Kolejna przegrana Janowian

Pod wodzą nowego trenera Martina Smetaka, hokeiści Naprzodu Janów ulegli drużynie TMH Polonia Bytom 3:10. Hat-tricka w tym spotkaniu zanotował były obrońca Naprzodu Michał Działo.

Kolejne słabe spotkanie rozegrali hokeiści z Janowa. Popełnili oni sporo błędów w szczególności w defensywie, które przeciwnik bez większych problemów wykorzystał.

Wynik spotkania dopiero w 16. minucie otworzył Artur Wieczorek, zmieniając tor lotu krążka po strzale Filipa Uherka. Na niespełna minutę przed końcem pierwszej tercji, bytomianie powiększyli swoje prowadzenie wykorzystując grę w przewadze. Michał Działo dołożył kij po strzale Błażeja Salamona i skierował krążek do bramki.

W 24. minucie David Tomecko zmusił do kapitulacji Nikifora Szczerbę. Niespełna piętnaście sekund później gospodarze odpowiedzieli trafieniem Aleksandra Michiejenaka, któremu krążek wzdłuż bramki świetnie nagrał Marek Indra. Gospodarze, zamiast pójść za ciosem, faulowali przeciwnika czego efektem było kolejne trafienie gości. Główną rolę znów odegrał Michał Działo, który popisał się precyzyjnym strzałem z pierwszego krążka.

W drugiej odsłonie bramki dla Polonii zdobywali jeszcze kolejno: Łukasz Dybaś i Łukasz Krzemień.

Ostatnia tercja spotkania to przypieczętowanie zwycięstwa przyjezdnych. Zaczęło się w 45. Minucie, kiedy Działo po raz trzeci wykorzystał okres gry w przewadze. Później mimo zdobycia przez janowian dwóch bramek autorstwa Michała Krokosza i Marka Holyego, goście nie odpuścili. Dołożyli natomiast jeszcze trzy trafienia. Na listę strzelców wpisali się: Martin Przygodzki (dwukrotnie) i Łukasz Dybaś.

Powiedzieli po meczu:

Martin Smetak, trener Naprzodu Janów – Nie znam jeszcze dobrze drużyny, ale po dzisiejszym spotkaniu widzę, że mamy duże braki w defensywie i pozycja bramkarza też jest niepewna. Na pewno czeka nas dużo ciężkiej pracy, ale wierzę w potencjał tej drużyny.

Dariusz Jędrzejczyk, trener TMH Polonia Bytom – Jestem zadowolony z dzisiejszej wygranej, szczególnie ze względu na to, że ostatnio zagraliśmy bardzo słabe spotkanie z Opolem. Taka wygrana na pewno podbudowuje morale drużyny.

Naprzód Janów Katowice – TMH Polonia Bytom 3:10 (0:2, 1:4, 2:4)

0:1 Wieczorek – Uherek, Kłaczyński (15:13)

0:2 Działo – Salamon, Przygodzki (5/4, 19:14)

0:3 Tomecko – Demjaniuk, Drozd (23:03),

1:3 Michiejenak – Indra, Parzyszek (23:18)

1:4 Działo – Słodczyk, Przygodzki (5/4, 27:43)

1:5 Dybaś – Cgojevs (36:32)

1:6 Krzemień – Demjaniuk (37:58)

1:7 Działo – Słodczyk, Salamon (5/4, 44:10)

2:7 Krokosz – Parzyszek (46:32)

3:7 Holy – Michiejenak, Pohl (48:07)

3:8 Przygodzki – Słodczyk, Salamon (48:32)

3:9 Dybaś – Frączek, Cgojevs (49:06)

3:10 Przygodzki – Słodczyk, Salamon (59:24)

Naprzód Janów Katowice S.A.: Szczerba (od 40:01 M.Elżbieciak) – Kurz. Stejgauf (2), Indra, Parzyszek. Michiejenak – P.Vrana, Kosakowski, Gryc (2), Stachura, Sękowski – Krokosz, Sarna, Piper, Pohl, Holy – Ł.Elżbieciak (2), R.Vrana, Musiał, Podsiedlik (2), Rajski. Trener: Martin Smetak.

TMH Polonia Bytom – Landsman (od 36:32 Kraus) – Cunik, Działo, Salamon, Słodczyk, Przygodzki(2) – Owczarek (2), Falkenhagen, Dybaś, Frączek, Cgojevs – Denskiewicz, Kulik, Tomecko, Drozd, Demjaniuk – Uherek, Stępień (2), Kłaczyński, Krzemień, Wieczorek. Trener: Dariusz Jędrzejczyk.

Sędziowali: Paweł Meszyński (główny) – Marcin Polak i Wiktor Zień (liniowi)

Minuty karne: 8:6

Strzały: 36:43

Widzów: 460