Wymiana ciosów (WIDEO)
W próbie generalnej przed zbliżającym się sezonem GKS Tychy pokonał na własnej tafli hokeistów JHK GKS-u Jastrzębie. Podobnie jak przed tygodniem do wyłonienia zwycięzcy niezbędne były rzuty karne.
Podobnie jak w poprzednim spotkaniu obu tych drużyn od początku meczu mogliśmy oglądać niezwykle wyrównane widowisko. W przeciwieństwie do tamtej konfrontacji na pierwszą bramkę nie musieliśmy czekać do rzutów karnych, a do 16. minuty i trafienia Kacpra Guzika, który po indywidualnej akcji pokonał golkipera gości. Już w 22. minucie padła bramka wyrównująca. Po strzale Romana Nemeczka spod linii niebieskiej Petr Polodna zmienił tor lotu krążka i wpakował gumę do bramki Żigardego.
Trzecią tercję ponownie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy już pięć minut po wznowieniu gry ponownie wyszli na prowadzenia. Tym razem drogę do bramki strzeżonej przez Odrobnego znalazł Michał Woźnica. Trójkolorowi dłuższą część tercji byli stroną dominującą. Sytuacja zmieniła się w 53. minucie, gdy po dwójkowej akcji Tomasza Kulasa z Artemem Bondariewem Ukrainiec doprowadził do remisu, zapewniając tym samym dodatkowe emocje na tyskim Stadionie Zimowym.
- Był to ciężki mecz, bo i przeciwnik bardzo wymagający. Oczywiście w sezonie nasza gra musi wyglądać dużo lepiej. Drugi mecz z JKH wygrany po karnych. Mieliśmy sporo szczęścia, że właśnie tak zakończył się ten mecz. Jest jeszcze wiele aspektów w naszej grze, które musimy poprawić. Został tydzień, to mało czasu, żeby przeprowadzić znaczące zmiany w naszej grze. Najważniejsze, żeby w decydujących momentach nic nas nie zawodziło - stwierdził po meczu Krzysztof Majkowski, drugi trener GKS-u Tychy.
Pięciominutowa dogrywka nie przyniosła jednak zmiany wyniku, więc do wyłonienia zwycięzcy niezbędny był konkurs rzutów karnych. Decydujący najazd wykonał Adam Bagiński w siódmej serii rzutów karnych.
GKS Tychy – JKH GKS Jastrzębie 3:2 (1:0, 0:1, 1:1, d. 0:0, k. 1:0)
1:0 - Guzik – Parzyszek (15:14)
1:1 - Polodna – Nemeczek, Rompkowski (22:41, 5/4)
2:1 - Woźnica – Bagiński, Klemetjew (45:33)
2:2 - Bondariew – R. Nalewajka, Kulas (53:57)
3:2 - Bagiński - decydujący rzut karny.
Minuty karne: 14 - 12.
GKS Tychy: Żigardy – Sokół, Besch; Woźnica (2), Galant, Bagiński – Ferenc, Mojżisz; Łopuski (2), Kolusz, Vitek (2) – Wanacki (2), Kotlorz; Guzik (2), Parzyszek (2), Witecki – Klementyev (2), Pociecha; Jeziorski, Majoch, Różycki
Trener; Jirzi Szejba
JKH GKS Jastrzębie: Odrobny – Rompkowski, Nemeczek (2); Bordowski, Polodna (2), Laszkiewicz – Protivny (2), Bryk; Plichta (2), Steber, Drzewiecki – Górny, Aleksiuk (2); Bondariew, R. Nalewajka, Kulas – Pastryk, Kantor; Świerski, Ł. Nalewajka (2), Marzec.
Trener: Robert Kalaber
Komentarze