Zmiany rozpoczęte
W dniu dzisiejszym klub za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z Filipem Stefanką. W drużynie Zagłębia w piątkowym meczu ma szansę zadebiutować wychowanek SMS-u Dawid Majoch. Trener Krzysztof Podsiadło ma nadzieję, że nowy dziewiętnastoletni napastnik udźwignie presję tego wyjątkowego z wielu względów meczu i dobrze zaprezentuje się sosnowieckiej publiczności.
Wydaje się, że wspomniane zmiany jak i wczorajsze oświadczenie prezesa Zbigniewa Drążkiewicza stanowią wyraźny sygnał, że zarząd jest dostatecznie zdeterminowany, by uzdrowić sytuację w drużynie i podnieść poziom sportowy adekwatnie do wysokości wynagrodzeń. Panuje w PLH dość powszechna opinia, że Zagłębie, co prawda nie płaci terminowo, ale za to wyjątkowo dobrze, o czym przekonali się niektórzy zawodnicy przed sezonem, kiedy badali swoje możliwości gry w innych klubach. Dodatkowa odpowiedzialność trenera i zawodników polega na tym, że radni miejscy przed przyznaniem kolejnych środków z miejskiej kasy wnikliwie przyjrzą się naszym ulubieńcom. Hokej to piękny, ale drogi sport i wielu radnych nie ukrywa w rozmowach, że oczekuje, iż wydawane miliony na sport muszą przynieść satysfakcję kibicom, a miastu promocję, inaczej zostawią klub samemu sobie, a jak się to skończy, to chyba nie trzeba nikomu mówić. Co prawda klub ostatnimi czasy poczynił pewne postępy w pozyskiwaniu sponsorów, ale bardzo daleko jeszcze do tego, by mówić o jakiejkolwiek samowystarczalności. Tak więc, wszystkie ręce na pokład i do pracy - bez wyjątków - kibice ze swojej strony z pewnością zrobią to, co należy, by nasi zagrali nawet lepiej niż potrafią.
Zbigniew Marzec
Komentarze