Przedsmak play-off w Sosnowcu
Zasilone juniorami Zagłębie Sosnowiec przegrało z Nestą Karawelą Toruń 3:6. - Dzisiejsze zwycięstwo daje nam wiarę w to, że możemy jeszcze zdobyć punkty w tym sezonie – mówił po meczu drugi szkoleniowiec Nesty, Tomasz Jaworski.
Zmotywowani goście od pierwszych minut starali się narzucić swój scenariusz gry lecz pierwsza bramka padła dopiero w 14 minucie, gdy Arkadiusz Marmurowisz posłał krążek między parkanami Zbigniewa Szydłowskiego. W niemal tych samych okolicznościach do wyrównania doprowadził Artur Ślusarczyk, który wyjechał przed bramkę Michała Plaskiewicza i lekkim muśnięciem skierował gumę do bramki.
Strata bramki zmotywowała podopiecznych Jaroslava Lehocky’ego do bardziej ofensywnej gry, co przyniosło efekt bramkowy w 35 minucie, gdy po szybkim najeździe Szydłowskiego pokonał Kamil Kalinowski. Dziesięć minut później prowadzenie przyjezdnych strzałem z niebieskiej linii podwyższył Aivars Gaisins. Zagłębie siedem sekund później co prawda zdobyło kontaktowego gola(szybkim rajdem popisał się Robert Kostecki), lecz trafienia Marka Wróbla i drugie Kalinowskiego pozwoliło hokeistom z Torunia kontrolować przebieg gry.
-Zbyt łatwo traciliśmy dzisiaj bramki i w przyszłości nie możemy sobie pozwolić na takie błędy - komentował grę swoich podopiecznych trener Zagłębia, Krzysztof Podsiadło.
Sygnał do zrywu sosnowiczan dał w 52 minucie ponownie Kostecki(drugie trafienie), lecz szybka odpowiedź Przemysława Bomastka ugasiła zapał miejscowych, którzy nie zdołali odrobić trzybramkowej straty i ostatecznie przegrali pojedynek 3:6. Warto zaznaczyć, że w szeregach Zagłębia meczu nie dokończyli Jarosław Kuc, Łukasz Zachariasz i Jarosław Dołęga, którzy z powodu kontuzji i choroby musieli wcześniej zejść do szatni.
-Niepokojący jest fakt, że drużyna nam się kruszy. Widać to było po naszym zestawieniu. Skorzystaliśmy z juniorów, dla których był to pierwszy mecz w ekstralidze. Mam nadzieje, że do play-off większość zawodników wróci do gry – martwił się Podsiadło.
W dużo lepszych nastrojach do domu wracają zawodnicy Nesty, którzy po raz drugi w tym sezonie wygrali w Sosnowcu.
- Cieszy wygrana i trzy punkty. Podhale jest bardzo blisko w tabeli i każdy punkt dla nas jest cenny. Na pewno morale drużyny poszły do góry. W naszej grze widać poprawę, jednak wcześniej nie udawało nam się grać na tyle dobrze, by zwyciężyć. Być może dzisiejsze zwycięstwo wpłynie na odblokowanie się niektórych zawodników na co liczymy – podsumował pojedynek Jaworski.
Zagłębie Sosnowiec – Nesta Karawela Toruń 3:6 (0:1, 1:1, 2:4)
Bramki:
0:1 Marmurowicz – Gościmiński 14:00
1:1 Ślusarczyk - Kostecki 30:27
1:2 Kalinowski – Baranyk 35:13
1:3 Gaisins – Kalinowski 45:25 PP
2:3 Kostecki – Ślusarczyk 45:32
2:4 Kalinowski - Bluks 46:18 PP
2:5 Wróbel - Dzięgiel 49:49
3:5 Kostecki – Horný – Ślusarczyk 51:56
3:6 Bomastek – Marmurowicz 52:59
Zagłębie – 12 min., Nesta – 8 min.
Widzów: ok. 300
Zagłębie: Szydłowski – Kuc, Duszak, Ślusarczyk, Zachariasz, Kostecki – Działo, Cychowski, Horny, Zdenek, Dołęga – Banaszczak, Jaskólski, Kisiel, Białek, Golec – Kosakowski, Kostromitin, Jarnutowski, Stychno, Baca
Nesta: Plaskiewicz – Bluks, Gaisins, Bomastek, Kalinowski, Baranyk – Smeja, Gimiński, Dzięgiel, Wróbel, Jankowski – Porębski, Lidtke, Gościmiński, Kuchnicki, Marmurowicz – Koseda, Pieniak, Winiarski, Husak, Chrzanowski
Komentarze