, ciekawe jakie są jego staty z tego meczu
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe