Cicho nie było (WIDEO)
Hokeiści Mistrza Polski tak jak w przypadku JKH GKS Jastrzębia przerwali swojemu rywalowi passę siedmiu zwycięstw z rzędu. Sanoczanie w piątkowy wieczór pokonali Comarch Cracovię 7:1.
Wynik spotkania w 5 minucie otworzył niepilnowany Dennis McCauley, który w okresie gry w przewadze ulokował gumę pod poprzeczką bramki Pittona. Sanoczanie wyrównali w 13 minucie podczas liczebnej przewagi za sprawą Petra Sinagla, który dobił strzał Martina Richtera. Na prowadzenie hokeiści Mistrza Polski wyszli w 16 minucie gdy precyzyjnym strzałem w okienko popisał się Martin Richter po dokładnym podaniu Martin Vozdeckyego. Gospodarze prowadzenia już nie oddali do końca spotkania, co udokumentowali jeszcze pięcioma golami. W drugiej odsłonie Jordan Pietrus dobił strzał swojego imiennika Knoxa. W 36 minucie świetną akcją popisał się drugi atak, gdy ofiarnie Sinagl rzucając się na lód podał do Zapały a ten w kontrze 2 na 1 wyłożył gumę Vozdeckyemu, który zdobył czwartego gola. W trzeciej odsłonie sanoczanie dobili rywala. W 46 minucie Rafał Radziszewski po strzale Miroslava Zatko z okolicy niebieskiej skapitulował. W 52 minucie w ciągu 30 sekund hokeiści z Sanoka zdobyli dwa gole. Najpierw Pietrus pięknym strzałem w okienko nie dał szans Radziszewskiemu a następnie debiutujący Mike Cichy obsłużył idealnie Radosława Sawickiego, dla którego był to pierwszy gol w Polskiej Hokej Lidze.
Hokeistom z Sanoka przez cały dzień jak i również w czasie meczu towarzyszyła ekipa Dzień dobry TVN, która realizuje materiał o Mike Dantonie.
CIARKO PBS BANK KH SANOK - COMARCH CRACOVIA 7:1
Komentarze