Dla kogo półfinał?
W rywalizacji Comarch Cracovii z Aksam Unią Oświęcim obowiązuje atut... obcego lodowiska. Decydujące spotkanie zostanie rozegrane już dzisiaj w Krakowie (godz. 18.30). Czy biało-niebieskich stać na trzecie zwycięstwo przy Siedleckiego?
- Wóz albo przewóz. Jedziemy do grodu Kraka po to, by wygrać- stwierdzili zgodnie oświęcimscy zawodnicy, którzy mają nadzieję, żereguła ćwierćfinałowych spotkań z Cracovią zostanie podtrzymana. - Po dwóch porażkach w Oświęcimiu wcale nie spuściliśmygłów. Przeciwnie, nie możemy się doczekać ostatniej potyczki, żeby zmazać tę plamę na honorze i sprawić radość naszym kibicom.
Krakowianie, którzy podnieśli się ze stanu 0:2 i w ostatnim meczu wygrali po dogrywce, są w odrobinę lepszej sytuacji. - Trzeba mieć charakter, by odwrócić losy rywalizacji. Ale z drugiej strony po raz pierwszy w tym sezonie zagraliśmy dwa spotkania w sposób tak odpowiedzialny - powiedział Adrian Kowalówka. To właśnie 30-letni defensorw środę strzelił złotego gola.
Eksperci nie mają wątpliwości - ostateczne starcie ćwierćfinału przypominać będzie partię hokejowych szachów. - Oczywiście do momentu aż któraś z drużyn strzeli bramkę - zaznaczyłWaldemar Klisiak, były reprezentant Polski i ikona oświęcimskiej Unii. - Jednobramkowe prowadzenie jeszcze niczego nie gwarantuje, ale dwubramkowa zaliczka w fazie play-off daje już naprawdę sporo. Na pewno będzie to pasjonujący mecz, w którym nikt tanio skóry nie sprzeda.
Legendarny skrzydłowy biało-niebieskich stwierdził, że o wyniku dzisiejszego meczu przesądzą trzy elementy: postawa bramkarza, skuteczność podczas rozgrywania przewag i determinacja.
- W Oświęcimiu Pasy były bardziej agresywne, dobrze broniły się i naciskały rywali. nawet wychodząc A obrońcy Unii zostawiali krakowianom zbyt dużo wolnego miejsca. Oświęcimianie muszą zwrócić na to uwagę, jeśli chcą wygrać w Krakowie- analizował Klisiak, który jest niezwykle ciekawy na jakie rozwiązania zdecydują się obaj trenerzy. - Wachlarz zagrań jest spory, być może oba zespoły zagrają na trzy piątki.
Rozjemcą dzisiejszego spotkania będzie Maciej Pachucki. Na liniach pomagać mu będą Patryk Kasprzyk i Marek Syniawa. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18.30.
Tekstową relację z tego spotkania będzie można śledzić tylko na naszych łamach. Transmisję telewizyjną przeprowadziMalopolskaTV.
Komentarze