Zapowiedź 29. kolejki PLH
To już ostatnie ligowe starcia w tym roku. Kto uda się na świąteczny odpoczynek w dobrych humorach, a kto przed Bożym Narodzeniem będzie musiał przełknąć gorzką pigułkę? Odpowiedź na to pytanie poznamy koło godziny 20.00.
Najciekawiej powinno być na Jastorze, gdzie dojdzie do pojedynku sąsiadów z tabeli. Jak dotąd obie drużyny zgromadziły po 49 punktów, więc stawką tego spotkania jest przede wszystkim druga lokata. W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że w tym sezonie jastrzębianie tylko raz wygrali z tyszanami (4:7) i zanotowali trzy porażki (1:5, 2:3 d., 0:5).
Hokeiści z "piwnego miasta" przyjadą do Jastrzębia-Zdroju w składzie zbliżonym do piątkowego, tyle, że zabraknąć może doświadczonego Romana Szmiczka, który w drugiej tercji spotkania z Aksam Unią poczuł ból w pachwinie. Z kolei Jirzi Reżnar najprawdopodobniej nie będzie mógł skorzystać z Petra Lipiny, Ramona Sopki, Jirziego Zdenka. Do składu być może wrócą Bartosz Dąbkowski, Szymon Marzec i Maciej Rompkowski.
Swój smaczek będzie miała także konfrontacja beniaminka Polskiej Ligi Hokejowej z urzędującym mistrzem Polski. Drużyna prowadzona przez Jacka Płachtę z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej. W ostatniej kolejce pokonała na własnym lodzie JKH GKS Jastrzębie 4:1 i zmniejszyła stratę do Aksam Unii do zaledwie trzech punktów.
– Do spotkania z „GieKSą” przygotowaliśmy się jak do każdego innego meczu. Mieliśmy dłuższą przerwę od katowiczan, ale nie powinno mieć to żadnego znaczenia. Na pewno nie będzie łatwo – zaznaczył Martin Vozdecky.
Rachunek sumienia i mocne postanowienie poprawy
Winy będą chcieli odkupić hokeiści Aksam Unii Oświęcim, którzy w piątek na własne życzenie przegrali z GKS Tychy 4:6. – Co czuje hokeista po takim meczu? Jest na pewno solidnie wkurzony… Do stanu 3:3 graliśmy dobrze, ale później popełniliśmy proste, a nawet dziecinne błędy, które zdecydowały o losach spotkania. Musimy w końcu wyciągać z nich wnioski, bo na razie wygląda to tak, że po przegranym meczu na luzaka przechodzimy do codzienności– denerwował się Marcin Jaros.
Oświęcimianie z pewnością będą chcieli przekuć sportową złość na zwycięstwo z Zagłębiem Sosnowiec i w ten oto sposób poprawić sobie humory przed Świętami Bożego Narodzenia. Biało-niebiescy zdają sobie sprawę, że sosnowiczanie nie oddadzą meczu za darmo. – Na pewno nikt się przed nami nie położy. Musimy zagrać konsekwentnie i mądrze w obronie, wtedy o zwycięstwo będzie łatwiej, bo mamy już dość bezsensownych porażek – dodał popularny „Maliniak”.
Pauzuje Comarch Cracovia.
HC GKS Katowice – Ciarko PBS Bank KH Sanok godz. 17.00
Aksam Unia Oświęcim – Zagłębie Sosnowiec godz. 17.00
Transmisję z tego spotkania przeprowadzi telewizja internetowa MałopolskaTV. Początek o godzinie 16.55.
JKH GKS Jastrzębie – GKS Tychy godz. 18.00
Komentarze