Nie ma sianka - nie ma granka.A może i drużyny.
Przed meczem pucharowym z JKH GKS Jastrzębiem zawodnicy gdańskiego Stoczniowca nie pojawili się w miejscu zbiórki, gdyż nie otrzymali należnego im wynagrodzenia za miesiąc lipiec. Sytuację udało się załagodzić, jednak w ostatnich dniach pojawiły się głosy, że Zarząd gdańskiego Stoczniowca nie wywiązał się z porozumienia z zawodnikami. Ci w efekcie zapowiedzieli, że w piątek nie wyjadą na inaugurujące sezon spotkanie z Naprzodem Janów.
Komentarze