Rzeszutko jeszcze nie wróci do PLH
Reprezentacyjny napastnik do końca miesiąca chce podpisać kontrakt w zagranicznym klubie. - Czekam aż zakończą się Mistrzostwa Świata Elity, bo wiele klubów wybierze obcokrajowców dopiero po ich zakończeniu - wyjaśnia Jarosław Rzeszutko.
26-letni wychowanek Stoczniowca Gdańsk ostatni sezon spędził we francuskim Gothiques d'Amiens. Rozegrał 36 ligowych spotkań, w których strzelił 19 bramek i zaliczył 16 asyst.
- Mam propozycję pozostania w Amiens, ale jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji. Chcę zobaczyć, co się wydarzy na transferowym rynku - mówi.
Jeszcze w pierwszej połowie kwietnia "Rzeszut" był bliski porozumienia z tyskim GKS-em, ale rozmowy ostatecznie zakończyły się fiaskiem. - Niestety nie zostanę w polskiej lidze, bo niemal wszystkie kluby mają już dopięte składy. Zostaje Amiens i kilka innych opcji, którymi obecnie zajmuje się mój menadżer - zaznacza. - Nie ukrywam, że na początku czerwca chciałbym już wiedzieć, gdzie zagram.
Komentarze