Hokej.net Logo
KWI
19
MAJ
3

Marek Ziętara: Działać systematycznie i racjonalnie. Tym się kieruję

Marek Ziętara: Działać systematycznie i racjonalnie. Tym się kieruję

O przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, o silnych i słabych stronach, ale i o atmosferze zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia rozmawiamy z trenerem MMKS Podhala Nowy Targ Markiem Ziętarą.


Czego będzie pan szukał pod choinką? Patrząc przez pryzmat bieżących rozgrywek, wydaje się, że bramkostrzelny napastnik były odpowiednim prezentem...


- Na pewno, przydałby się nam typowy snajper, taki łowca bramek. Od początku sezonu doskwiera nam jego brak i to się rzuca w oczy. Nie jest jednak prostą sprawą z dnia na dzień wydać niemałe pieniądze, aby pozyskać wysokiej klasy zawodnika, bo tylko taki wchodziłby w grę. Sprowadzanie na siłę gracza taniego, ale przeciętnego mija się z celem. Lepiej poczekać do momentu kiedy będzie nas stać na pozyskanie napastnika naprawdę z prawdziwego zdarzenia. Przed tym sezonem, będąc bogatszym o wiedzę i bolesne doświadczenia z zeszłego roku, ale też biorąc pod uwagę ograniczone możliwości finansowe klubu, obraliśmy kierunek budowy zespołu, zaczynając od bramkarza, poprzez obronę a na napastnikach skończywszy. Stąd w pierwszej kolejności zabiegałem o wzmocnienia w defensywie. Udało się to zrobić i dziś mamy tego efekty. Wystarczy rzucić okiem na tabelę. Jesteśmy w czołówce jeżeli chodzi o drużyny z najmniejszą ilością straconych goli. Braki w ofensywie będziemy chcieli uzupełniać w kolejnym etapie budowy drużyny. Nie da się mieć wszytskiego od razy. Polityka transferowa musi być prowadzona w racjonalny sposób. Nie mamy milionów na koncie aby móc je wydawać na prawo i lewo. Lepiej budować zespół powolutku, ale systematycznie i w rozsądny, przemyślany sposób wydawać pieniądze.


Wydawać się mogło, że problem ze zdobywaniem goli rozwiązał się w momencie kiedy do zespołu dołączył Jegor Omieljanienko. Tymczasem po świetnym początku, teraz wydaje się, że Rosjanin popadł w przeciętność...


- Pamiętajmy, że to wciąż młody zawodnik. Ma dopiero 20 lat. Faktycznie zaczął z wysokiego pułapu, ale też trzeba popatrzeć, że te pierwszego jego mecze, które u nas rozegrał graliśmy przeciwko najsłabszym w lidze drużynom. Na dziś nie jest to jeszcze zawodnik, który mógłby pełnić w drużynie rolę lidera. Na pewno jednak ma bardzo duży potencjał. Dysponuje mocnym, niesygnalizowanym uderzeniem, świetnie jeździ na łyżwach, jest szybki, dynamiczny. Trzeba dać mu jednak troszkę czasu na pełną aklimatyzację, na nabycie ogrania i obycia w seniorskim hokeju. Jestem przekonany, że z czasem stanie się bardzo ważnym ogniwem zespołu. Liczę na niego.


Łamiąc się opłatkiem w trakcie klubowej wigilii, czego będzie Pan życzył prezes klubu Agacie Michalskiej?


- Na pewno dalszej wytrwałości w swojej pracy. Dużo sił na drodze realizacji wspólnie założonych celów i czerpania z tego radości. Widzę ile czasu i energii poświęca dla klubu i jak dużo ją to kosztuje.


A gdy ktoś w trakcie składania panu życzeń wspomni o mistrzostwie Polski, uzna pan to za niestosowne?


- Nie, dlaczego? Nigdy nie mów nigdy, zwłaszcza jeżeli chodzi o sport. Choćby w hokeju historia zna wiele przypadków kiedy sukces rodził się niespodziewanie. Nie miałbym nic przeciwko temu, aby to sprawdziło się też i w naszym przypadku. Na pewno byłaby to wielka sprawa, ale też optymizm musi iść na równi z realizmem. Trzeba szerzej patrzeć na kwestię dzisiejszych naszych możliwości.


Uważa pan, że są one nieco przeceniane, że oczekiwania wobec zespołu są zbyt duże?


- Wiadomo kibic chciałby jak najlepiej dla swojego zespołu. Na pewno nie wszystkich zadawala miejsce jakie obecnie zajmujemy w lidze. Uważam, że na ten moment ta piąta pozycja jest adekwatna do potencjału jakim dysponujemy. Od samego początku mówiłem, że cel podstawowy na ten sezon to awans do „szóstki". Dziś jesteśmy blisko jego realizacji. Nie mówię jednak, że tym się zadowolimy. W play-off wszystko jest możliwe. Najważniejsze, że gołym okiem widać progres nie tylko w wynikach, ale i w grze. Pamiętajmy, że ostatnie cztery lata w nowotarskim hokeju to szereg dynamicznych wydarzeń. Z zespołu z 2010 roku, który zdobywał mistrzostwo nic nie zostało. A wtedy potencjał jakim dysponowaliśmy gwarantował sukcesy na kolejnych kilka lat. Stało się jednak zupełnie inaczej. Sprawy poszły w kompletnie innym kierunku. Był moment dramatyczny, kiedy wydawało się, że Podhale zniknie z polskiego hokeja. Konsekwencją tego był spadek. Od 2012/2013 rozpoczął się mozolny proces odbudowy. Praktycznie zaczynaliśmy od zera. Rok nam zajęło aby cokolwiek „sklecić". Poświęciliśmy ten czas na przegląd zaplecza. Od sezonu 2013/2014 wspólnie z zarządem założyliśmy sobie trzyletni plan, który zakładał rok po roku grę o wyższe cele. Za nami niemal połowa tego okresu. W moim przekonaniu wszystko idzie w odpowiednim kierunku. To, że już dzisiaj potrafimy jak równy z równym walczyć z takimi tuzami jak Sanok czy Tychy to dobry sygnał na przyszłość. O czymś takim jeszcze rok temu mogliśmy tylko pomarzyć.


Trzymając się tego planu i zakładając, będzie z nim postępować budowa zespołu to za rok o tej porze Podhale w jakim powinno być miejscu?


- Chciałbym abyśmy byli w pierwszej „czwórce". Jest to realne, ale tak jak mówię, musi się na to złożyć wiele czynników.


Wydaje się, że należy pan do grona tych trenerów, w których krytyka mocno uderza...


- Krytyka jest potrzebna, jeżeli jest konstruktywna i coś wnosi. W innym przypadku potrafi zaboleć, zwłaszcza jeżeli pada z ust nieodpowiednich osób. Większość tych, którzy krzyczą, wyzywają, nie ma tak naprawdę pojęcia co dzieje się we wnętrz klubu, z jakimi problemami przychodzi się nam spotykać na co dzień. Nie łatwo wyjść na prostą po takich zawirowaniach jakie przeszliśmy ostatnimi czasy. To jest mozolny proces. Nie da się nagle przeskoczyć o kilka poziomów. Systematycznie i racjonalnie, to jest motto mojego działania. Każdy z nas od zawodnika, poprzez trenera, kierownika, a skończywszy na ludziach z zarządu naprawdę ciężko pracuje nad tym, aby ten zespół osiągał coraz lepsze wyniki. Oczywiście to nie jest tak, że nic złego pod naszym adresem nie można powiedzieć. Nie wszystko jeszcze funkcjonuje tak jak należy. Popełniamy błędy, które „kłują" w oczy jak patrzy się na to z boku. Staramy się jednak na bieżącą reagować, wyciągać wnioski. Nikt nie może zarzucić nam braku zaangażowania, woli walki w każdym meczu. To byłoby nie fair. Determinacja w grze jest olbrzymia. Ktoś kto myśli, że gwizdy czy wyzwiska mogą pozytywnie wpłynąć na zespół jest w błędzie. Takie zachowanie tylko deprymuje zawodników.


Mówiąc o perspektywach na przyszłość czy pana jako szkoleniowca pierwszego zespołu nie martwi to Co dzieje się w grupach młodzieżowych. Tam trenerzy mają olbrzymie problemy aby skompletować drużynę, co przekłada się na co raz gorsze wyniki.


- Nic nie dzieje się bez przyczyny. Poruszając tę kwestię, znów musimy cofnąć się o cztery lata. Po rozpadzie pierwszej drużyny w 2010 roku, w ciągu dwóch kolejnych lat odeszło kilkunastu wiodących graczy. Sytuacja klubu nie pozwalała na to aby „załatać" tę dziurę zawodnikami z zewnątrz. Trzeba było posiłkować się więc młodzieżą. Automatycznie najzdolniejsi trafiali do pierwszej drużyny, kosztem gry w swoim roczniku. To było jednak konieczne aby utrzymać w Nowym Targu hokej seniorski. Stąd powstał cały ten problem z niedoborem zawodników w poszczególnych grupach. Z drugiej strony nie wyolbrzymiałbym tego problemu. Nie jest dobrze, ale też nie tragicznie. W tych najmłodszych grupach frekwencja jest całkiem dobra. Trzeba cierpliwie poczekać i myślę, że za parę lat Nowy Targ znów będzie szczycił się sukcesami w hokeju młodzieżowym. Jest też i pozytywna strona w tej kwestii. Zobaczymy kto dzisiaj gra w pierwszej drużynie. Poza Sebastianem Łabuzem i Jarkiem Różańskim są to w większości chłopcy niespełna dwudziesto czy dwudziestoparoletni. To trzon, na którym mam nadzieję będzie się opierał zespół przez kolejnych kilka lat, co pozwoli nadgonić stracony czas w sprawach młodzieżowych.


2014 rok powoli dobiega końca. Jak pan go oceni ze swojej perspektywy?


- Był bardzo ciężki dla mnie, pod wieloma względami. Generalnie dwa ostatnie lata to zdecydowanie najtrudniejszy okres z mojej dotychczasowej 18 letniej już pracy trenerskiej. Przyznam, że kiedy w 2012 roku wróciłem do Nowego Targu, spodziewałem, że będzie łatwiej. Nie przypuszczałem, że napotkam aż tyle problemów. Przez te ponad dwa lata miałem kilka momentów zwątpienia. Udało się je przetrzymać. Dziś widzę, że powoli zbieramy owoce tej dwuletniej pracy. To jest budujące i daje wiarę, że ten trzy letni plan o którym już wspomniałem, uda się wypełnić i z czystym sumieniem, w poczuciu wykonanego zadania, będę mógł zakończyć obowiązujący mnie kontrakt.


Czy przy wigilijnym stole będzie pan w stanie nie myśleć o hokeju?


- Będę się starał. Wiadomo to wyjątkowo dzień, kiedy w stu procentach poświęcasz się rodzinie. Łatwo jednak nie będzie. Każdy kto mnie zna wie doskonale, że z hokejem jestem związany 24 godziny na dobę. Częściej bywam w klubie niż w domu. Hokej to nie tylko mój zawód, ale przede wszystkim pasja.


Chciałby pan coś życzyć kibicom Podhala?


- Życzę im aby spełniło się myślę nasze wspólne marzenie, abyśmy w niedługim czasie mogli przeżywać tak radosne chwile jak te z pamiętnego dnia 17 marca 2010 roku.


Rozmawiał Maciej Zubek

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Zaba: @Marios91 uwielbiałem grę Tomka Piątka, ale wydaje mi się, że w temacie pojawienia sie w galerii na naszym lodowisku pierwszeństwo przed nim powinien mieć Jarek Kłys. Żeby uciąć komentarze... NIe chodzi mi o to, że Jarek powinien byc teraz następny po #4, bo tu w kolejce stoją przede wszystkim Lulek i Rączka, ale ma znacznie więcej argumentów niż Tomek Piątek...
  • Prawdziwy Kibic Unii: Zaba tzn ze cos wiesz …w tym temacie kto jak kto ale Ty przyszla prawde piszesz tylko jest jedno ale Jarek Klys ma chyba wieksze zaslugi dla Craxy 🤔
  • narut: Oświęcimianin_23 - czeka nas troszkę hokejowej "metafizyki" w naszym wykonaniu.. :), każda bramka będzie tutaj niezłym sukcesem, nie mówiąc o tercji zremisowanej.. ostatnio oglądałem powtórkę meczu ze Słowacją z 2021 roku.. założenie zamka w przewadze na 15 sekund było osiągnięciem i nawet udało się nam ustrzelić bramkę Słowakom..
  • narut: już za godzinę chyba najważniejszy sprawdzian Zubka na tej imprezie.. mecz Słowaków z USA.. na tle chłopaków z USA będzie można ocenić hokejową wartość Zubka, czym jest...czy faktycznie materiałem na dobrego a może świetnego hokeistę czy po prostu niczym hokejowo nadzwyczajnym.. ciekawe..
  • Oświęcimianin_23: narut -> Ja liczę, że nie będzie blamażu w postaci tzw. dwucyfrówki :) Tylko i aż tyle...
  • S'75: Odnośnie galerii sław w Oświęcimiu to wypadało by wspomnieć Zygmunta Osobę... Starsi kibice na pewno pamiętają...
  • mario.kornik1971: Zygmunt jak najbardziej, Tabo
  • Prawdziwy Kibic Unii: No sluchajcie a Slawek Wieloch …?
  • KubaKSU: To może dziś info o Zupie:)
  • unista55: 14.04 zdobyliśmy mistrzostwo, to o tej godzinie mogliby dać info :)
  • Jamer: A.D dziękujemy za wszystko i powodzenia w dalszej karierze...
  • Simonn23: Dopiero co pisales o rozmowach i drugiej szansie :-P
  • Jamer: Pomyliłem rozmowy o przyszłości z podziękowaniem :)
  • stasiu71: Marzec dzieki za gre w Tychach i powodzenia w dalszej karierze...
  • KubaKSU: Jamer zagranicą?
  • emeryt: dzisiaj śniło mi sie stado surykatek...przypadek? Nie sądze
  • emeryt: Pan Zupa 2025
  • Andrzejek111: A. D. bez żalu. Koszulka 24pod sufit jak najbardziej. Kapitan pierwszej mistrzowskiej Unii. Tylko za wcześnie skończył.
  • Jamer: KubaKSU: Jeszcze nie wiem...
  • Marios91: @Zaba Kłys i Noworyta, powinni mieć koszulki w Krakowie, Obaj mieli swój prime time w craxie
  • uniaosw: Heniu dobry wybór :)
  • Jamer: emeryt: to nie przypadek... :)
  • emeryt: Mariosie dobrze prawisz
  • Oświęcimianin_23: Jamer, kiedy ogłoszenie Zupy?:)
  • KubaKSU: Jamer zmienił zdanie jednak :D ?
  • Jamer: Prezes dostał dobre podanie... czy strzeli gola...? Poczekajmy na finał akcji :)
  • emeryt: Jamerze,no mosz...sprawdzałem rano sennik co moze oznaczać sez z surykatko,pisze wyraźnie Zupa 2025
  • Jamer: KubaKSU: To nie zmiana zdania... to rozwój sytuacji :)
  • Jamer: Oświęcimianin_23: Znając poprzednie ogłoszenia to każdego dnia patrzmy na zegar 19:46 :)
  • Jamer: emeryt: jest 14:02 dobry czas na drzemkę i kolejny sen... Napisz później co śniłeś a ja sprawdzę... :)
  • KubaKSU: Uniaosw Henryk jednak zostaje ?
  • Oświęcimianin_23: Jamer, kwestia tego czy będzie info na dobry początek weekendu czy może już dzisiaj:)
  • Jamer: Dzisiaj spodziewam się innego info… :)
  • Zaba: @Prawdziwy Kibic Unii i Marios91... Naprawdę? Jarek Klys. 7x MP z Unią. 10 pełnych sezonów Unii i Wy piszecie, że powinien być doceniowy w Cracovii a nie u nas? Do siedmiu złoty h medali dorzucił w Unii jeszcze dwa srebra i brąz...
  • Zaba: Szybko w Oświęcimiu zapomina się o wychowankach.
  • uniaosw: Kłys do galerii sław? Chyba żartujesz. Zapomniałeś jak się wypiął na nas po kontuzji kolana?
  • jack_daniels: Niestety stało się najgorsze w Tychach Bagiński zostaje...
  • Zaba: Uniaosw... przypomnij mi jak to się wypiął na Unię... przypomnij tez innego wychowanka Unii, który ma 7 złotych medali z Unią?
  • Prawdziwy Kibic Unii: Zaba nie mam nic przeciwko Klysowi ale mowimy o galerii slaw Klisiak gral w Unii wyskoczył do Czech wrocil pomoc na playoffy generalnie pozostal zawsze bialo niebieski
    Jarek jest graczem ze stazem ale galeria slaw to chyba powinno byc troche inne kryterium sukcesu i lojalnosci
    Wg mnie z tamtych czasow Waldka jest jeszcze kilka zasluzonych i wybitnych graczy a pozniej to na Galerie trzeba by mooocno zasluzyc
  • sokol: jack - zero zaskoczenia
  • Marios91: Już prędzej Gabryś, mimo, iż mniej sukcesów i medali, sportowo może trochę mniej prezentował ale w kadrze grał swego czasu, kilka MS zaliczył, zawsze był bialo-niebieski
  • jack_daniels: No również uważam że żadnego zaskoczenia nie ma
    Nadzieja umiera ostatnia...
  • Zaba: Jurek zawsze białoniebieski? Na pewno? Dwa sezony w Sosnowcu plus sezon w Janowie.. Zanim trafił na dobre do Unii po SMS dwa zezony ogrywał się w Gdańsku... ale w sumie tam też był biało-niebieski ;)
  • uniaosw: https://hokej.net/artykul/jaroslaw-klys-w-aksam-unii-oswiecim
  • thpwk: Układy wciąż silne. Adaś i Kubuś wciąż na stołkach.
  • Zaba: Każdy może mieć swoje zdanie, swoje upodobania i tak powinno być... Może mieć swoje preferencje, ale mówienie o kimś, kto spędził u nas 10 sezonów i jest naszym najbardziej utytułowanym wychowankiem, że nie należy mu się miejsce w galerii sław jest co najmniej nie na miejscu
  • krych: Zawodnik na którego cześć całą hala wolała pasożyt ma być w galerii sław Zabo?
    Dobre ;)
  • uniaosw: Nagle sie pojawił jak były na chwilę pieniądze, nie grał cały sezon Przez kontuzje żeby po roku wrócić do pasów
  • Zaba: krych... a przypomnij mi co wołała prawie cała hala na Waldka? Przypomnieć czy dasz sam radę?
  • uniaosw: Dla mnie nie liczą się tylko medale... Beza ile ma medali? A ile razy grał za grosze i z urazami??
  • thpwk: Z jakiej paki młody Gruth dostał ponownie szanse? Ta drużyna w żadnym stopniu noe dawała rady w serii playoff.
  • Zaba: taki właśnie urok kibica... Nigdy w życiu nie krzyczałem nic złego na żadnego zawodnika Unii, może za wyjątkiem #22 ale wówczas byłem jeszcze niedojrzałym gówniarzem...
  • Simonn23: Ja pamiętam jaka fala hejtu lała się na AK #24, chyba najbardziej nielubiany zawodnik
  • Zaba: Na szczęście jak widzę powyżej, napierdzielanie na swoich tonie tylko przywara oświęcimskiej publiki :)
  • uniaosw: Nie sztuką jest być w klubie gdy jest sielanka i medale
  • krych: Jakoś sobie nie przypominam żeby osoba Waldka Klisiaka wywoływała takie emocje na hali ( negatywne) jak Kłys.
  • Zaba: Simon23 to moze zbyt młody jesteś, aby pamiętać co musiał się nasłuchać Sławek Czerwik przez wiele lat... a później nagle w jeden sezon już jako dojrzały zawodnik... stał sie jednym z naszych najlepszych obrońców, z bardzo dobrym strzałem spod niebieskiej nawet trafiając do kadry
  • Zaba: krych, tak to już jest, ze pewne rzeczy wypieramy z pamięci, a inne nam zostają... Mógłbym napisać, że ja nie pamiętam, żeby cała hala krzyczała coś na Jarka Kłysa...
  • uniaosw: https://youtu.be/ZUYU5x0iFEo?si=uT_GWqwmhBGHrr8-
  • Zaba: a myślisz z jakiego powodu Waldek do dziś w wielu kręgach nazywany jest "smalec"?
  • uniaosw: Wejdź żaba w link
  • Zaba: widziałem :)
  • emeryt: dlatego Waldemar nie powinien byc celebrowany bo tez zostawil Unie dla kasy...
  • krych: To dotyczyło kadry nie Unii Zabo.
  • Stoleczny1982: Ogladalem dzis Patryka Zubka, [****] nie urywa. Wiem ze to na tle USA, jeden z faworytow, ale i tak bardzo przecietny.
  • Zaba: :) i tak to sobie tłumacz... :)
  • emeryt: a Kłysa wynosic na sztandary to juz ponury żart...
  • Zaba: Niech każdy pozostanie przy swoi zdaniu...
    Na szczęście kążdy z Was nigdy nie zmienił pracodawcy, pracujecie od szkoły średniej u jednego i nawet jak miał w jakiśm czasie problemy to proacowliscie społecznie a Wasze rodziny żywiły sie tylko i wyłącznie miłością do tego pracodawcy... Będziecie błogosławieni ;)
  • emeryt: Beza,Osoba,Kotoński jak najbardziej...Beza za wiernośc i narażanie zdrowia dla Unii
  • Simonn23: Zaba no zawodnik przeze mnie wymieniony trochę się odgryzł za to, w 2014 bramka w dogrywce w playoff :-P
  • Zaba: dlatego macie pełne prawo do krytykowania innych i decydowania kto jest godzien...
  • krych: Jeszcze Tabaczka bym dodał ;)
  • Simonn23: https://youtu.be/kCgnlwn5omw?si=qpGzx-N0odjHu5Vi
  • uniaosw: Żaba ale tu nie chodzi o bycie wiernym jednemu pracodawcy tylko między innymi o sposób rozstania
  • Luque: Stołeczny Zubek dostał lekcję hokeja, ciekawe jakie są jego staty z tego meczu
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe