Wrócił po ciężkiej kontuzji, aby zaraz po tym zrezygnować z hokeja
Po Bartłomieju Gaju, oraz Jarosławie Furcy, kolejny zawodnik zdradza szczegóły swojego zerwania z hokejem, tym razem jest to dwudziestocztero letni były zawodnik Podhala Nowy Targ, oraz Ciarko KH Sanok, Przemysław Leśnicki.
Marcin Spyrła: Minęło już trochę czasu od Twojego rozbratu z hokejem, więc teraz po tym jak emocję opadły, powiedz jak ułożyłeś sobie życie?
Przemysław Leśnicki:Po powrocie z Sanoka i bardzo krótkiej przygodzie w Nowym Targu, postanowiłem wrócić z powrotem do Ameryki gdzie teraz pracuje I chodzę na studia.
- Jak Ci się żyję bez „Twojej pierwszej miłości” - jaką nie wątpliwie był hokej? Długo zastanawiałeś się nad zawieszeniem łyżew na kołku?
- Do mojej decyzji, aby skończyć przygodę z ” profesjonalnym” hokejem przyczyniło sie wiele osób, a może I tylko osoby z zewnątrz związane z hokejem w Nowym targu. Łyżew na kołku nigdy nie powiesiłem i z moja pierwsza miłością wcale nie zerwałem kontaktu. Dwa razy w tygodniu gram w hokeja z byłymi hokeistami z Polski I zza granicy, a do tego gram jeszcze w lidze hokeja na rolkach. Tak łatwo nie da się z tym wszystkim skończyć, nawet po takich przygodach jakie mnie dotknęły.
Fot. Tomasz Sowa
Fot. Tadeusz Bącal
Rozmawiał:Marcin Spyrła
Komentarze