PZHL informuje Cracovię o zakazie transferowym, którego nie ma
MKS Cracovia SSA ze zdumieniem przyjęła skierowaną do Klubu przez Polski Związek Hokeja na Lodzie informację o istnieniu zakazu dokonywania transferów przez MKS Cracovia SSA. Hokejowa centrala powołuje się na nie zgłoszenie przez Cracovię drużyny w Centralnej Lidze Juniorów, a co za tym idzie niewypełnienie przez Klub § 10 Postanowień Wspólnych Przepisów Polskiego Związku Hokeja na Lodzie. Jednak na mocy umowy zawartej przez MKS Cracovia SSA, a MKS Sokoły Toruń Klub z Krakowa wypełnił wszystkie postanowienia § 10 Postanowień Wspólnych PZHL.
§ 10 ust. 1 Postanowień Wspólnych PZHL mówi o tym,że Klubyuczestniczące w rozgrywkach PLH są zobowiązane do utrzymywania w rozgrywkachmłodzieżowych minimum czterech drużyn w różnych kategoriach wiekowych, w tymmini hokeja, lub wpłacić na rzecz innego klubu hokejowego zajmującego sięszkoleniem młodzieży i uczestniczącego w rozgrywkach pod auspicjami PZHL, lubteż na rzecz odrębnie utworzonego przez PZHL funduszu rozwoju hokeja dzieci imłodzieży, za każdą brakującą drużynę kwotę 15.000 zł z wyłącznym przeznaczeniem na szkoleniedzieci i młodzieży.
Ustęp 3 tego samegoparagrafu mówi o tym, że za wypełnienie dyspozycji zawartych w ust. 1 uznajesię przedstawienie umowy pomiędzy klubem PLH i klubem młodzieżowym lub SMS wSosnowcu.
W całej sprawiekluczowy jest również §10 ust. 5 z którego wynika, że Klub PLH w ramach 4 drużyn młodzieżowych musiposiadać zespół uczestniczący w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów.
Mając na uwadze tewymagania, MKS Cracovia SSA w dniu 29 września 2013 roku związała się umową owspółpracy z MKS Sokoły Toruń, tym samym realizując kluczowe postanowienia § 10. Na mocy zawartej umowymłodzieżowym zawodnikom MKS Cracovia SSA zapewniono możliwość występów wrozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów.
Dodać przy tym należy, iż z § 10 ust. 1 w zw. z ust.3 oraz ust. 5 Postanowień Wspólnych wynika, że drużyna Centralnej Ligi Juniorówjest jedną z czterech drużyn młodzieżowych, które powinien posiadać klub. Skorozaś za wypełnienie obowiązku wynikającego z ust. 1 (w tym obowiązku posiadaniadrużyny w rozgrywkach CLJ) uważa się zawarcie umowy pomiędzy klubem PLH aklubem młodzieżowym, brak jest jakichkolwiek uzasadnionych przesłanek dokwestionowania tego, że zawarcie przez MKS Cracovia SSA umowy o współpracy zMKS Sokoły Toruń stanowi zarazem wywiązanie się z obowiązku wynikającego z ust.5. Klub, z którym MKS Cracovia SSA nawiązała współpracę, zgłosił bowiem drużynędo udziału w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów, a w ramach tej drużyny mogąwystępować zawodnicy MKS Cracovia SSA.
W związku z przyjętym przez PZHL stanowiskiem orazprzekazaną naszemu Klubowi informacją o rzekomym istnieniu zakazu transferowego,który nie został potwierdzony przez Wydział Gier PZHL, a jedynie przezSekretarza Generalnego PZHL (pismo tutaj), MKS Cracovia SSA nie możezatwierdzić do gry nowych zawodników: Filipa Stoklasy oraz Patrika Vrány.
- Do tej pory wszyscyzawodnicy zgłaszani przez Klub byli bez problemu uprawniani do gry. Jednakże poprzeprowadzeniu przez Zarząd PZHL, z naruszeniem przepisów prawa, zmian w składzieosobowym Wydziału Gier i Dyscypliny PZHL, w tym w szczególności odwołaniuprzewodniczącego Wydziału - Pana Bogdana Terleckiego, rozpoczęły się problemyKlubu związane z możliwością uprawnienia zawodników - mówi wiceprezes MKSCracovia SSA Jakub Tabisz.
Przypomnijmy,5 grudnia 2013 roku z funkcji przewodniczącego Wydziału Gier i Dyscypliny PZHLodwołany został Pan Bogdan Terlecki. Jak wykazała przeprowadzona przezMinisterstwo Sportu kontrola w Polskim Związku Hokeja na Lodzie, odwołanieTerleckiego zostało przeprowadzone bezprawnie. Co w praktyce powinno oznaczać,że w dalszym ciągu jest on przewodniczącym Wydziału Gier i Dyscypliny PZHL.
- Jestem zdziwiony nałożeniem na Cracovięzakazu transferowego. Wiem, że klub porozumiał się z Sokołami Toruń w sprawieCentralnej Ligi Juniorów, a patrząc na to z jeszcze innej perspektywy wychodzina to, że w Polsce są kluby równe i równiejsze. HC GKS Katowice ma zaległościfinansowe wobec graczy, nie posiada drużyny w CLJ i nie stoi to na przeszkodzieaby dochodzili do Katowic nowi zawodnicy - mówi Bogdan Terlecki.
Pomimo druzgocącej opinii Ministerstwa Sportu wsprawie bezprawnych działań obecnych władz Związku, postępowanie PZHL nieuległo zmianie, a Pan Prezes Piotr Hałasik nadal uprawia własną politykęrządzenia PZHL.
Komentarze