Hokej.net Logo
MAJ
3

Okiem kibica: Dlaczego nie można mówić, że osiągnęliśmy sukces

Okiem kibica: Dlaczego nie można mówić, że osiągnęliśmy sukces

O tym, co zawiodło i gdzie były słabe strony. O tym, czy wszyscy zawodnicy spełnili oczekiwania. No i w końcu o wizji kolejnych lat toruńskiego hokeja, bo przecież jeśli za sezon koniec ligi open (?), to już dziś trzeba zmienić filozofię myślenia i budowania drużyny! - pisze w swoim felietonie kibic Krzysztof Strzelecki.


Nie mogłem zacząć tego tekstu inaczej niż tymi słowami. Wszyscy począwszy od zawodników, poprzez Zarząd i biura, a na sztabie z trenerem Czuchem na czele skończywszy pracowali na tegoroczny wynik KH Energii Toruń. Nie nazwę 5 miejsca sukcesem, bo oznaczałoby to minimalizm. W sporcie trzeba stawiać poprzeczkę wysoko. Przed sezonem obstawiałem 5 miejsce… sprawdziło się. Z całą pewnością wykonano kawał dobrej pracy zarówno w aspekcie organizacyjnym, jak i sportowym. W trudnych czasach udało się zbudować drużynę, jakiej latami nie mieliśmy w Toruniu. To jednak nie wystarczyło by osiągnąć coś więcej. Play-off pokazał jednak, że nie była to drużyna kompletna, jej ograniczenia sprawiły, że marzeń nie dało się zrealizować.

Zanim dokonam indywidualnej oceny części zawodników, czy filozofii budowania drużyny, bardzo mocno chce podkreślić jedno - byliśmy tragiczni w rozgrywaniu przewag! To elementarz - w play-off mogło zdecydować o kolejnych wygranych. Uwaga w meczach z Cracovią 22 razy graliśmy w przewadze, z tego 3 razy 5 na 3. Skończyło się to jedną bramką i skutecznością… 4,5% (w sezonie zasadniczym było to 16,6%)! Czy drużyna, która dość długa grała ze sobą nie mogła wypracować schematów? Czy krążek trzeba wymieniać 15 razy zanim odda się strzał? Wszystkie drużyny z topu, z którymi graliśmy grały przewagi w sposób zupełnie inny. Szybka wymiana krążka, 3-4 podania i strzał z niebieskiej. U nas to absolutnie nie funkcjonowało. Gdy graliśmy w przewagach systemem 4 napastników 1 obrońca wyglądało to dobrze, potem trener J. Czuch coraz rzadziej korzystał z tego rozwiązania. To nasza pięta achillesowa od kilku sezonów, potęgowana tym, że mamy głównie „lewych” zawodników, nie pomagały też duże rotacje w wypuszczanych formacjach.

Plusów po stronie KH Toruń jest dużo. W wielu meczach graliśmy ciekawy, przyjemny dla oka ofensywny hokej. 69 punktów w sezonie zasadniczym robi wrażenie. Na pewno drużyna dobrze broniła, tracąc tylko 80 bramek w sezonie zasadniczym, zajęła drugie miejsce pod tym względem. Ogromna zasługa w tym objawienia sezonu A. Svenssona (92,6 %, 27 spotkań, 686 strzałów, 635 obronionych), ale także obrońców. Szczególnie do połowy sezonu, gdzie pary obrońców były dobrze zestrojone np. Smirnow-Podsiadło, potem po porażce w Jastrzębiu trener zaczął roszady i to nie wyszło na dobre. Zatrzymajmy się na chwilę przy obrońcach. Bez dwóch zdań wśród nich nr 1 jest A. Smirnow (24 pkt w 36 spotkaniach (6 G + 18 A) - waleczny, przebojowy, ofensywny. Na drugim biegunie postawię S. Kuzniecowa, którego przyjście uważam za niewypał. Zawodnik ten popełniał mnóstwo błędów, tracił krążek, bał się rozgrywać. I tu pojawia się pytanie, czy stawianie na takich zawodników (szczególnie w obronie), którzy nie mają doświadczenia nie jest pchaniem się w problemy? Nie przekonał mnie do siebie też K. Gusevas, u niego ten brak doświadczenia był także widoczny. W trakcie sezonu trener przestał stawiać na Ł. Podsiadłę oraz B. Skólmowskiego. Mały zawód w tym sezonie to postawa E. Szkodienki, który nie był tym samym zawodnikiem, którego podziwialiśmy w ubiegłym sezonie. Brakowało jego ofensywnego zacięcia.

W mojej ocenie obrona wymaga ludzi doświadczonych, a przynajmniej mieszanki doświadczenia i młodości. W przyszłości trzeba lepiej zbalansować formację obronną, bo w trudnych momentach, ściana może pęknąć, gdy jeden z jej elementów nie udźwignie presji (patrz Orłow i jego dwa duże błędy w meczu nr 6 PO), a po drugie w tej linii ktoś musi potrafić i mieć odwagę uderzać z dystansu. Taki moment miał A. Jaworski, niestety zbyt krótki. Odporność psychiczna rodzi się wraz z trudnymi meczami. Gdy presja nie była tak duża szło nam lepiej, ale gdy dochodził element „meczu o życie”, nie było już tak dobrze (półfinał Pucharu Polski był doskonałym przykładem).


Atak… i tu na początku chcę podkreślić rolę i zasługi jednego z zawodników, którego nazwałem „cichym bohaterem” - #75 Andrej Czwanczikow (23 punkty 6 bramek, 17 asyst). Zawodnik waleczny, którego wszędzie pełno, najczęściej niestrudzony. Brawo! W ataku nie mieliśmy super armat, ani takich zawodników, którzy potrafili by wziąć często na siebie odpowiedzialność za rozegranie krążka, jak sezon temu B. Fraszko. Bez wątpienia jednak D. Sierguszkin, E. Fieofanow, K. Kalinowski zagrali dobry sezon, choć akurat nasz kapitan miał najgorzej z tej trójki, bo trener długo szukał mu miejsca w atakach i te rotacje zdecydowanie nie pozwoliły Kamilowi złapać rytmu i w pełni wykorzystać swoich umiejętności. M. Kalinowskiego nie osiągnął dyspozycji sprzed sezonu. Czy ktoś zawiódł kompletnie? Tak! Fińskie posiłki, były moim zdaniem niewypałem. „Blask” Solaranty, zgasł po kilku meczach i w sumie nie wiem, dlaczego zdecydowano się go trzymać przez cały sezon. Trochę lepiej, ale głównie ze względu na większą mobilność wyglądał K. Jaakola, ale 13 punktów i liczne błędy to dorobek zdecydowanie za mały. Wykończenie akcji zdecydowanie mógłby poprawić także Gleb Bondaruk. Podobnie, jak w obronie, także w ataku brakowało doświadczenia, trener coraz rzadziej korzystał z usług Jarka Dołęgi, zamiast niego bardziej wierzył w Salorante…. Szkoda.

I tu znów należy przejść do filozofii budowania drużyny, szczególnie, że głośno mówi się o zakończeniu projektu ligi open. W tym miejscu pojawiają się u mnie największe wątpliwości. Boli mnie gdy D. Olszewski pracował przez cały sezon, spędził dziesiątki godzin w autokarze… po to by zaliczyć 15 sekundową zmianę, a przez cały sezon zagrać kilka minut! Czy O. Bajwenko, nie mógł dostać więcej szans? Czy naprawdę tak to musiało wyglądać. Skąd weźmiemy przygotowanych na PHL zawodników, jeśli od sezonu 2022/23 trzeba będzie mieć 10 Polaków w składzie? Takie drużyny, jak Sanok, czy Zagłębie mogą szybki zostawić nas daleko z tyłu, bo poświęciły ten sezon, by zbierać owoce za kilka lat. Jeśli nastąpi koniec ligi open nie mamy innego wyjścia, jak już teraz zacząć podążać przynajmniej podobną drogą. Młodzi zawodnicy Sokołów, pewnie nie dostaną szansy regularnej gry, ale trzeba w nich uwierzyć, stworzyć im warunki rozwoju i sprawić by czuli się integralną częścią seniorskiej drużyny. Ich trzeba zestawiać z doświadczonymi zawodnikami, bo tylko tym sposobem jest szansa na szybki progres. Zresztą Prezes Rozwadowski zapowiadał w jednym z wywiadów, że w ciągu kilku lat Polacy mają stanowić połowę składu. Czy trener Czuch jest w stanie zaakceptować takie rozwiązanie? Czy jest gotów cierpliwie i odpowiedzialnie pracować z młodzieżą? Tu niestety głosy dochodzące z różnych stron nie są zbyt optymistyczne. Brak zaufania i wiary w polskich zawodników to coś co mi osobiście doskwiera. Aż boje się pomyśleć, że możemy stracić kolejnych toruńskich chłopaków.

Cóż, przed Zarządem najbliższe tygodnie to czas decyzji, określenia wizji budowania drużyny, a potem szukania wykonawców tej wizji. Jeśli zakończy się liga open wyzwanie robi się duże, jeśli nie to trzeba popatrzeć na nasze słabe strony i postarać się je zniwelować dobierając właściwych ludzi. Jakich?… Młodych, którzy chcą ciężko pracować i się rozwijać; doświadczonych, którzy będą chcieli się dzielić wiedzą z młodymi, a równocześnie wykorzystać lata praktyki na lodzie; takich którzy nie będą się bali uderzyć z dystansu, czy wziąć na siebie odpowiedzialność za drużynę. Od lat brakuje nam także zawodników o naprawdę dobrych warunkach fizycznych, na tle takiej Cracovii pod tym względem wyglądaliśmy mizernie.

Co ciekawe w rudzie zasadniczej nasi zawodnicy spędzili na ławce kar 336 minut, o prawie sto mniej niż druga pod tym względem drużyna. Nasz drużyna oddała 1180 strzałów na bramkę przeciwników (6 miejsce w lidze). W play off Cracovia strzelała 198 razy my 166. To pokazuje, że są obszary do poprawy. Strzelając, stwarzamy szanse na dobitki, przekierowania itp. Więcej odwagi!

Bez wątpienia był to dobry sezon, lepszy niż się spodziewaliśmy, ale by zrobić postęp trzeba dokonać pewnych korekt, myśleć już nie rok, a 2-3 lata do przodu, bo 2024 r. toruński hokej będzie miał już 100 lat. Te urodziny powinniśmy świętować czymś więcej niż satysfakcją z dobrego sezonu.

Ps. Statystyki sezonu zasadniczego na podstawie danych www.hokej.net.

Krzysztof Strzelecki - hokej.torun.pl

Może być zdjęciem przedstawiającym co najmniej jedna osoba, ludzie stoją i w budynku

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
  • emeryt: ...oto jest dzień oto jest dzień,który dał nam Pan...x3
  • Oświęcimianin_23: Pantery, a nie kocury:)
  • uniaosw: 19:46 tik tak
  • Andrzejek111: Mi się dzisiaj śniły podgrzybki. Co to może znaczyć?
  • emeryt: zupa grzybowa...Zupa 2025
  • emeryt: musi być coś na rzeczy
  • J_Ruutu: Albo jakiś stary grzyb :)
  • J_Ruutu: Lub podgrzyb.
  • KOS46: Nie żebym był upierdliwy, ale droga Redakcjo! tabelę medalową i bilans klubów można by już zaktualizować. Coś się jednak zmieniło w kwietniu.
  • emeryt: Michaił Szostak sto lat najlepszego,67 lat ale ten czas leci...
  • Andrzejek111: Z jakim numerem grał Szostak (Shostak?) Nie mogę sobie przypomnieć.
  • narut: WB to w sensie transmisji hokejowa czarna dziura.. na onhockey nie ma zapowiedzi transmisji dzisiejszego meczu naszych z WB.. jeszcze raz - to w sensie transmisji hokejowa czarna dziura, co mecz to brak możliwości oglądania..dziadostwo...
  • narut: z całego świata ze wszystkich imprez obejrzysz tylko nie stamtąd..
  • emeryt: #17
  • KOS46: Ech były czasy... I piątka: Osoba (24) - Cholewa (5); Kotoński (15) - Szostak (17) - Kotyla (18)

    "...dwie bramki Kotyla, dwie bramki Kotoński i Unia jest mistrzem Polski"
  • emeryt: taaaaaa.
  • emeryt: i Michaił czerwony jak burak
  • KOS46: i wąs Kotońskiego
  • emeryt: Sadłoszka jak sie rozpędzał to drobił jak Kotyla
  • KOS46: a przed Michaiłem na środku grał Kazek Jarnot (13)
  • emeryt: Rączka
  • stary kibic: emeryt Szostak z tego co wiem to nie żyje
  • emeryt: Kotoński Rączka
  • emeryt: hmmm,czyli hokej.net znowu robi urodziny zmarłym...?
  • Ixat: @narut
    Transmisja tutaj ale za 15£
    https://www.icehockeyuk.tv/
  • Oświęcimianin_23: Wizja Sport - ostatnia słuszna stacja TV gdzie było mnóstwo hokeja... Szkoda, że ówczesny C+ nie zainteresowany hokejem:(
  • Andrzejek111: Dlatego nie ma już Wizji, że było za dużo hokeja. 😉
  • zakuosw: Unia powinna poszukać trochę w lidze Polaków. Nie mówię o naszych gwiazdach reprezentacji ale tacy obrońcy jak Florczak, Jaworski mogliby dostać szanse obok Miłosza Noworyty i naszej młodzieży czyli Prokopiaka. Fajnie by było mieć trochę tych polskich nazwisk :)
  • zakuosw: szkoda, że nie przyszedł Brynkus, liczyłem na to ale dla niego plus, Ziętara mu obiecał ważną rolę, u nas grałby w 3/4 piątce
  • Oświęcimianin_23: zakuosw, pytanie czy by faktycznie grali czy grzali ławę :) Nie wiem jakie plany ma zarząd, ale pewnie chcą obronić MP i fajnie wypaść w CHL więc kadra musi być na prawdę mocna.
  • Luque: 15 funtów za sparing... a to niby Lokaty jest łasy na kasę ;P
  • emeryt: stary kibic,nie znalazłem nigdzie zeby Szostak zmarł ...przepraszam hokej.net za mojo insynuacje
  • Zaba: nie siejcie plotek... i nie uśmiercajcie Michaiła!!!!
  • Zaba: komuś coś gdzieś dzwoni... zmarł inny były hokieista Unii, niesttey teraz nie mogę sobie przypomnieć...
  • Paskal79: Michał Szostak grał z nr 17 :-)
  • narut: Brytole wciąż mają w sobie coś z mentalności fabrykantów z czasów I Rewolucji Przemysłowej..15 funtów ..niech się gonią (!) zostanę przy tekstówce z HN..
  • Paskal79: Narut 15 funtów to dużo,a po ile były bilety na Słowenię,a po ile na Danię będą?
  • rawa: Brytole z reguły maja płatne transmisje z meczów swojej repry. 15 paździochów chcą za transmisje a bilet na mecz w Leeds kosztował 22 a do Nottingham 25 paździochów na centralny sektor. Zwykłe pazerne wuje. W biznesie nie ma sentymentów.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe