Huśtawka nastrojów (WIDEO)
W meczu 7. kolejki Polskiej Hokej Ligi Comarch Cracovia pokonała po dogrywce Re-Plast Unię Oświęcim 5:4. Złotego gola w trzeciej minucie dodatkowego czasu gry zdobył Aleš Ježek, z którym kibice biało-niebieskich nie mają najlepszych wspomnień.
W ekipie „Pasów” nie wystąpił chory Michael Petrásek, z kolei w Unii zabrakło zmagających się z urazami Gregora Koblara, Ryana Glenna oraz przechodzącego rehabilitację Jakuba Wanackiego.
– Ten mecz przypominał przejażdżkę na kolejce górskiej. Sytuacja na lodzie zmieniała się jak w kalejdoskopie – powiedział Michal Fikrt, drugi trener Re-Plast Unii Oświęcim.
Jego słowa idealnie podsumowują przebieg całego spotkania. Goście po pierwszej odsłonie mieli więcej powodów do zadowolenia. W 8. minucie wynik spotkania otworzył Klemen Pretnar, który z okolic linii niebieskiej uderzył z nadgarstka i posłał gumę w samo okienko. Na 2:0 podwyższył Jere Helenius. Fiński skrzydłowy wykorzystał dobre dogranie Teddy’ego Da Costy i z najbliższej odległości trafił do siatki.
Na początku drugiej odsłony bardzo dobrą okazję miał Da Costa, ale trafił tylko w boczną siatkę. – Możemy żałować, że nie wykorzystaliśmy swoich szans. Mogliśmy szybko ułożyć ten mecz pod siebie – ocenił trener gości.
Przebudzenie Cracovii
Później goście wyraźnie spuścili z tonu, a gospodarze starali się wykorzystać ich słabszy moment. W 29. minucie, podczas gry w przewadze, kontaktowego gola zdobył Sebastian Brynkus, który przekierował do bramki uderzenie Jiříego Guli. Chwilę później wyrównał Štěpán Csamangó, popisując się przy tym ładnym strzałem z nadgarstka.
Ale jeszcze przed przerwą prowadzenie Unii przywrócił Martin Przygodzki, który wykorzystał dogranie Eliezera Sherbatova.
Początek ostatniej odsłony należał do biało-niebieskich. Znów dobrą okazję miał Da Costa, a po akcji Trandina i Sherbatova guma „tańczyła” na linii bramkowej. Robert Kowalówka popisał się świetnymi interwencjami.
Kara za nieskuteczność
Niewykorzystane sytuacje się zemściły. W 55. minucie wyrównał Tomáš Franek, a dwie minuty później błąd Clarke’a Saundersa wykorzystał Taavi Tiala. Kanadyjski golkiper, słynący z dobrej gry kijem, tym razem za własną bramką źle rozegrał krążek. Gumę wyłuskał Sebatian Brynkus i dograł do Tiali. Ten musiał trafić do pustej bramki.
Krakowscy kibice oszaleli ze szczęścia, ale ich radość ostudził Luka Kalan, który na 150 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry doprowadził do wyrównania i dogrywki.
W dodatkowym czasie gry decydujący cios zadał Aleš Ježek, który podczas gry w przewadze popisał się soczystym uderzeniem z pełnego zamachu. Dwa punkty zostały pod Wawelem.
– To był bardzo dobry mecz. Przegrywaliśmy 0:2, potem 2:3 i nie udało nam przejąć kontroli nad tym spotkaniem. Później mieliśmy to zwycięstwo na kiju, dlatego szkoda, że na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry straciliśmy gola. Ale w rogu tafli był faul na Štěpánie Csamangó. Na szczęście w dogrywce Aleš Ježek zdobył złotego gola – podsumował Rudolf Roháček, trener Cracovii.
Comarch Cracovia – Re-Plast Unia Oświęcim 5:4 (0:2, 2:1, 2:1, d. 1:0)
0:1 - Klemen Pretnar - Luka Kalan (07:14),
0:2 - Jere Helenius - Teddy Da Costa, Daniił Oriechin (17:38),
1:2 - Sebastian Brynkus - Jiří Gula, Jakub Šaur (28:06, 5/4)
2:2 - Štěpán Csamangó - Dawid Musioł (35:23),
2:3 - Martin Przygodzki - Eliezer Sherbatov, Peter Bezuška (38:11),
3:3 - Tomáš Franek - Aleš Ježek, Richard Nejezchleb (54:08),
4:3 - Taavi Tiala - Sebastian Brynkus (56:57),
4:4 - Luka Kalan - Klemen Pretnar, Miroslav Zaťko (57:30),
5:4 - Aleš Ježek - Tomáš Franek (63:00, 4/3)
Sędziowali: Patryk Kasprzyk, Tomasz Radzik (główni) – Michał Gerne, Wojciech Moszczyński (liniowi).
Minuty karne: 6 – 20 (w tym 10 minut za niesportowe zachowanie dla Klemena Pretnara).
Strzały: 26-39.
Widzów: 500.
Comarch Cracovia: R. Kowalówka – Gula (2), Šaur; Tiala, Němec, Brynkus (2) – Dudáš (2), Gutwald; Franek, Ježek, Nejezchleb – Musioł, Szurowski; Bezwiński, Kapica, Widmar, Csamangó – Gosztyła; Bezwiński, Drzewiecki, Kamiński i Dziurdzia.
Trener: Rudolf Roháček
Re-Plast Unia: Saunders – Zaťko (2), Pretnar (12); S. Kowalówka, Kalan, Garszyn – Bezuška, Luža; Sherbatov, Trandin, Przygodzki – Raitanen (2), P. Noworyta; Helenius, Da Costa (2), Oriechin (2) – M. Noworyta; Piotrowicz, Krzemień, Malicki.
Trener: Nik Zupančič
Komentarze