Pasy zwycięskie w Oświęcimiu. Świetny występ Leszka Laszkiewicza
Aksam Unia Oświęcim przegrała na własnym lodzie z Comarch Cracovią 3:4 (0:2, 0:0, 3:2). O zwycięstwie Pasów przesądził Leszek Laszkiewicz, który zdobył dwie bramki i zaliczył dwie asysty. - Leszek był dzisiaj najlepszym zawodnikiem na lodzie. Pokazał klasę - ocenił poczynania swojego zawodnika trener Cracovii Rudolf Rohaczek.
Można śmiało powiedzieć, że ten mecz miał trzy fazy
Powiedziałem zawodnikom, że mamy zagrać agresywnie i zaryzykować
W końcówce pokazaliśmy charakter. Cieszymy się z tych trzech punktów, bo każda wygrana z zespołem, który aspiruje do gry w czołowej czwórce jest na wagę złota Leszek Laszkiewicz
- Niestety wkład w zwycięstwo Cracovii wniósł pan Włodzimierz Marczuk, który prowadził zawody bardzo tendencyjnie Karel Suchanek Nałożył karę z kapelusza na Patryka Noworytę, po której nasi rywale zdobyli trzeciego gola. Nie zauważył natomiast ewidentnego faulu na Mikołaju Łopuskim Na dodatek obserwatorem dzisiejszego spotkania był człowiek z... Krakowa
Nie mieści mi się to w głowie Lukasz Rziha Sędziowie wypaczyli wynik tego spotkania i zepsuli naszym kibicom widowisko
Sędzia mylił się w dwie strony. Przecież arbiter ukarał nasz zespół karą techniczną za to, że któryś z zawodników wystawił łyżwę z boksu. Poza tym decyzja o rzucie karnym była błędna, ponieważ zawodnik Unii najpierw oddał strzał, a dopiero później upadł. W tym wypadku odpowiednim wymiarem kary powinny być dwie minuty za zahaczanie albo za spowodowanie upadku. Zresztą nie wracajmy do tego Rudolf Rohaczek
Aksam Unia Oświęcim - Comarch Cracovia 3:4 (0:2, 0:0, 3:2)
Aksam Unia:
Comarch Cracovia:
Sędziowali:
Kary:
Widzów:
Komentarze