Sanockie lanie (WIDEO)
Hokeiści Aksam Unii Oświęcim rozpoczęli sezon 2013/2014 od wysokiej porażki z Ciarko PBS Bank KH Sanok. Sanoczanie na przestrzeni całego meczu okazali się dojrzalszym zespołem i zaaplikowali biało-niebieskim aż 7 bramek.
- Zagraliśmy fatalnie. W zasadzie możemy tylko przeprosić kibiców - powiedział po meczu Filip Komorski, skrzydłowy oświęcimian, który nie mógł pogodzić się z porażką. - Nie tak wyobrażaliśmy sobie inaugurację sezonu. Mieliśmy plan na ten mecz, ale nie potrafiliśmy go zrealizować.
Dwa skalpy "Vozdka"
Sanoczanie szybko złapali właściwy rytm, a pomogły im w tym dwie bramki Martina Vozdeckiego. Czeski skrzydłowy najpierw wykorzystał doskonałe dogranie Petra Szinagla, a później zdjął pajęczynę z okienka oświęcimskiej bramki.
Przed przerwą goście zdobyli jeszcze jednego gola. Błąd Siarhieja Chomki, który stracił krążek na linii niebieskiej, skrzętnie wykorzystali Samson Mahbod do spółki z Markiem Strzyżowskim. Skrzydłowi drugiego ataku wymienili kilka podań i rozklepali obronę gospodarzy. Po strzale "Fryzjera", golkiper biało-niebieskich mógł tylko wyciągnąć gumę z siatki.
- Pierwsza tercja okazała się kluczowa dla dalszych losów spotkania. Zdobyliśmy w niej trzy bramki i potem grało nam się łatwiej - twierdzi Martin Vozdecky, napastnik Ciarko PBS Bank KH Sanok. - Ale nie uważam, że byliśmy dzisiaj zespołem o klasę lepszym. Po prostu wykorzystaliśmy swoje szansę, a Unia miała problem z pokonaniem naszego golkipera. John bronił dzisiaj fantastycznie i był naszą opoką.
Prezes się nie pojawił
Przed meczem zwycięzcom IV edycji plebiscytu "Hokejowe Orły" wręczono pamiątkowe statuetki. Pierwotnie miał to uczynić prezes PZHL Piotr Hałasik, ale w ostatniej chwili odwołał swój przyjazd.
- Prezes pojechał dzisiaj do Warszawy, skąd poleci na kongres Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie, który organizowany jest w Portugalii - wyjaśnił Patryk Rokicki, rzecznik prasowy hokejowej centrali. To właśnie on udekorował zwycięzców i... odebrał od oświęcimskiej publiczności solidną porcję gwizdów.
Po meczu powiedzieli:
Jewgienij Lebiediew, trener Aksam Unii Oświęcim: - Moizawodnicy wygrali sparing z sanoczanami 3:1 i chyba pomyśleli, że tak samo będzie wyglądał dzisiejszy ligowy mecz. W mojej opinii pierwsza odsłona była wyrównana. Obie drużyny strzelały na bramkę po osiem razy, ale to rywale byli od nas skuteczniejsi. Trzy gole, które sanoczanie zdobyli w pierwszych dwudziestu minutach spowodowały, że zeszło z nas powietrze.
Tomasz Demkowicz, trener Ciarko PBS Bank KH Sanok: - Moja drużyna miała dzisiaj dwa oblicza. To zdecydowanie lepsze zaprezentowaliśmy w pierwszej i trzeciej tercji, w których graliśmy naprawdę dobrze. W drugiej tercji zapomnieliśmy jednak o realizacji założeń taktycznych. Graliśmy chaotycznie i nieodpowiedzialnie. W trzeciej wróciliśmy na właściwe tory i wszyscy grali tak, jak powinni.
Aksam Unia Oświęcim - Ciarko PBS Bank KH Sanok 0:7 (0:3, 0:1, 0:3)
0:1 - Vozdecky - Szinagl (4:30)
0:2 - Vozdecky - Haluza, Richter (9:14)
0:3 - Strzyżowski - Mahbod (12:45)
0:4 - Haluza - Szinagl, Vozdecky (32:45)
0:5 - Rąpała - Strzyżowski, Chwedoruk (46:26, 5/4)
0:6 - Kostecki - Mermer, Milan (50:27)
0:7 - Mahbod - Rąpała, Kloz (56:08, 5/4)
Sędziowali: Tomasz Radzik (Krynica-Zdrój) - Marcin Młynarski (Myślenice), Tomasz Przyborowski (Krynica-Zdrój).
Kary: Unia - 10 minut, KH Sanok - 2 minuty.
Widzów: ok. 1500
Aksam Unia: Fikrt - Połącarz (2), Kasperczyk; Różański, Kalinowski (2), Chomko - Piekarski (2), Ciura; Jaros (2), Tabaczek, Wojtarowicz - Urbańczyk, Żogała; Adamus, Nikulin, Komorski - Nowotarski, Wardecki; Malicki, Stachura (2), Kwadrans.
Trenerzy: Jewgienij Lebiediew, Ireneusz Jarosz.
Ciarko PBS Bank: Murray - Richter, Pociecha; Haluza, Szinagl, Vozdecky - Kloz, Rąpała;Strzyżowski, Chwedoruk, Mahbod -Terminesi, Urban;Kostecki, Milan (2), Mermer - Dolny; Biały, Wilusz, Ćwikła oraz Demkowicz.
Trenerzy: Tomasz Demkowicz, Marcin Ćwikła.
Komentarze