W jakim składzie wystartuje Polska Hokej Liga?
Większość klubów ma problemy finansowe i znów trzeba będzie zaciskać pasa. Trzy już się zgłosiły do rozgrywek.
Pytanie zawarte w tytule będzie aktualne jeszcze przez kilka tygodni, czyli do momentu zakończenia prac Komisji Licencyjnej PZHL. Jej werdykt sprawi, że poznamy drużyny rywalizujące o mistrzostwo Polski w sezonie 2015/16. A co wiemy na tę chwilę? Termin zgłoszeń upływa z końcem maja, a do wczoraj wpłynęły od zaledwie trzech klubów: Cracovii, mającej w tym sezonie wysokie aspiracje, oraz JKH GKS Jastrzębie i KH Sanok. Dwa ostatnie kluby mają problemy finansowe, ale trudno sobie wyobrazić, by zrezygnowały z gry w PHL.
W sferze projektu
Propozycje stworzenia jednego klubu w Katowicach skończyły się na projekcie, przynajmniej na tę chwilę nie podpisano listu intencyjnego, bo protestowało środowisko związane z Naprzodem Janów (18 medali: 7 srebrnych i 11 brązowych oraz Puchar Polski). Klub z Janowa dysponuje bogatym zapleczem młodzieżowym i byłaby – naszym zdaniem – wielka szkoda gdyby zlikwidowano drużynę seniorów.
Z kolei HC GKS Katowice jest spadkobiercą bogatych tradycji Górnika i GKS (22 medale: 6 złotych, 9 srebrnych i 7 brązowych oraz Puchar Polski), ale ma kłopoty finansowe. Jednak łączenie obu klubów na szczeblu seniorów było z góry skazane na niepowodzenie. Przede wszystkim nie były jasne źródła finansowania nowego tworu, bo miasto złożyło niepewną deklarację pomocy. Pomysł o grze silnej drużyny w EBEL (liga austriacka) tym bardziej trzeba na razie odłożyć ad acta.
Osiem drużyn
Zatwardziali kibice z Janowa nieraz dawali wyraz dozgonnej miłości do klubu i to oni - wraz wiceprezesem Bogusławem Dittrichem oraz ze sponsorem - wyrazili największe niezadowolenie. - Przygotowuję zgłoszenie ośmiu drużyn do rozgrywek na przyszły sezon, a na początku września dojdą trzy drużyny minihokeja, bo tak stanowi regulamin - deklaruje prezes Naprzodu, Janusz Grycner.
Naprzód jest w tym szczęśliwym położeniu, że do „dorosłej” drużyny wchodzą juniorzy i trener Waldemar Klisiak będzie miał z kim pracować. Sęk w tym, ilu zawodników starszego pokolenia będzie chciało godzić pracę zawodową z grą. Nie jest wielką tajemnicą, że w zespole występowali górnicy, przyszły policjant czy transportowcy. Klub otrzymał dotację 120 tys. zł na zespół seniorów. Wystarczy to w sezonie na... kije.
- Staramy się o sponsorów i musimy ten trudny czas przetrwać – przekonuje sternik janowskiego klubu. - Rozmawiałem z chłopakami i jasno deklarowali, że lepiej mniej dostawać, ale w terminie. Tej zasady będziemy się trzymać.
Deklaracja
Czy HC GKS Katowice wystartuje w nowym sezonie? - Na pewno nie oddamy miejsca w PHL walkowerem – deklaruje prezes klubu, Dariusz Domogała. - Oczywiście zgłoszę klub w terminie. Natomiast chcę jasnej deklaracji miasta, że na lód wyjedziemy we wcześniej ustalonym czasie, a nie na początku grudnia - sternik HC GKS jest tajemniczy i nie składa żadnych deklaracji dotyczących spraw kadrowych i ewentualnego budżetu. Przyszłość HC GKS wciąż jest mglista.
Nieporozumienie?
Niemal wszystkie kluby są zaniepokojone pismem jakie otrzymały z PZHL, sygnowanym przez sekretarza generalnego oraz szefa PHL, Janusza Wierzbowskiego. Czytamy w nim, że w rozgrywkach 2015/16 mogą uczestniczyć tylko sportowe spółki, a w PHL są zaledwie... trzy. Wierzbowski najwyraźniej chciał zirytować kluby i wywołać kolejną wojnę ze związkiem. Sportową spółkę akcyjną można założyć, ale nie w kilka dni. Ten sezon w najlepszym wypadku może być przejściowy, by kluby mogły się spokojnie przekształcić w spółki. Tę sprawę trzeba jak najszybciej wyjaśnić, bo w klubach wrze...
Włodzimierz Sowiński - Dziennik Sport
Komentarze