Orlik rozszarpał rywali
W meczu na szczycie grupy słabszej Orlik Opole rozbił Polonię Bytom aż 10:2. Podopieczni Jacka Szopińskiego świetną skutecznością popisali się w drugiej tercji, w której zdobyli aż sześć bramek i stracili tylko jedną. Cztery punkty skompletował najlepszy strzelec PHL Michael Cichy.
– To był nasz wieczór. Byliśmy dzisiaj zespołem znacznie lepszym i wynik to najlepiej ukazuje – przyznał 25-letni snajper.
Niebiesko-żółci objęli prowadzenie już po 75 sekundach gry. Worek z bramkami rozwiązał Michael Cichy, który po podaniu Alexa Szczechury pokonał Dominika Krausa strzałem między parkanami. Pod koniec pierwszej tercji drugiego gola dla opolan zdobył Maciej Rompkowski.
Po przerwie byliśmy świadkami prawdziwego popisu strzeleckiego w wykonaniu opolan. W 26. minucie było już 5:0, a zasłużone gratulacje od swoich kolegów odebrali kolejno Filip Stopiński, Łukasz Sznotala i Sebastian Szydło.
Bytomianie odpowiedzieli tylko raz, podczas gry w przewadze. Sposób na Jarosława Nobisa znalazł Dávid Tomečko. Odpowiedź hokeistów Orlika była piorunująca -niespełna trzydzieści sekund później sposób na Filipa Landsmana znalazł Maciej Rompkowski. Po tym trafieniu stojący od początku drugiej tercji w bramce gości czeski golkiper opuścił swój posterunek i zrobił miejsce Dominikowi Krausowi. Ale i dla niego litości nie mieli zawodnicy Orlika, którzy do końca spotkania pokonali go czterokrotnie.
– Byliśmy drużyną lepiej przygotowaną fizycznie i taktycznie, co zaowocowało wysokim wynikiem. W końcu zagraliśmy też skutecznie i jesteśmy z tego bardzo zadowoleni– przyznał Maciej Rompkowski, który zdobył dwie bramki i zanotował tyleż samo asyst.– Chcemy wygrać wszystkie mecze przed fazą play-off i tym samym pokazać, że należało nam się miejsce w grupie silniejszej.
Orlik Opole – Polonia Bytom 10:2 (2:0, 6:1, 2:1)
1:0 - Michael Cichy - Alex Szczechura, Edgars Cgojevs (1:15),
2:0 - Maciej Rompkowski - Łukasz Korzeniowski, Dakota Klecha (19:26),
3:0 - Filip Stopiński - Alex Szczechura, Michael Cichy (21:00),
4:0 - Łukasz Sznotala - Dakota Klecha, Maciej Rompkowski (22:06),
5:0 - Sebastian Szydło - Michal Korenko, Filip Stopiński (25:13, 5/4),
5:1 - Dávid Tomečko - Boris Drozd - Sebastian Owczarek (31:37, 5/4)
6:1 - Maciej Rompkowski (32:06),
7:1 - Michael Cichy (34:09)
8:1 - Szymon Marzec (37:33),
8:2 - Boris Drozd -Dmytro Demjaniuk, Michał Działo(46:43, 5/4),
9:2 - Maciej Gawlik - Michael Cichy, Łukasz Sznotala (53:09)
10:2 - Mateusz Stopiński - Maciej Gawlik, Maciej Rompkowski (59:16),
Sędziowali: Włodzimierz Marczuk (główny) - Wojciech Moszczyński, Mariusz Smura (liniowi)
Minuty karne: 20 (w tym 10 minut za niesportowe zachowanie dla Dakoty Klechy) – 8.
Widzów: ok. 200.
Orlik: Nobis - M. Stopiński, Sznotala; F. Stopiński, Szydło, Marzec (2) - Sordon (2), Dolny; Szczechura (2), Cichy, Cgojevs - Korenko, Kostek; Rompkowski, Korzeniowski, Klecha (14) oraz Gawlik.
Trener Jacek Szopiński.
Polonia: Kraus (od 20:00 do 32:06 Landsman) - Cunik, Działo, Salamon, Słodczyk, Przygodzki (4) - Owczarek, Stępień, Kłaczyński (4), Frączek, Psurny - Lipsbergs, Falkenhagen, Tomecko, Drozd, Demjaniuk - Uherek, D. Mazur, Kozłowski, Krzemień, M. Mazur.
Trener Dariusz Jędrzejczyk.
Komentarze