Długie oczekiwanie. Decyzja zapadła, ale...
Wciąż nie poznaliśmy oficjalnej decyzji Marty Zawadzkiej, komisarz PHL, w sprawie drugiego meczu ćwierćfinału play-off pomiędzy GKS-em Katowice a Re-Plast Unią Oświęcim (5:0). Szefostwo biało-niebieskich twierdzi, że katowiczanie nie spełnili wymogów regulaminu, który zakłada występ dwóch zawodników młodzieżowych.
Działacze wicemistrzów Polski są przekonani, że ani Mateusz Zieliński, ani Szymon Mularczyk nie zameldowali się na tafli. Jedynym młodzieżowcem, który spełnił wytyczne regulaminu PHL był zatem rezerwowy bramkarz Maciej Miarka. Za to wykroczenie grozi walkower.
Z naszych informacji wynika, że władze GKS-u Katowice powołują się z kolei na fakt, iż kierownik Unii podpisał oficjalny protokół, a protest powinien zostać złożony najpóźniej godzinę po meczu.
Wiemy też, że Marta Zawadzka, która jest zarówno prezesem, jak i komisarzem PHL, wydała już swoją decyzję i odesłała ją do prawników. Oficjalne stanowisko władz Polskiej Hokej Ligi poznamy najpewniej jutro.
Komentarze