Klich: Zawodnicy potrzebują wsparcia
Zagłębie Sosnowiec poniosło dziesiątą porażkę z rzędu. Podopieczni Grzegorza Klicha przegrali na własnym lodzie z GKS-em Tychy 5:8
– Nie może tak być, że po pierwszej w miarę poprawnej tercji, w której walczyliśmy i stwarzaliśmy sytuacje nagle w drugiej dostajemy kilka bramek. Najgorsze jest to, że te gole padały z dobitek, a nie z pierwszego strzału. Wychodzimy na drugą tercję zmotywowani i nagle wszystko siada, a zespół staje. Przed trzecią tercją powiedzieliśmy sobie kilka słów – analizował Grzegorz Klich, szkoleniowiec Zagłębia.
W pojedynkach sosnowiczan ostatnio punktuje jedynie jedna formacja.
– To nie jest tak, że my nic nie robimy na treningach. Proszę uwierzyć, że naprawdę ciężko pracujemy, a mimo to czegoś brakuje. Na pewno niestety wartościowych i doświadczonych zawodników. U nas bramki strzela tylko jeden atak. Co dalej? Część zawodników to ci, którzy nie grali w zeszłym sezonie, a teraz są wystawieni do drugiej lub trzeciej piątki. Ciężko coś z tego wyciągnąć. Chcemy zagrać w play-off, lecz za tym muszą iść też umiejętności – tłumaczył szkoleniowiec sosnowiczan.
To już dziesiąta z rzędu porażka zespołu z Zamkowej.
– Wewnętrznie wkurzam się, że nikt nie daje nam nadziei na to, że będziemy lepsi i na każdym kroku słyszymy krytykę. Założenia przed sezonem były takie, że ogrywamy wychowanków. Grają praktycznie wszyscy. Ci wszyscy. którzy w ubiegłym roku wygrali ze mną pierwszą ligę – wyjaśnił
– Poziom ekstraklasy jest dwa razy wyższy. Nikt z zewnątrz nie wie jak jest naprawdę i co się dzieje w szatni. Jakie mamy kłopoty i może o tym watro porozmawiać czy to z zawodnikami czy też z osobami odpowiedzialnymi za prowadzenie klubu. Chciałbym, by nie było to tylko ukazywane słowami trenera. Potrzebujemy wsparcia z każdej strony. Potrzebują go zawodnicy! – zaapelował Klich.
Komentarze