Krynica rozstrzelana
Bez najmniejszych problemów JKH GKS Jastrzębie pokonał gości z Krynicy w drugim ćwierćfinałowym meczu. Tym razem jastrzębianie zaaplikowali rywalom dziewięć bramek, nie tracąc żadnej. Kolejny mecz rozegrany zostanie we wtorek, w Krynicy.
Na pierwszą ciekawszą sytuację garstka kibiców, która zdecydowała się odwiedzić Jastor, musiała czekać do 9. minuty, kiedy to Mateusz Danieluk oddał strzał i wydawało się, że krążek odbił się od poprzeczki znajdującej się w bramce, ale po analizie wideo, sędzia główny gola nie uznał. W 11. minucie gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Kapica, dobijając krążek do pustej bramki po strzale Labrygi, a zaledwie 19 sekund później na 2:0 podwyższył Richard Kral, sprytnie strącając strzał Tomasza Pastryka, zaskakując Janina. Kryniczanie, tak jak wczoraj, nie byli w stanie stworzyć zagrożenia pod bramką Odrobnego.
Druga tercja rozpoczęła się od kary dla Krala, któremu lekko puściły nerwy, co nieczęsto się zdarza, po ataku jednego z krynickich zawodników. W 27. minucie jastrzębianie wykorzystali przewagę, a autorem gola był Prochazka, pokonując Janina strzałem z dystansu. Kilkadziesiąt sekund później kolejnego gola dołożył Zdenek, który objechał bramkę i wcisnął krążek do bramki tuż przy słupku.
Bramka na 5:0 to kopia trzeciej bramki. Ponownie Kral zagrał do Prochazki, a ten strzałem z dystansu nie dał szans Janinowi. Minutę później z dystansu strzelał Labryga, Janin odbił krążek do boku, a skuteczną dobitką popisał się Stoklasa. Po tym golu Janina w krynickiej bramce zastąpił Skórski i do końca tercji nei dał się już pokonać, chociaż bliski zdobycia gola był Pasiut, który uderzył w słupek.
Trzecią tercję bramką otworzył Grzegorz Pasiut, wykorzystując podanie Laszkiewicza zza bramki. Kolejne próby jastrzębian dobrze zatrzymywał Skórski, aż do 48. minuty, kiedy ponownie Pasiut zdobył gola, objeżdżając bramkę i oddając strzał, który znalazł drogę do bramki między parkanami Skórskiego. Trzy minuty później pierwszego gola od dłuższego czasu zdobył Laszkiewicz mocnym, technicznym strzałem pod poprzeczkę. W końcówce szansę mieli jeszcze Labryga, Stoklasa i Kapica, ale wynik meczu nie uległ już zmianie.
JKH GKS Jastrzębie - 1928 KTH Krynica 9:0 (2:0, 4:0, 3:0)
1:0 - Damian Kapica - Leszek Laszkiewicz, Adrian Labryga (10:51)
2:0 - Richard Kral - Tomasz Pastryk (11:10)
3:0 - Radek Prochaka - Richard Kral, Kamil Górny (26:20, 5/4)
4:0 - Jirzi Zdenek - Filip Stoklasa (26:45)
5:0 - Radek Prochazka - Richard Kral (32:03, 5/4)
6:0 - Filip Stoklasa - Adrian Labryga (33:15)
7:0 - Grzegorz Pasiut - Leszek Laszkiewicz (40:54)
8:0 - Grzegorz Pasiut - Leszek Laszkiewicz (47:58)
9:0 - Leszek Laszkiewicz - Patrik Flaszar (50:35)
Sędziowali: Sebastian Molenda (główny) oraz Grzegorz Cudek i Dariusz Pobożniak (liniowi).
Kary: JKH - 4 min., Krynica - 10 min.
Strzały: 67:15.
Widzów: 300.
Stan rywalizacji do trzech zwycięstw: 2:0 dla JKH GKS Jastrzębie.
JKH GKS Jastrzębie: Odrobny - Labryga, Rompkowski, Laszkiewicz, Pasiut, Kapica - Bryk, Pastryk, Danieluk, Kral, Bordowski - Flaszar, Górny, Urbanowicz, Prochazka, Kulas - Zdenek, Marzec, Stoklasa.
1928 KTH Krynica: Janin - Kruczek, Myjak, Kisielewski, Bryła, Zabawa - Pach, Zieliński, Majoch, Dubel, Maczuga - Gimiński, Gazda, Janowiec, Pesta, Leśniak - Krokosz, Susidko, Kopyściański, Krok.
Komentarze